Żywica do impregnacji i obróbki - jaka?

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce tworzyw sztucznych ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Woko
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 17 sty 2015, 23:22
Lokalizacja: Krk

Żywica do impregnacji i obróbki - jaka?

#1

Post napisał: Woko » 18 sty 2015, 01:12

Witam wszystkich

Wykonuję hobbystycznie zgłady z preparatów mineralogicznych. Jak to bywa w przypadku skał bywają one spękane, nieco porowate, czasem brak jakiegoś ziarna ogólnie występują w nich ubytki - szczeliny na 0,1mm lub dołki na 1-2mm głębokości. Chciałbym je uzupełnić (a właściwie muszę) za pomocą żywicy ale tutaj pojawiają się u mnie wątpliwości (które wolałby rozwiać tutaj niż metodą kosztownych błędów). Mianowicie jaka żywica będzie się do tego nadawać. Zawodowo (do impregnacji preparatów mikroskopowych) wykorzystuję do tego Araldite 2020 (epoksydowy, dwuskładnikowy klej) który spisuje się bardzo dobrze ale jego cena jest delikatnie mówiąc nieprzystępna. Tak czy inaczej poszukuję czegoś co spełni następujące kryteria i zamknie się w rozsądnej cenie za 1kg:
- duża transparentność
- możliwie o małej lepkości
- najlepiej odpowietrzająca się samoczynnie
- po związaniu dająca się szlifować i polerować
- możliwie wytrzymała mechanicznie
- bezbarwna
- wiążąca w temp. pokojowej
Po początkowych porażkach, teraz myślę o żywicach odlewniczych - ale nie wiem czy poliestrowa czy epoksydowa - no i oczywiście jak będą się trzymać powierzchni. Co do obróbki jakiej będzie poddawana po zastygnięciu bo to też może odgrywać pewnie znaczącą rolę - szlifowanie odbywa się za pomocą zawiesin proszków ściernych (węglik krzemu) na tarczach żeliwnych i taflach szklanych, polerowanie natomiast na tarczach polerskich z wykorzystaniem tlenków (glinu, chromu, ceru). Ogólnie nie interesuje mnie czas utwardzenia bo to sprawa drugorzędna.



Tagi:

Wróć do „Obróbka tworzyw sztucznych”