Strona 1 z 2

Problem z ploterem tnącym SERON 1250 USB

: 05 sie 2015, 11:48
autor: hymlo
Witam
Czy ktoś miał podobny problem z ploterami serona? Otóż po założeniu folii, podnosi się ona na tyle wysoko, że wadzi o nożyk i podczas przesuwania karetki nóż rysuje folie. Folia wadzi nawet o sam uchwyt bez mocowania noża, więc nie ma nawet możliwości regulacji.
Dodaje zdjęcia (wybaczcie, że w pionie, ale w poziomie wyszłyby za małe i nic nie było widać).

Serwis oczywiście umywa ręce i sugeruje mi zmianę dostawcy folii i laminatu, co jest kpiną.
Według serwisu wszystko jest ok i właśnie odsyłają mi z powrotem zepsuty ploter.
Panowie z serona, może się wypowiecie tutaj publicznie.

Do forumowiczów, czy ktoś miał taki problem i czy go rozwiązał?
Co radzicie, od razu sprawę kierować do sądu? Czy może są jakieś łagodniejsze wyjścia z tej sytuacji bo seron zapiera się nogami i rękami, żeby nie oddać pieniędzy chociaż ewidentnie sprzęt nie spełnia swoich podstawowych zadań.

: 04 wrz 2015, 15:32
autor: mc2kwacz
Kupiłeś chinola z logo "seron" i dodatkową opłatą za to logo. Nie spodziewaj się jakości. To nie jest serwis fabryczny, bo fabryka jest na innym kontynencie. W takich kwestiach nie pomogą.
Ja też mam chinola, ale za 1000zł (nówka, używany 400) miałem świadomość że nie kupuję Rolanda. U mnie folia się nie podnosi. Ale z krótkimi mocno nawiniętymi kawałkami mogą być problemy.

: 06 wrz 2015, 08:14
autor: hymlo
Chiński nie chiński, nie powinien podnosić i rysować folii.
Tak czy siak, sprawa trafiła do sądu bo panowie z serona twierdzą, że cyt. "rzekoma wada nie istnieje". makabra

: 06 wrz 2015, 13:40
autor: tnace.pl
To jest właśnie "polski producent" i ich wiedza.

Nie widzę dokładnie, ale jeżeli masz regulację wysunięcia oprawki to zamontuj ją tak by w górnej pozycji karetki był on 1-2 mm nad materiałem. Sprawdź też czy głowica porusza się góra-dół (nie mówię o milimetrowym ruchu lecz większym).

: 10 wrz 2015, 18:07
autor: hymlo
nie mam regulacji oprawki.
Nie w tym rzecz, nad taśmą teflonową nóż jest 3mm nad nią - tu jest ok. Po przesunięciu noża nad folię nóż jeździ po folii. Są skoki oprawki z nożem jak być powinno. Rzecz w tym, że folia podnosi się bardzo wysoko, na tyle wysoko, że nóż rysuje folie.

Najbardziej zaskakuje mnie postawa serona, która nie widzi problemu.

W sumie już nie istotne, sprawa jest w sądzie.

Aaa, dodam, że ploter już u nich raz był :)

: 11 wrz 2015, 12:00
autor: tnace.pl
Witam,
1. Wysuń metalową oprawkę z plastikowego uchwytu karetki o jakieś 2 mm w górę i zablokuj
2. Sprawdź też czy nóż w oprawce się nie blokuj - trzeba ją wyczyścić WD-40 i zostawić na kilka godzin (ja zostawiam na noc). Tam gromadzą się drobinki folii i innych brudków.
3. Folia podnosi się w trakcie pracy? Czyżby między rolkami (w osi X)?
4. Czy to nowa maszyna?

P.S. Sprawdź jeszcze czy przypadkiem maszyna nie jest wygięta (prześwit).

: 12 wrz 2015, 09:19
autor: hymlo
Witam,

1. Nie mogę wysunąć oprawki bo jak wysunę to nie będzie stabilna, są takie rowki i tylko w tej pozycji może być zamontowany uchwyt.
2. Nóż w oprawce się nie blokuje.
3. Folia podnosi się w trakcie pracy? Czyżby między rolkami (w osi X)? - TAK - i tu jest problem. Podnosi się w trakcie pracy i w czasie spoczynku :)
4. Tak, to nowa maszyna.

P.S. Maszyna nie jest wygięta :)

Dziękuję za zaangażowanie :)
Ps. mogę na priv wysłać większe zdjęcia tam będzie wszystko widać.

: 12 wrz 2015, 11:16
autor: tnace.pl
Proszę przesłać zdjęcie oprawki oraz jak wygląda folia po zamontowaniu (tutaj najlepiej byłoby nagrać film).

: 24 wrz 2015, 13:56
autor: SERON
Witam, jako firma mamy inne zdanie na temat zaistniałej sytuacji. Proponowaliśmy różne rozwiązania na które Pan nie przystał, na wszystko niestety nie możemy się zgodzić. Nie zostawiliśmy tematu bez dogłębnego rozpoznania, rozwiązujemy różnego rodzaju sprawy, jednak nie may w zwyczaju publicznie ich nagłaśniać, a tym bardziej wypowiadać się w niepochlebny sposób o konkurencji z którą przecież jesteśmy na jednym rynku, a jak to czynią niektórzy chociażby w tym wątku.

: 24 wrz 2015, 16:20
autor: tnace.pl
Kalkulacja jest prosta - usterka może być z winy Klienta lub Sprzedawcy:

1. Jeżeli wina jest po stronie Sprzedawcy to zostaje:
- naprawienie maszyny
- wymiana
- zwrot pieniędzy

2. Jeżeli wina jest po stronie Klienta to trzeba powiedzieć mu co źle robi.


Ergo:
Jakby była to wina Klienta, a on by nie rozumiał tłumaczenia to ono pojawiłoby się właśnie na forum. Ukrywa się tylko niewygodne dla siebie korespondencje. Tym bardziej, że Klient nie napisał suchej niepodważalnej opinii lecz udokumentował problem.

SERON pisze:a tym bardziej wypowiadać się w niepochlebny sposób o konkurencji z którą przecież jesteśmy na jednym rynku, a jak to czynią niektórzy chociażby w tym wątku.
Moja opinia to nie uszczypliwości tylko podsumowanie Waszej wiedzy i podejścia do Klienta z ostatnich lat. Jeżeli się mylę to wytłumacz mi tylko w jaki sposób firma tak obsypana nagrodami za innowacje nie może poradzić sobie z naprawą najprostszej możliwej maszyny?