Strona 1 z 1

Pomocy!!!

: 12 paź 2007, 11:33
autor: gosciujasniak
Witam, przepraszam z gory ze moze w nie odpowiednim dziale zamiescilem moj temat.
Poszukuje maszyny do cięcia szyn kolejowych która wycinała, odpalała by główke szyny.
Prosze o pomoc czego najlepiej uzyć (laseru, plasmy, moze jakiejs maszyny ... ) narazie zmuszony jestem do cięcia jej palnikiem. Jestem skory zainwestowac w ten biznes lecz nie mam pojecia czym to najlepiej i najtaniej zrobic. Z gory dziekuje za pomoc

: 19 paź 2007, 10:53
autor: abusee
Hmm...
A palnikiem nie wychodzi ? Z tego co rozumiem nie istotna jest powierzchnia - idzie o to byle odciac "glowke". Tniesz je wstepnie na odcinki czy stosunkowo dlugie palisz ?
Moze duzo gazu wychodzi i ekonomia sie klania, ale moze masz nieodpowiedni palnik i sklad mieszanki ? (do palenia stosuje sie inne palniki duzy "dmuch")

a maszynka?

stol z rolkami i palnik (gaz/plazma)z regulacja wysokosc - wkladasz szyne i pchasz. niczego wiecej chyba nie potrzebujesz i tak ktos to bedzie musial odebrac i gdzies przeniesc a wiec i moze podac. Jezeli chodzi o to o czym mysle to elektroniki CNC nie ma potrzeby pchac, chyba ze demontujesz D29 131

SAS

: 19 paź 2007, 12:45
autor: gosciujasniak
palnikiem wychodzi lecz jest to czasochłonny proces:) w 8h ok. 5t szyny. "głowke" tne na odcinki ok. 3,5m a reszte w postaci teownika na odcinki 0,5m. Używam gazu propan-butan i tlenu. Zuzycie tlenu jest bardzo duze okolo kosz na dzień. Szukam sposobu zeby zminializowac mozliwie koszty i poprawic wydajność. Mam plazme lecz jeszcze nia nie probowałem ciąć.

: 22 paź 2007, 10:11
autor: abusee
To trzeba spróbować, jak będzie szybciej/taniej to z dwóch szyn zrobiłbym tor do tego opatrzył ośki z kólkami aby pasowały wrzucał szyny i pchał.

Głowica plazmy na prowadnicy, aby po odpalaniu główki dało się ją co zamierzony odcinek ruszyć lewo/prawo aby odpalić na odcinek, potem znowu na środek i byle do przodu.

Jak zadziała (a zadziała o ile plazma mocą nastarczy)można pokusić sie o prosta automatykę typu zderzak, czujnik, 2 silniki jeden do posuwu a drugi choćby od wycieraczek z przekładnią najprościej na mimośrodzie aby napędzał dysze lewo/prawo i po obrocie wracał na środek - najlepiej z auta z regulacja prędkości wycieraczek - gotowa automatyka :) )

Znajomy opowiadał mi o czymś takim, gdzie zamocowane były dwie głowice jedna za drugą o ok 100 mm pod katem tak ze w rzucie na płaszczyźnie tworzyły V - do palenia grubych blach na mosty(do 200mm) od razu wychodziła faza pod spaw.

Taki tartak tyle ze do stali.

: 01 lis 2007, 15:03
autor: pop9
A jakby tak szczpieac szyny do siebie podstawami, i dwa palniki gazowe do tego??

Chyba ze wolisz plazme na powietrze to nie ma zanczenia