Wild Aviotab TA-10

[danveld]

W poznańskim makerspace Zakład mamy od dłuższego czasu ploter Wild TA-10.
Maszyna mniej więcej z lat 80. Udało nam się ją naprawić częściowo i doprowadziliśmy ją do stanu, że osie X, Y jeżdżą prawidłowo a maszyna komunikuje się z komputerem. Niestety za nic nie możemy odpalić osi Z.

Chciałem się zapytać czy ktoś może jakimś przypadkiem nie jest w posiadaniu / nie wie skąd wziąć instrukcję serwisową do tego plotera? Leica, która wchłonęła Wilda nic nie chce udostępnić.
Jest firma mucad.com, która chce 150euro za instrukcję a to trochę sporo.

A może ktoś jest z Poznania i chciałby świeżym okiem na niego rzucić?

[kubus838]

Witam
Nie miałem styczności z tym ploterem, ale w moim było podobnie, oś x i y chodziły prawidłowo tylko pisak nie schodził do papieru. Po rozłozeniu okazało się, że elektromagnes miał przerwe w uzwojeniu. Po naprawie wszystko wróciło do normy.

robert

[danveld]

tu problem musi być inny.
mam dwie głowice, jedna na 2 noże, druga na 4. jakby jedno z narzędzi nie działało to by było tak jak piszesz. tu niestety nic nie rusza

[kubus838]

Ale sterowania dla kilku noży czy pisaków może być jedno. W przypadku ploterów które mają zainstalowany i nóż i pisak, docisk najprawdopodobniej(czyli na 90%) jest tan sam poprzez jeden mechanizm docisku. Choćby dla ustawianie offsetu.

Tylko po zdjęciu i po Twoich opisach wydaje mi się, że ten ploter ma "bank" narzędzi. Mam starego rolanda który ma bank na pięć pisaków i sobie pobiera. A wiem, że są takie które taki bank "wożą" na karetce. Mój kolega ma taki ploter tablicowy z bankiem na 15 pisaków i dosyć dużym polem roboczym, używa go do rysowania projektów. Dopóki nie wskazał pisaka ploter poruszał karetką w osiach x i y ale nic nie rysował bo niewiadział czym ma rysować. Jak wskazał który to ma być pisak ploter pieknie rysuje nawet używa pozostałych wtedy cały "rysunek" jest z podziałem na kolory. A że kolega zajmuje się projektami domów więc nawet ładnie to wygląda.

robert