Plexi - frez do wykonczenia 45 stopni
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 4
- Posty: 5
- Rejestracja: 14 paź 2015, 14:40
- Lokalizacja: Holandia
Plexi - frez do wykonczenia 45 stopni
Witam wszystkich ,
To moj pierwszy post jako , ze do tej pory glownie obserwowalem forum starajac sie jak najwiecej przeczytac. Kwestia szybkiego wstepu hobbistycznie mam male CNC sprowadzane z chin , ktorym co jakis czas staram sie operowac. Do tej pory zajmuje sie najczesciej materialem opartym na plexi.
O ile operacje jak wycinanie zaglebien frezem jednopiorowym w koncu nie stanowia dla mnie problemu tak trafilem teraz na problem jaki frez jest odpowiedni aby moc wykonywac np wykonczenia scian bocznych matarialu pod katem 45 stopni ?
Material nad ktorym pracuje zamieszczam na zdjeciu ponizej ten akurat ma 8 mm grubosci - ale planuje pracowac w granicach 2-30mm :
Z gory bede wdzieczny za wszelkie wskazowki w doborze frezow do tego zadania.
Pozdrawiam
Rafal
To moj pierwszy post jako , ze do tej pory glownie obserwowalem forum starajac sie jak najwiecej przeczytac. Kwestia szybkiego wstepu hobbistycznie mam male CNC sprowadzane z chin , ktorym co jakis czas staram sie operowac. Do tej pory zajmuje sie najczesciej materialem opartym na plexi.
O ile operacje jak wycinanie zaglebien frezem jednopiorowym w koncu nie stanowia dla mnie problemu tak trafilem teraz na problem jaki frez jest odpowiedni aby moc wykonywac np wykonczenia scian bocznych matarialu pod katem 45 stopni ?
Material nad ktorym pracuje zamieszczam na zdjeciu ponizej ten akurat ma 8 mm grubosci - ale planuje pracowac w granicach 2-30mm :
Z gory bede wdzieczny za wszelkie wskazowki w doborze frezow do tego zadania.
Pozdrawiam
Rafal
Tagi:
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 4
- Posty: 5
- Rejestracja: 14 paź 2015, 14:40
- Lokalizacja: Holandia
Hej,
Zeby nie robic reklamy nie wrzucam bezposredniego linku natomiast jedynie opis freza z ktorego korzystam .
Typ narzędzia Frez jednopiórowy
Średnica ostrza 3 mm
Średnica uchwytu 3 mm
Długość ostrza 12 mm
Długość całkowita 50 mm
Seria Seria Standardowa
Kąt skręcenia linii śrubowej (Helix) 24°
Materiał Węglik spiekany
Średnica ziarna 0,6 µm
Zawartość CO 10 %
Wykończenie narzędzia Polerowanie
Max. twardość materiałów obrabianych w skali Rockwella HRC 55
Dlatego moje pytanie tutaj - to jakiego frezu nalezy uzywac do takich wykonczen ? Czy musi to byc jakis specjalny typ o okreslonym kacie ostrzy ?
Pozdrawiam
Rafal
Zeby nie robic reklamy nie wrzucam bezposredniego linku natomiast jedynie opis freza z ktorego korzystam .
Typ narzędzia Frez jednopiórowy
Średnica ostrza 3 mm
Średnica uchwytu 3 mm
Długość ostrza 12 mm
Długość całkowita 50 mm
Seria Seria Standardowa
Kąt skręcenia linii śrubowej (Helix) 24°
Materiał Węglik spiekany
Średnica ziarna 0,6 µm
Zawartość CO 10 %
Wykończenie narzędzia Polerowanie
Max. twardość materiałów obrabianych w skali Rockwella HRC 55
Dlatego moje pytanie tutaj - to jakiego frezu nalezy uzywac do takich wykonczen ? Czy musi to byc jakis specjalny typ o okreslonym kacie ostrzy ?
Pozdrawiam
Rafal
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 4
- Posty: 5
- Rejestracja: 14 paź 2015, 14:40
- Lokalizacja: Holandia
Ok czyli nie potrzebuje jakis specjalnych frezow aby osiagnac 45 stopni ? A co jesli chodzi o wydajnosc czasowa takiej metody ?kubus838 pisze:Jak używasz freza 3mm to przesów w poziomie ustawa 0,3 milimetra przy obróbce wykończeniowej. Wtedy wyjdzie ładna powierzchnia. Jeżeli obróbke ustawiasz w cam-ie to możesz to robić prostym frezem. Program sam sam ustawi frez przy takim pochylenia.
robert
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2572
- Rejestracja: 06 lip 2009, 14:52
- Lokalizacja: Mszczonów
Nie potrzebujesz żadnego freza kształtowego. W momęcie kiedy rysujesz bryłe już ustalasz płaszczyzny frezowania. I po tej płaszczyźnie wirujący frez będzie przesuwany - mówimy o zwykłym freze nie kształtowym.
Aby wskutek frezowania otrzymać prawidłowe powierzchnie oraz odpowiednie krawędzie to musisz to robić na kilka przejść, więc frez kształtowy odpada bo za chwile się złamie. Chyba, że zaryzykujesz i będziesz chciał zrobić to na jedno przejście ale wtedy jak frez wytrzyma to mogą być krawędzie powyrywane.
Napewno kilka przejść zwykłym frezem będzie trwało dłużej ale będzie pewniejsze co do krawędzi i płaszczyzn frezowanych oraz kątów. Frezowanie na jedno przejście frezem kształtowym powinno być szybsze - ale podkreślam powinno być. Poprostu do frezowania frezem kształtowym musisz zmiejszyć prędkość posuwu aby frez zdążył usunąć urobek. Ewentualnie użyjesz freza kształtowego o grubości części roboczej 8mm. W obu przypadkach frezowania na jedno przejście jest duża a nawet wielka szansa, że uszkodzisz krawędzie - poprostu ostrza freza powyrywają (jeżeli on wcześniej się nie złamie) cząstki matariału wjeżdżajac w niego z duzą prędkością obrotową na całej jego wysokości. Druga sprawa to że jak frez pracuje to się tak ustawia cały proces aby frez wchodził w materiał 20% swojego obwody.
Ja elementy o podobnych kształtach frezuje zwykłym frezem prostym i mam krawędzie oraz płaszczyzny gotowe do "palnikowania". Kiedyś próbowałem robić to frezem kształtowym o takiej grubości jak Twój to po połowie frez się przegrzał i złamał - a być może ja miałem ch..wą plekse, bo to teraz nie wiesz co kupujesz chociaż sprzedawca to niby uczciwy człowiek.
robert
Aby wskutek frezowania otrzymać prawidłowe powierzchnie oraz odpowiednie krawędzie to musisz to robić na kilka przejść, więc frez kształtowy odpada bo za chwile się złamie. Chyba, że zaryzykujesz i będziesz chciał zrobić to na jedno przejście ale wtedy jak frez wytrzyma to mogą być krawędzie powyrywane.
Napewno kilka przejść zwykłym frezem będzie trwało dłużej ale będzie pewniejsze co do krawędzi i płaszczyzn frezowanych oraz kątów. Frezowanie na jedno przejście frezem kształtowym powinno być szybsze - ale podkreślam powinno być. Poprostu do frezowania frezem kształtowym musisz zmiejszyć prędkość posuwu aby frez zdążył usunąć urobek. Ewentualnie użyjesz freza kształtowego o grubości części roboczej 8mm. W obu przypadkach frezowania na jedno przejście jest duża a nawet wielka szansa, że uszkodzisz krawędzie - poprostu ostrza freza powyrywają (jeżeli on wcześniej się nie złamie) cząstki matariału wjeżdżajac w niego z duzą prędkością obrotową na całej jego wysokości. Druga sprawa to że jak frez pracuje to się tak ustawia cały proces aby frez wchodził w materiał 20% swojego obwody.
Ja elementy o podobnych kształtach frezuje zwykłym frezem prostym i mam krawędzie oraz płaszczyzny gotowe do "palnikowania". Kiedyś próbowałem robić to frezem kształtowym o takiej grubości jak Twój to po połowie frez się przegrzał i złamał - a być może ja miałem ch..wą plekse, bo to teraz nie wiesz co kupujesz chociaż sprzedawca to niby uczciwy człowiek.
robert
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 529
- Rejestracja: 07 paź 2013, 20:12
- Lokalizacja: Kraków/Kraśnik
Robienie tego zwykłem frezem będzie trwało wieki. Jak masz jedną sztukę do zrobienia to OK, a jak więcej to warto zainwestować w narzędzie.
Ja takie ścianki robiłem narzędziem które nazywa się "fazownik"
Najpierw oczywiście trzeba wyciąć kształt zwykłym i później fazownikiem na 2 - 3 razy.
Ja takie ścianki robiłem narzędziem które nazywa się "fazownik"
Najpierw oczywiście trzeba wyciąć kształt zwykłym i później fazownikiem na 2 - 3 razy.
Serwa DC Rulez!!!
Frezowanie gwintów
Frezowanie gwintów
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 4
- Posty: 5
- Rejestracja: 14 paź 2015, 14:40
- Lokalizacja: Holandia
Bede robil wiecej niz jedna sztuke - wiec cos takiego to jest dokladnie to czego szukalem. A moglbys mi prosze jeszcze tylko napisac czy sa do plexi jakies specjalne wersje tego fazownika ( czy nalezy zwrocic uwage na jakis szczegolny parametr ? ) no i czy masz moze z doswiadczenia informacje jakie sa zalecane posuwy/obroty do plexi ?steff.k pisze:Robienie tego zwykłem frezem będzie trwało wieki. Jak masz jedną sztukę do zrobienia to OK, a jak więcej to warto zainwestować w narzędzie.
Ja takie ścianki robiłem narzędziem które nazywa się "fazownik"
Najpierw oczywiście trzeba wyciąć kształt zwykłym i później fazownikiem na 2 - 3 razy.
Dzieki
Rafal
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 529
- Rejestracja: 07 paź 2013, 20:12
- Lokalizacja: Kraków/Kraśnik
Ja mam kilka sztuk w różnyuch rozmiarach ze stali hss, 3 albo 4 ostrza, kąt 90*. Używałem ich do robienia gniazd pod śruby stożkowe i fazowania krawędzi w takich materiałach jak: poliwęglan, plexi, poliamid, POM, aluminium. Może i są jakieś specjalne ja używam najzwyklejszych .RafPe pisze: Bede robil wiecej niz jedna sztuke - wiec cos takiego to jest dokladnie to czego szukalem. A moglbys mi prosze jeszcze tylko napisac czy sa do plexi jakies specjalne wersje tego fazownika ( czy nalezy zwrocic uwage na jakis szczegolny parametr ? ) no i czy masz moze z doswiadczenia informacje jakie sa zalecane posuwy/obroty do plexi ?
Dzieki
Rafal
Jeżeli zależy Ci na dobrej powierzchni musisz dobrze umocować detal, inaczej powierzchnia "skosu" wyjdzie niezbyt równa.
Ed: Parametrow nie pamietam, ale na oko:
Posow ok 1500
Obroty jakies 10-12krpm
Serwa DC Rulez!!!
Frezowanie gwintów
Frezowanie gwintów