Witam,
Coś tam robiłem czasem w szkle. Nic wielkiego – oszklenie okna altanki, naprawa małej szklarni polegająca na dostawieniu rozbitej częściowo szyby, docięcie szkła na wymiar pod płytę polerską. Jak to robiłem, ciąłem z materiału z odzysku, czyli ze starych szyb okiennych. Z cięciem miałem problem, pewnie z braku umiejętności. Lepiej mi szło z dobrze zaostrzonym widiowym rysikiem traserskim, niż z dedykowanym nożem do szkła. Skuteczność słaba – przy dużej szybie zawsze coś tam poszło nie po linii, a przy małych szybkach, takich 25x25cm, więcej odpadów niż pożądanego materiału.
Jeden gość podpatrzył moje męczarnie i powiedział, że problem tkwi nie w umiejętnościach i narzędziach, ale w materiale – stare, kilkudziesięcioletnie szyby. Niby wyeksploatowane słońcem, czyli UV.
Czy on miał rację?
Starzenie szkła
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 419
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 233
- Rejestracja: 22 kwie 2007, 11:15
- Lokalizacja: Cięćk/Hull UK