plotery tnące
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 1454
- Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
- Lokalizacja: Świecie
plotery tnące
Od kilku lat wykonuję plotery tablicowe do cięcia folii samoprzylepnej.
Są one używane w firmach wykonujących szyldy i reklamy, drukarniach.
Mocna konstrukcja pozwala na cięcie także innych materiałów.
Często tnę nożykiem szablony z kartonu czy polipropylenu do 1mm grubości.
Można również założyć wrzeciono do grawerowania/frezowania lekkich materiałów.
Na swoje potrzeby wykonuję w ten sposób litery z plexi/pcv oraz płytki drukowane,
grawerowałem również w mosiądzu.
Sterowanie tradycyjne poprzez port LPT, typu krok/kierunek +elektromagnes.
Program sterujący z poziomu DOS, czyta pliki *.plt z CorelDraw - własne opracowanie.
Pozwala na pełną kontrolę procesu wycinania/grawerowania. Można zmienić parametry
pracy w trakcie obróbki materiału, osobno prędkość robocza/dojazd, stałą prędkość
na łuku niezależną od algorytmu przyspieszania/hamowania, czas opuszczania/podnoszenia
narzędzia i inne.
Zdjęcia w mojej galerii.
Są one używane w firmach wykonujących szyldy i reklamy, drukarniach.
Mocna konstrukcja pozwala na cięcie także innych materiałów.
Często tnę nożykiem szablony z kartonu czy polipropylenu do 1mm grubości.
Można również założyć wrzeciono do grawerowania/frezowania lekkich materiałów.
Na swoje potrzeby wykonuję w ten sposób litery z plexi/pcv oraz płytki drukowane,
grawerowałem również w mosiądzu.
Sterowanie tradycyjne poprzez port LPT, typu krok/kierunek +elektromagnes.
Program sterujący z poziomu DOS, czyta pliki *.plt z CorelDraw - własne opracowanie.
Pozwala na pełną kontrolę procesu wycinania/grawerowania. Można zmienić parametry
pracy w trakcie obróbki materiału, osobno prędkość robocza/dojazd, stałą prędkość
na łuku niezależną od algorytmu przyspieszania/hamowania, czas opuszczania/podnoszenia
narzędzia i inne.
Zdjęcia w mojej galerii.
Tagi:
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 6
- Rejestracja: 08 sie 2005, 20:18
- Lokalizacja: Dolno?laskie
Witam
No musze przyznac że piekny dorobek.Przyznam że nie miałem styczności z ploterami tnacymi i tu mam pytanko ,może banalne ,ale ciekawi mnie w jaki sposób w nożu tnacym ostrze ustawia sie w kierunku ciecia podzcza zmiany kierunku np.po łuku? Tak sobie myslę że jest on ułozyskowany i sam sie obraca,czy dobrze myslę?
No musze przyznac że piekny dorobek.Przyznam że nie miałem styczności z ploterami tnacymi i tu mam pytanko ,może banalne ,ale ciekawi mnie w jaki sposób w nożu tnacym ostrze ustawia sie w kierunku ciecia podzcza zmiany kierunku np.po łuku? Tak sobie myslę że jest on ułozyskowany i sam sie obraca,czy dobrze myslę?
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 1454
- Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
- Lokalizacja: Świecie
W oprawce nożyka znajdują się dwa miniaturowe łożyska: osiowe i oporowe.
W trakcie cięcia nożyk zachowuje się podobnie jak przednie koło w podwoziu samolotu,
czy kółko w fotelu: ze względu na przesunięcie punktu styku z podłożem (materiałem) względem osi obrotu, automatycznie dostosowuje się do trajektorii ruchu.
W trakcie cięcia nożyk zachowuje się podobnie jak przednie koło w podwoziu samolotu,
czy kółko w fotelu: ze względu na przesunięcie punktu styku z podłożem (materiałem) względem osi obrotu, automatycznie dostosowuje się do trajektorii ruchu.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 1454
- Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
- Lokalizacja: Świecie
Ploter tnący jest urządzeniem pracującym w 2D z lekkim + 
W osiach X/Y równoległość jest osiągana za pomocą odpowiednio precyzyjnego montażu
oraz wstępnego napięcia. W osi Z niewielkie odchylenia, tak dokuczliwe przy frezarkach 3D
nie są bardzo istotne. Narzędzie dociskane jest za pomocą elektromagnesu o dużym skoku
i możliwie płaskiej charakterystyce, wysunięcie części roboczej narzędzia regulowane jest względem stopki uchwytu. Większym problemem jest uniknięcie gwałtownego uderzenia
delikatną końcówką nożyka czy freza grawerskiego podczas wchodzenia w materiał.
[ Dodano: 2005-10-17, 11:17 ]
Folia jest po prostu przyklejana do stołu za pomocą naklejek.
Jedna z maszyn posiada stół próżniowy (tak jak np. w sitodruku),
Jednak ta opcja jest rzadko wykorzystywana - hałas, zapotrzebowanie
na moc - ploter może i pracuje często wiele godzin dziennie.
Jedynie gdy materiał musi być przecięty "na wylot",
stół próżniowy jest praktycznie niezbędny.
W przypadku grawerowania czy frezowania, gdy siły są wieksze,
używam odpowiednich dwustronnych taśm samoprzylepnych.
Naklejki (taśma samoprzylepna papierowa, czy resztki folii samoprzyl.)
są w praktyce szybką i pewną metodą.

W osiach X/Y równoległość jest osiągana za pomocą odpowiednio precyzyjnego montażu
oraz wstępnego napięcia. W osi Z niewielkie odchylenia, tak dokuczliwe przy frezarkach 3D
nie są bardzo istotne. Narzędzie dociskane jest za pomocą elektromagnesu o dużym skoku
i możliwie płaskiej charakterystyce, wysunięcie części roboczej narzędzia regulowane jest względem stopki uchwytu. Większym problemem jest uniknięcie gwałtownego uderzenia
delikatną końcówką nożyka czy freza grawerskiego podczas wchodzenia w materiał.
[ Dodano: 2005-10-17, 11:17 ]
Folia jest po prostu przyklejana do stołu za pomocą naklejek.
Jedna z maszyn posiada stół próżniowy (tak jak np. w sitodruku),
Jednak ta opcja jest rzadko wykorzystywana - hałas, zapotrzebowanie
na moc - ploter może i pracuje często wiele godzin dziennie.
Jedynie gdy materiał musi być przecięty "na wylot",
stół próżniowy jest praktycznie niezbędny.
W przypadku grawerowania czy frezowania, gdy siły są wieksze,
używam odpowiednich dwustronnych taśm samoprzylepnych.
Naklejki (taśma samoprzylepna papierowa, czy resztki folii samoprzyl.)
są w praktyce szybką i pewną metodą.
-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 40
- Rejestracja: 15 mar 2005, 00:25
- Lokalizacja: Pi?a
Bardzo fajne konstrukcje. Widać stałe elementy jak i nowe koncepcje. A dochodowego hobby to już nie trzeba komentować.
Ja jestem natomiast ciekaw dwóch rzeczy.
1. Dlaczego nożyk tnie tylko folie a nie podkład.
Wydaje mi się że to kwestia doboru siły elektromagnesu. No i pewnie nożyk nie pracuje na pełnym wysuwie przez co błędy mocowania stołu odpadają.
2. To przesunięcie styku nożyka od osi obrotu. Musi być chyba małe (0.1 - 0,5 mm) bo przy skręcie o 90 stopni prosta by nie była prostą. Ale zastanawia mnie "nawrót". Czasem jest tak że nożyk musiałby zawrócić w miejscu . Czy daje radę.
Ja jestem natomiast ciekaw dwóch rzeczy.
1. Dlaczego nożyk tnie tylko folie a nie podkład.
Wydaje mi się że to kwestia doboru siły elektromagnesu. No i pewnie nożyk nie pracuje na pełnym wysuwie przez co błędy mocowania stołu odpadają.
2. To przesunięcie styku nożyka od osi obrotu. Musi być chyba małe (0.1 - 0,5 mm) bo przy skręcie o 90 stopni prosta by nie była prostą. Ale zastanawia mnie "nawrót". Czasem jest tak że nożyk musiałby zawrócić w miejscu . Czy daje radę.
mar
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 1454
- Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
- Lokalizacja: Świecie
ad 1. Jest to kwestia odpowiedniej oprawki z regulacją - ostrze jest wysunięte tylko o tyle,
aby przeciąć folię. Elektromagnes ma za zadanie docisnąć narzędzie do materiału - nie zasilnie i nie za mocno.
Typowo w ploterach tnących dostępnych na rynku, siła nacisku waha się między 200 a 600 g,
do przecięcia folii dobrym nożykiem wystarczy już ok. 50g,
w moich konstrukcjach osiągam maksymalnie 2000g w małych do 5000g w dużych ploterach.
Bardzo istotna jest płynna regulacja siły nacisku.
W ploterach tnących stosuje się elektromagnesy ze względu na szybkość reakcji - napędy osi Z silnikami krokowymi
wydłużyłyby czas oczekiwania na wykonanie pracy w nieskończoność.
ad 2. To przesunięcie osi obrotu względem punktu cięcia nazywane jest offsetem nożyka.
Np. standartowy nożyk do ploterów ROLAND ma offset 0,3mm, do małych literek 0,15 a do folii do paskowania 0,75mm.
Aby uzyskać najlepsze rezultaty, offset nożyka powinno uwzględniać oprogramowanie plotera,
wynika z niego bowiem również fakt nie docinania konturów liter do końca.
Jak na razie nie mam problemów z obrotami...
Dzięki mojemu mechanicznemu zacięciu mam szansę pracować na sprzęcie,
na który w innym przypadku nie byłoby mnie, jak również wielu innych nawet większych firm z branży reklamowej stać.
Wystarczy porównać ceny dostępnych na rynku zwykle używanych ploterów tnących rolkowych i ploterów tablicowych.
Link do starszego artykułu w PCKurier, proporcje cen znacząco się nie zmieniły:
http://www.sszczepanski.enter.net.pl/arty/pckurier9.htm
aby przeciąć folię. Elektromagnes ma za zadanie docisnąć narzędzie do materiału - nie zasilnie i nie za mocno.
Typowo w ploterach tnących dostępnych na rynku, siła nacisku waha się między 200 a 600 g,
do przecięcia folii dobrym nożykiem wystarczy już ok. 50g,
w moich konstrukcjach osiągam maksymalnie 2000g w małych do 5000g w dużych ploterach.
Bardzo istotna jest płynna regulacja siły nacisku.
W ploterach tnących stosuje się elektromagnesy ze względu na szybkość reakcji - napędy osi Z silnikami krokowymi
wydłużyłyby czas oczekiwania na wykonanie pracy w nieskończoność.
ad 2. To przesunięcie osi obrotu względem punktu cięcia nazywane jest offsetem nożyka.
Np. standartowy nożyk do ploterów ROLAND ma offset 0,3mm, do małych literek 0,15 a do folii do paskowania 0,75mm.
Aby uzyskać najlepsze rezultaty, offset nożyka powinno uwzględniać oprogramowanie plotera,
wynika z niego bowiem również fakt nie docinania konturów liter do końca.
Jak na razie nie mam problemów z obrotami...
Dzięki mojemu mechanicznemu zacięciu mam szansę pracować na sprzęcie,
na który w innym przypadku nie byłoby mnie, jak również wielu innych nawet większych firm z branży reklamowej stać.
Wystarczy porównać ceny dostępnych na rynku zwykle używanych ploterów tnących rolkowych i ploterów tablicowych.
Link do starszego artykułu w PCKurier, proporcje cen znacząco się nie zmieniły:
http://www.sszczepanski.enter.net.pl/arty/pckurier9.htm
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 1454
- Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
- Lokalizacja: Świecie
W małych maszynkach stosuję płyty na blaty o grubości 29mm.
Są wystarczająco proste i nie ma żadnych problemów z wycinaniem liter.
Gruba płyta stabilizuje i usztywnia konstrukcję, sprawdziła się w praktyce.
Nie ma potrzeby stosowania płyt aluminowych z rowkami teowymi itp.
To są plotery do folii+, mają być proste, niedrogie i możliwie odporne
na błędy obsługi. Nie wyobrażam sobie stania nad "ustrojstwem"
i patrzenia jak to pracuje. W tym czasie robię coś innego.
Nie męczyłbym się z pracą na czymś co źle działa.
Są wystarczająco proste i nie ma żadnych problemów z wycinaniem liter.
Gruba płyta stabilizuje i usztywnia konstrukcję, sprawdziła się w praktyce.
Nie ma potrzeby stosowania płyt aluminowych z rowkami teowymi itp.
To są plotery do folii+, mają być proste, niedrogie i możliwie odporne
na błędy obsługi. Nie wyobrażam sobie stania nad "ustrojstwem"
i patrzenia jak to pracuje. W tym czasie robię coś innego.
Nie męczyłbym się z pracą na czymś co źle działa.