Strona 1 z 1

Frezowanie plexi i postrzępione krawędzie

: 12 lis 2013, 10:11
autor: antharax
Hej,

frezuję plexi wylewaną frezem dwupiórowym węglikowym z posuwem 2000mm/min, obroty ok 10.000, zbieram po 1mm.

Krawędź po frezowaniu jest nierówna, postrzępiona i brzydka. Załączam zdjęcie.

Dam sobie rękę uciąć, że gdzieś widziałem temat z takim samym problemem, ale nie mogę go znaleźć od dwóch dni :(

Co jest nie tak? Zmienić frez na jednopiórowy? Czy coś innego?

: 12 lis 2013, 12:58
autor: dasza77
Wygląda na to , że maszyna ma luzy, lub materiał nie jest dobrze zamocowany do stołu.

: 12 lis 2013, 13:13
autor: adam Fx
jakim wrzecionem i na jakiej maszynie to powie nam wszystko (bo parametry już znamy)

: 12 lis 2013, 13:43
autor: kubus838
A ja bym zwiększył obroty wrzeciona do 15000 a zmiejszył posów do 700 milimetrów na minutę.

Tu raczej maszyna nie jest winna. Jeżeli maszyna miały by luzy a ma ileś przejść po jednym milimetrze to na krawędzi cięcia pokazałyby się jeszcze takie "wgłębiena" poziome dokładnie co jedem milimetr.

robert

: 12 lis 2013, 14:15
autor: bubels
No właśnie problem w tym że przy ostatnim przejściu spore luzy mogą powodować prążki pionowe. Przy sporym luzie efekt widoczności linii przejść zostanie zatarty - a powstaną prążki pionowe.

: 12 lis 2013, 16:49
autor: margor
Zapytam z ciekawości: kolega frezuje na raz pełną głębokość? Mi to wygląda na to, że wióry dostają się pod ostrze i niszczą powierzchnię.

: 12 lis 2013, 16:53
autor: niko65
Stawiam że to nie luzy tylko wina frezu, przynajmniej u mnie identyczna była krawędź, zmień na jednopiórowy (ale frez frezowi nie równy) zwiększ trochę obroty i zmniejsz posów.

: 12 lis 2013, 17:47
autor: antharax
Faktycznie, wrzeciono miało lekkie luzy (Kress 6901E, 600w), rozebrałem... i nie mogę ściągnąć "główki", żeby dostać się do łożyska, grrr...

Chyba czeka mnie kupno nowego wrzeciona, bo nie wydaje mi się, żeby z tego starocia już coś było...

Cięte na kilka przejazdów, a nie za jednym zamachem.

Maszyna całkowicie "handmade" ;)