cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam,

Proszę o pomoc ewentualnie o uświadomienie mnie o kiepskiej jakości cięcia plotera Lynx 1100EX.

Niestety ploter nie docina liter do końca również krawędzie są zniekształcone.

Praca z ploterem jest koszmarem podczas wybierania folii przy folii flex nie możliwe jest wybranie bez pomocy nożyka.

Poniżej zeskanowana wycięta folia oraz próby rysowania. Poniższe teksty są cięte z eps lub bezpośrednio z LynxCuta nie ma to większego znaczenia.





Parametry pracy plotera prędkość 50, docisk 80. Transmisja po RS232.

Ploter podłączony na tej samej listwie ACAR 504WF z markowym PC. Obiekt uziemiony.
Ploter dodatkowo uziemiony za pomocą linki wyrównawczej.

Defaultowe ustawienia programu Lynx 1.77.

Oczywiście podczas cięcia trzeba trzymać palec na przycisku offline ponieważ lubi nagle ciąć w poprzek i marnować nie tanią folię.


Proszę o pomoc w konfiguracji bądź naprawy bądź uświadomienia o kiepskiej jakości.

Pozdrawiam

Nic kolega nie pisze co usłyszał od serwisanta - co może być przyczyną.

Obecnie mailowo wykonuję polecenia serwisanta.

I co to było? Zabrudzony nożyk? Źle zamocowany? Niewłaściwie wysunięty? Za mała prędkość cięcia?

Mam kilka ploterów w tym również lynxa - kupionego ze względu na cenę a mało używanego ze względu na jakość cięcia.
Ponieważ wydruki z mojego są bardzo podobne do tych przedstawionych w pierwszym poście, mam pytanie do innych użytkowników:
Czy ktoś posiada lynxa który nie ciął by tak paskudnie?

Myślałem, że pojawią się jakieś konkretne porady. Plotery do wycinania literek to przecież popularne urządzenia.

Nie podobają mi się te litery bo zaczynają się w środku prostej krawędzi zamiast w narożnikach. Gdyby to zmienić, choćby ręcznie, to litery już wyglądałyby lepiej bez poprawiania innych parametrów. Po śladzie rolki dociskowej widać wielkość liter widać że nie są tu duże litery i wysłane są do programu w "cieńszej jakości" niż zwykły plik plt. Po długopisie widać również że z tego cienkiego pliku ploter robi ostre narożniki po obwodzie i psuje estetykę tych liter. Jak jest problem z rozdzielczością krzywych to można wysłać do programu X razy większe litery i w programie X razy pomniejszyć.

Czy "nagle ciąć w poprzek" nie oznacza, że nożyk jest za bardzo wysunięty?

Dałbym dwa razy większą prędkość jazdy nożyka. Jak ciąć to z odpowiednią prędkością. Przy małych prędkościach jest rozrywanie materiału, a nie cięcie.

Cytuję odpowiedź serwisu:
"Efek który ma Pan w cięciu jest spowodowany bardzo małym napisem i prawami fizyki związanymi z wleczeniem noża. To nie jest niedocięcie, tylko początek wejścia jest pod innym kątem niż kierunek wektora i nóż sie musi obrócić."

Wyglada na to że należy się pogodzić z jakościa cięcia. Niestety nie możliwe jest wybranie grafiki ciętej za pomoca oprogramowania Lynx.

Według mnie ploter jest ok jeżeli będzie sterowany za pomoca dopracowanego oprogramowania. Cięcie liter od środka zaokraglanie krawedzi to sa problemy softwarowe a nie sprzetowe chyba ze sie mylę.

Z tego co widze ploter z zwykły chińczyk orginalnie sprzedawany chyba z artcut?
Czy ktoś próbował ciać na ploterze stosujac inny program lub sterownik.

Stawiam na cuda związane z:
1. ustawieniem danych wysyłanych do plotera
2. ustawieniem plotera
3. oprawką noża.

Dla przykładu:
Napis CORELDRAW X4 wykonany pogrubionym arialem.
wersja duża - wysokość 10mm, średni - 6mm, mały - 4mm.
Folia ekonomiczna Oracal 641. dałem ciała, ponieważ nie przyłożyłem się zbytnio do obierania napisu (uszkodzenia liter pochodzą od pensety).
Ploter: nacisk 160g, prędkość 350mm/s.
Ploter compensation: close 0,2mm, sharp angle 0,41.

Może mam zbyt małe wymagania, ale uważam, że cięcie jest bardzo przyzwoite.

pozdrawiam
andrzej

PS. musiałem obrócić - jak zwykle pełna dowolność w plikach jpg (ale z ograniczeniami)
PS2. Kretyńskie skrypty - po redukcji do rozmiaru 300x752 piksele - nadal nie wchodzi. Już dawno powinno to być poprawione

Nie chodzi tu chyba jednak o to że literki są zbyt małe.
Ja nigdy na Lynxie nie ciąłem litery mniejszej niż 3 cm. a zdjecie z pierwszego postu obrazuje dokładnie wygląd z mojego wydruku.
W literach występują dokładnie takie same błędy jak u mnie i to dokładnie w tych samych miejscach.
Teraz akurat nie mam dostępu do plotera ale jak tylko znajdę się w pracowni to zrobię test dotyczący tego w którym miejscu ploter zaczyna ciąć np. literę A z różnych alfabetów.
Bo może ten problem dotyczy tylko ariala?
Nigdy do tej pory nie zastanawiałem sie nad tym czy np: litery z różnych alfabetów ploter rozpoczyna o dcięcia w tym samym miejscu?

Serwis sugerował, że taka jest fizyka cięcia nożem wleczonym - nóż się musi sam odwrócić. Nóż może słabiej odwracać się przy małej prędkości.

Tekst można zamienić na krzywe i w odpowiednim miejscu zrobić początek i koniec, czy nawet połączyć całość w jedną krzywą. Roboty przy tym tak wiele nie ma.