Strona 1 z 2

Kilka pytań dot. obróbki materiałów

: 01 sie 2008, 11:35
autor: Tener
1. Jak można pomalować na czarno Plexie? Słyszałem, że można nakleić folię, i włożyć do wody.
2. Czym można przeciąć Plexie (wycinanie z szablonów)
3. Czym można łączyć ze sobą kawałki pcv spienionego
4. Czym można ciąć ww. pcv (według szablonów)

Z góry dzięki!

: 02 sie 2008, 00:14
autor: AndrzejJS
Witam.

1. Akryl (plexiglas, perspex albo inne nazwy handlowe) malowac mozna zwyklym lakierem olejnym albo celulozowym zwlaszcza jesli malujesz tylna strone plyty, wtedy, od frontu masz ladna gleboka czern. Jesli musisz malowac powierzchnie akrylu od frontu to trzeba lakierowac natryskowo albo, tak jak piszesz, nalozyc folie samoprzylepna najlepiej dobrej jakosci np. 3M. Najpierw trzeba umyc powierzchnie plynem do mycia naczyn, zadnych zmywaczy, rozpuszczalnikow ani alkoholu!!! Nastepnie zdjac papier silikonowy z folii i pokryc zarowno plyte jak i folie mgielka rozpylonej wody z dodatkiem plynu do mycia naczyn w ilosci jednej kropli na litr wody, nie wiecej. Nie szkodzi jesli wody bedzie za duzo. Jesli plyta nie jest wieksza niz 50 x 50 cm to poradzisz sobie sam, jesli jest wieksza to musisz miec kogos do pomocy. Folie kladziesz ostroznie na akrylu, oczywiscie klejem do akrylu, i przy pomocy walka gumowego wyciskasz wode. Bardzo wazna jest kolejnosc pociagniec walkiem. Na poczatku stawiasz walek na srodku plyty i wyciskasz w strone krawedzi nast. stawiasz go znow na srodku i idziesz do przeciwnej krawedzi, teraz od srodka do krawedzi ale w poprzek i to samo w przeciwna strone. Teraz slady walka tworza krzyz na plycie. Reszte wody usuwasz krotkimi pocagnieciami stawiajac walek na ramionach tego krzyza i ciagnac go do krawedzi. Staraj sie dociskac walek do plyty i nie poprawiaj jesli zostana pecherzyki powietrza za walkiem, usuniesz je pozniej nakluwajac ostym skalpelem albo igla. To naprawde dziala, te minimalne ilosci wody ktore zostaja przenikaja przypuszczalnie z czasem przez folie bo po paru dniach folia zachowuje sie tak jak by byla aplikowana na sucho.Do wody nie potrzeba tego wkladac, kto ci takie rzeczy opowiadal?

2. Do wycinania akrylu najlepiej uzyc frezarki CNC, jak to robi wielu z nas z tego forum ale prawie wszystkie narzedzia do przecinania drewna nadaja sie do ciecia akrylu. Pilka oscylacyjna dziala swietnie, frez palcowy w malym Boschu rowniez. Zeby pily powinny byc zaostrzone z katem ujemnym, odwrotnie niz do drewna, a frezy, jesli bedziesz frezowal z reki, to nie wieksze niz 6 albo 8 mm i najlepiej z jednym ostrzem. Oczywiscie prawoskretne i z weglikow spiekanych (n.p. firmy Belin albo Crown). Jesli wycinasz skomplikowane ksztalty w akrylu to dobrze jest polozyc go na plaskim kawalku styropianu, tak zeby uniknac ewentualnych naprezen ktore moga spowodowac pekniecie plyty. Styropian nie stawia zadnego oporu ostrzom pilki ani freza.

3. Klej do spienionego PCV (i nietylko spienionego) nazywa sie Tangit, przed klejeniem uzywa sie zmywacza tej firmy a potem, jesli trzeba zmiekczacza powierzchni ale to ostatnie nie jest konieczne. Pewnie sa inne kleje ale ten jest swietny. Musisz pracowac szybko!

4. Tak jak akryl ale do spienionego PCV mozesz uzywac narzedzi do drewna bez zadnych zmian, nawet zwykle gwozdzie i wkrety do drewna zacowuja sie podobnie jak w drewnie.

Zycze powodzenia!

Pozdawiam wszystkich

AndrzejJS

: 02 sie 2008, 01:25
autor: nodnod
do AndrzejJS - ja używam do czyszczenia powierzchni denaturatu i jest to dla mnie bardzo dobra metoda, więc nie wiem dlaczego piszesz żeby nie używać żadnych alkoholi. Robiłem kilka lat w foliach witrażowych, a tam jakość jest bardzo istotna. Nie nacina się foli żadnym nożykiem jeśli chce się mięć ładną fakturę foli. Wiem co mówię bo przy matowych foliach bardzo to widać, nie mówić już jak to wygląda w słońcu.

A z tą wodą co ma się rzekomo do niej wkładać, to zapewne chodziło o maszynę, w której podawana jest na bieżąco woda i nakładana na np: tafle szkła folia. Bardzo szybka metoda i nie powstają żadne pęcherze oraz zabrudzenia z powietrza (np: kurz, włosy itp.)...

: 02 sie 2008, 03:39
autor: AndrzejJS
Witam nodnod

Kolega Tener pytal o pokrywanie akrylu folia a akrylu nie powino sie myc alkoholem. Alkohol powoduje naprezenia powierzchni i w konsekwencji mikropekniecia, rezultaty takiego postepowania widac na kazdym kroku, zwlaszca na przezroczystych detalach takich jak wyginane szyby lodzi, okna przyczep kemping. itd., wiekszosc tych detali, po paru latach pokryta jest siateczka mikropekniec. Wielu, tak zwanych fachowcow od reklamy uzywa denaturatu do mycia akrylu przed aplikowaniem dekoracji z folii samoprzylepnej i najczesciej szkod nie widac, nie od razu w kazdym razie.
A to ze napisalem o usuwaniu ew. pecherzykow po nalozeniu foli to dla tego ze ten kolega bedzie mial problemy na poczatku z uniknieciem ich a ta metoda moze uratowac sytuacje, zwlaszcza jesli folia jest czarna. Takie naklucia robi sie najlepiej igla od robienia zastrzykow. trzeba robic to delikatnie i pod katem i wtedy nakluc zupelnie nie widac.

Kolega Tener pisal ,,Słyszałem, że można nakleić folię, i włożyć do wody" i to brzmi troche dziwnie a to co ty piszesz o maszynowym nakladaniu folii na szklo to dokladnie to samo co ja opisalem o nakladaniu folii na akryl przy pomocy wody ale recznie.

Pozdrawiam serdecznie

AndrzejJS

: 02 sie 2008, 11:28
autor: nodnod
Jeśli naprawdę powstają pęknięcia to zwracam honor. Ja w każdym bądź razie nie zauważyłem żadnych pęknięć, być może jak piszesz robi sie to po latach.
Używając denaturatu, zaraz po przetarciu biorę szybko suchą szmatkę i przecieram aby alkohol nie miał dłuższego styku z powierzchnią. Może dlatego uszło mi to na "sucho" :smile:

Dzięki

: 02 sie 2008, 13:34
autor: Tener
Jak już skończę, to napiszę jak mi wyszło :grin:

: 02 sie 2008, 13:59
autor: AndrzejJS
Czesc Tener, zycze powodzenia!
Ale milo by bylo dostac punkt za pomoc jesli moja pisanina ci pomogla.

Pozdrawiam!

AndrzejJS

: 04 wrz 2008, 00:22
autor: grzegorz1965
Co do uzywania alkoholu do PMMA (plexi),to faktycznie moze on wywoływac mikropekniecia.
Szczególnie ma to znaczenie przy krawedziach cietych laserem lub zaginanych na grzalkach liniowych.
Istnieje nawet tzw próba alkoholowa w celu sprawdzenia czy nie nastąpiło przegrzanie krawedzi na skutek złego doboru parametrów.
Sam niestety miałem przykre doswiadczenia kiedy pracownicy umyli plexi po zagieciu denaturatem co skonczyło sie powtórnym wykonaniem elementu.
Myśle że benzyna ekstrakcyjna ,a później płyn do naczyn sa bardziej bezpieczne.

: 22 cze 2009, 20:00
autor: Tener
Mam jeszcze pytanie dot. punktu 2
Nada się wyrzynarką? Zakładając że zmniejszymy obrotu (żeby Plexi się nie stopiła)
Ciąłem na nieco większej maszynie i niestety Plexi po prostu się topiła pod wpływem zbyt dużej temperatury

: 07 sie 2009, 21:17
autor: No_bo
a dokładnie - jaką wyrzynarką ?

do klejenia pcv - acryfix (C216 np.)

pozdrawiam,