ale wyroby zrobione rano bedą inne niż te wieczorem - do zastosowań technicznych priorytetem jest trwałość narzędzia a teflon jednak to taka bardziej twarda ciapa - mocniej nacisnąć i się rozdepcze. Faktycznie jest mocno nietwardyNie jest twardy, ale za to nie pęka, do niewydziwionych form spożywczych nadaje się świetnie.
Tworzywo na formę i do kontaktu z żywnością
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1214
- Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
- Lokalizacja: nie ważne
Pasjonat
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 893
- Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
- Lokalizacja: Radom
Chyba jednak źle zapamietałeś. Mówimy o Lordzie Vaderze i łowcach androidów.
Ale tak wszystko ok.
Podpowiedziałem pani co możemy osiągnąć, ale jak to zwykle bywa sama nie bardzo wie co by chciała, już nie wpominając o kosztach, jak jej powiedziałem że to program trzeba frezować, reliefy i inne to sie zielona zrobiła. Spodziewam się więc, że wymagała by cudów z odręcznego rysunku.
Jest robota - jest pinonc
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 116
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 19:18
- Lokalizacja: Krakow
Niech kolega sie tak nie boi aluminium. Na lizaki plytki reflief wykonasz calkowicie frezem konikalnym.
Przejrzyj galerie uzytkownika FREZOWACZE
tu przyklad:)
Kod: Zaznacz cały
https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=_RazhYcr1CY&list=UUewk2nXqByFtu4Dz8fXud4g
tu przyklad:)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Jak się będzie wyjmowało śrubokrętem to z pewnością Zakładam jakąś sensowną automatykę i normalne wypychanie. Jeśli rysunek będzie względnie płytki (mało kontrastowy i bez drobnych szczegółów - w końcu to TYLKO lizaki) to forma będzie i będzie. Wszystko kwesta tego, czy się nie będzie nadwyrężać materiału. Przy lizakach z karmelu nie widzę takiego zagrożenia. A nieprzywieralność zaprocentuje. Z resztą zrobienie formy z teflonu będzie tak szybkie (tanie) że spokojnie można zaryzykować.ma555rek pisze:Zapamiętałeś dobrze tylko dodałeś chyba już sam że to jeden lizak jest potrzebny a nie 50 tys. - od samego wyjmowania ten teflon się rozleci.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1214
- Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
- Lokalizacja: nie ważne
Protestowałem przeciw teflonowi bo jakoś mało jest z niego form robionych - tylko czekolada i też nie wszędzie. A karmel wcale łatwym tworzywem nie jest - krystalizacja i zmiany termiczne , ogólnie cukier jako taki to jednak trochę trudniejsze niż by się zdawało. W przemysłowych warunkach nawet posadzki betonowe ulegają erozji pod działaniem cukru.
No i opłacalność - lepiej wyjdzie trochą poświęcić czasu nad twardszym materiałem i mieć narzędzie trwalsze niż płacić za płyty. Ile można zarobić na lizakach na ich odlewaniu? 10gr/szt? Przy 50tys szt to jest dopiero 5000zł - oby tyle zostało na pracę prąd i forme!!!
A mała być nie może bo musi wystygnąć czyli nie jedna tylko kilka.
No i opłacalność - lepiej wyjdzie trochą poświęcić czasu nad twardszym materiałem i mieć narzędzie trwalsze niż płacić za płyty. Ile można zarobić na lizakach na ich odlewaniu? 10gr/szt? Przy 50tys szt to jest dopiero 5000zł - oby tyle zostało na pracę prąd i forme!!!
A mała być nie może bo musi wystygnąć czyli nie jedna tylko kilka.
Pasjonat
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Teflon w cienkiej płycie jest dość elastyczny. Do tego nie jest sprężysty ale w grubszym bloku nie bałbym się że się odkształci. Za to ma zarąbiaste właściwości termiczne i chemiczne. Jedyne co mu szkodzi to bardzo wysoka temperatura (jak na tworzywa) i promieniowanie kosmiczne
Żaden cukier mu nie straszny, nie ma obawy.
Pani pewnie myślała że zrobisz tę formę za pierwsze 20 lizaków.
To bardzo typowe w Polsce. Zachodni wyrób kosztuje 1000zł. Chiński masowo produkowany odpowiednik 500zł. A Polski "zleceniodawca" oczekuje, że rodak zrobi mu jedną sztukę za 300 i jeszcze z wdzięczności wyliże odbytnicę.
Żaden cukier mu nie straszny, nie ma obawy.
Pani pewnie myślała że zrobisz tę formę za pierwsze 20 lizaków.
To bardzo typowe w Polsce. Zachodni wyrób kosztuje 1000zł. Chiński masowo produkowany odpowiednik 500zł. A Polski "zleceniodawca" oczekuje, że rodak zrobi mu jedną sztukę za 300 i jeszcze z wdzięczności wyliże odbytnicę.