cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam
Niedawno kupiłem ploter Seron YH-800. Wycinam na programie Artcut 2009. Od kilku dni uczę się wycinać, ale mam problem gdy jakies logo z .jpg przerabiam tzn trasuje w inkscape i zapisuje w .dxf po otworzeniu w artcut i wyplotowaniu, litery i cały kształ loga wycina mi z przerwami tzn tak jakby ciął linią przerywaną w pewnych momentach tnie w pewnych nie. Ktoś może orientuję się czego to może być wina?

Z góry dziękuje za pomoc.

Sposobu zapisu do DXF. Jeśli zapisane są linie lub krótkie wieloboki - ArtCUT może sobie z nimi nie radzić. Moja rada - na wszelki wypadek połącz linie każdej figury w jeden wielobok.

Niestety też nie. Z tego co widze jest to problem odczytu pliku .dxf przez artcut, ponieważ inne pliki ściągniete z neta w formacie .dxf też tak drukuje, tak jakby oddzielał każdy krzywą czy linie od siebie. Grafike wektorową już gotową wycina normalnie. Obstawiam, że jest to problem z jakimiś ustawieniami. Będę kombinował dalej:)

Pliki DXF zapisywane są różnie. Jest możliwy zapis poszczególnych linii wieloboku - jako linii. Więc ploter będzie wtedy "skakał" podnosząc i opuszczając głowicę. Spróbuj z różnymi wersjami eksportu do DXF (w tej chwili jest już chyba z 11 różnych wewnętrznych formatów zapisu tego typu plików).

Miałem podobne problemy z wycinaniem i trasowaniem.
Nie wiem czy ma to większe znaczenie ale ja zawsze zamieniam pliki na plt.
Jeśli logo nie jest skomplikowane szybki obrys w Corelu i masz piekny wektorowy pliczek którego wcinanie będzie szło w linii ciągłej.
Dodatkowo jeśli logo z wyższej półki to to zawsze wektor możesz sobie ściągnąć za free.
Jeśli klienta lub znajomego powinien mieć wektorowy plik.

Witam ponownie, chciałbym odświeżyć problem gdyż dalej nie mogę sobie z nim poradzić. Próbowałem na wszystkie możliwe sposoby. Nie wiem czy to nie jest czasem wina plotera, ponieważ tam gdzie kończy się linia to nóż zawija w jedną bądź w drugą stronę, przez co na końcu linii nie jest ona prosta a lekko zawinięta. Nóż cały czas skacze po papierze (chyba tak nie powinien? ) zamiast chodzić równo i wycinać od razu np całe litery. Wygląda to co najmniej tak, jakby nóż nie zdążył się oderwać podczas gdy kończy wycinać daną linie i od razu leci dalej. Prędkość jest ustawiona na najniższą.

Spróbuj przygotować plik w Corelu, coś prostego, jakieś prostokąty albo okręgi. Następnie zadaj im obrys włosowy, wypełnienie - brak.
Gdy obiekty mają inne atrybuty, to potrafi je poszatkować na mniejsze. Zrób eksport do pliku *.eps.
Następnie zaeksporuj i zrób wycinanie w Artcut. Powinno płynnie i bez oderwań noża wyciąć każdy kształt.
Jak nie zadziała to pisz, coś pomyślimy dalej.

Zrobiłem małe obejście do tego. Znalazłem gdzieś na niemieckim forum o T-shirtach coś na ten temat i chyba zadziałało. Polega to wszystko na tym, że plik w inkscape zapisuje w formacie .emf następnie otwieram go a Illustratorze i tam zapisuje go do .eps i wtedy otwieram w Artcut'cie i póki co wycina tak jak tego chce. Nie jest to profesjonalne podejście, ale na krótką mete chyba wystarczy:] W każdym bądź razie będę kombinować dalej. Dzieki za pomoc:)