PNC960 i CM24 Roland-naprawa elektroniki

Plotery tnące

Łukasz K
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 11 sie 2012, 10:59
Lokalizacja: Zamość

#11

Post napisał: Łukasz K » 11 sie 2012, 11:15

Witam Kolegów na forum, jest to mój pierwszy post na tym forum z racji tego że nie miałem wcześniej styczności z tego typu urządzeniami.
Dostałem do naprawy ploter CM-24 jest to mój pierwszy ploter do naprawy a skoro Wy tyle już naprawiliście to mi na pewno chętnie pomożecie :)

Zachowanie plotera:
po włączeniu plotera przy wszystkich zworach na OFF. Ploter włącza się dioda POWER mruga wolno na zielono. SETUP świeci ciągłym zielonym a wszystkie pozostałe mrugają kolejno na żółto, czerwono, zielono. I to właściwie tyle przy tej opcji. Czasami zdarzy się że jak ręcznie przesunę karetkę np. na środek prowadnicy to przesunie się ona na krańcową prawą pozycję, po tym zapala się POWER i SETUP po czym nie reaguje na nic.
Przy włączonej opcji KAWAŁEK PAPIERU czyli zwora 9 na ON. Wcześniej zdarzało się że zmierzył mi nawet kawałek papieru raz jakimś cudem udało się wydrukować test koło z kwadratem. Karetka zatrzymywała się elegancko po tym jak dojechała do krańcowej prawej pozycji zatrzymywała się bez żadnych błędów z tym że później już nie reagowała na nic. Teraz karetka dojeżdża do krańcowej prawej pozycji, tępo hamuje z takim dziwnym jękiem i od razu wywala błąd ERROR i PEN MODE. Dioda SETUP świeci ciągłym światłem.
Z tym czujnikiem to jest jakaś dziwna sprawa, ponieważ kiedy wyjmę go z ramy plotera i podczas ruchu karetki włożę w jakikolwiek inny kawałek materiału, nawet jakiś rant obudowy plotera to karetka zatrzymuje się w dowolnym miejscu prowadnicy bardzo ładnie i nie wywala błędów. Zachowuje się tak tylko i wyłącznie wtedy kiedy czujnik jest na swoim miejscu i wjeżdża w niego ten szary płaskowniczek karetki (czyli ten który ma wjeżdzać). Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Czy ta karetka namagnesowała się czy co? Napięcia na pinach są 5V – GND – 0V i na przemian po zadziałaniu 0V – GND – 5V. Wydaje się być w porządku tylko dlaczego tak działa tylko i wyłącznie na element karetki. Wcześniej (wczoraj) pracował prawidłowo, nie wiem co się stało
Czy możecie mi udostępnić jakieś SM albo listy serwisowe? Podpowiedzić czego szukać. Ja po przeczytaniu powyższych podejrzewam uszkodzony procesor tylko jak sprawdzić czy to na pewno uszkodzony procesor. Bo drivery silników to jak są uszkodzone to powinny mieć zwarcia na wyjściach? To co ? Naprawimy to urządzenie?

[ Dodano: 2012-08-11, 19:18 ]
Trochę się przy nim narobiłem jak do tej pory. Już chodzi prawie wszystko to co napisałem wyżej. Teraz nie działają mi strzałki góra dół prawo lewo. Sprawdziłem połaczenia od panelu sterowania az do płyty głównej. Specjaliści nie odzywają się? Na pewno mieliście w swojej karierze co takiego?



Tagi:

Awatar użytkownika

corano
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 324
Rejestracja: 30 paź 2007, 20:40
Lokalizacja: https://t.me/pump_upp
Kontakt:

#12

Post napisał: corano » 27 lut 2014, 07:47

Cezary Buśko pisze:Jedyne co mi przychodzi do głowy to problem z rozklekotaną głowicą, albo zacinającym się łożyskiem w oprawce. Jeśli nóż jest prowadzony bokiem podskakuje w czasie cięcia i daje efekt przerywanej linii .
Potwierdzam . Widziałem dwa takie podobne przypadki w ploterach Summa.
W obu nie byla konieczna wymiana płyty głównej :))

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Plotery tnące”