Obróbka ceramiki BN
Czy próbować toczyć ceramikę z azotku boru?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 232
- Rejestracja: 18 sty 2011, 18:13
- Lokalizacja: Warszawa
Obróbka ceramiki BN
Czy ma ktoś doświadczenie w obróbce ceramiki na bazie heksagonalnego azotku boru? Wydaje się dość miękka - obrabia się papierem ściernym. Twardość określana jest na 400 w skali Knoopa czyli 40HRC. Zatem powinna się obrabiać płytką H. Ale pytanie czy ryzykować branie tego na tokarkę?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 232
- Rejestracja: 18 sty 2011, 18:13
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Obróbka ceramiki BN
Ponieważ nikt nie odpowiedział, odpowiadam sobie sam, może w pryzszłości komuś się przyda.
Ceramika BN obrabia się raczej bezproblemowo, oczywiście jak to z kruchym materiałem trzeba uważać przy odcinaniu - lepiej zostawić naddatek do splanowania.
Nóż z lutowaną płytkoą H10, NNBe leżak PaFaNa. Kąty fabryczne.
Prędkość skrawania 40 m/min.
Posuw 0,04 do 0,08 mm/obr.
Głębokość skrawania 0,125 do 0,25 mm.
Praca na sucho.
https://vimeo.com/305993824
Ceramika BN obrabia się raczej bezproblemowo, oczywiście jak to z kruchym materiałem trzeba uważać przy odcinaniu - lepiej zostawić naddatek do splanowania.
Nóż z lutowaną płytkoą H10, NNBe leżak PaFaNa. Kąty fabryczne.
Prędkość skrawania 40 m/min.
Posuw 0,04 do 0,08 mm/obr.
Głębokość skrawania 0,125 do 0,25 mm.
Praca na sucho.
https://vimeo.com/305993824
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3094
- Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
- Lokalizacja: G-G
Re: Obróbka ceramiki BN
Witam, tematu wcześniej nie widziałem, z wodą dużo lepsza u mnie powierzchnia wychodziła (i nie ma pylenia) a był czas że dużo tego obrabiałem, narzędzia żadne cuda diamentowe nie wymagane, ale to już napisałeś.
I don't like principles, I prefer prejudices
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 232
- Rejestracja: 18 sty 2011, 18:13
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Obróbka ceramiki BN
Niestety w moim przypadku woda nie wchodzi w grę - element pracuje w wysokiej próżni, więc był by problem z odgazowaniem. Ale na sucho powierzchnia wyszła przyzwoita. Pyłu faktycznie dużo, na szczęście nie muszę się spieszyć, więc odkurzałem na bieżąco.