cnc.info.pl - FORUM CNC

Potrzebuję wytoczyć trochę tulejek ślizgowych na łożyskowanie wałków w pewnej skrzyni przekładniowej. Prędkości obrotowe nieduże, maksymalnie 100 obr/min, obciążenia też raczej niewielkie. Skrzynia będzie w całości zalana olejem. Dodatkowo mogę założyć kalamitki do smarowania panewek smarem stałym.

Sklepowe ceny brązu potrafią niestety przyprawić o zawrót głowy - w moim przypadku był by to dość spory koszt. Szukając jakiegoś zamiennika znalazłem takie tworzywo (poliacetal): http://www.profilex.com/pom.php

To co wydaje mi się zaletą, to przede wszystkim stabilność wymiarowa i naturalna samosmarowność. No i cena - w porównaniu z brązem to tanie jak barszcz.

Da się tym zastąpić tuleje z brązu? Jak taki materiał się toczy - chodzi mi o uzyskanie w miarę dokładnych pasowań?

Część przelotowych tulei będzie osadzona w zewnętrznych ścianach skrzyni - tu przydałyby się dokładne pasowania aby uniknąć nadmiernych wycieków oleju. W tym przypadku ostatecznie mógłbym użyć brązu, jeżeli to tworzywo nie da się obrobić z dostateczną dokładnością. Reszta tulei będzie albo zaślepiona albo w "ściankach działowych" skrzyni i tu nie martwię się tak o dokładność - niewielkie luzy nie będą mi przeszkadzać.

Czy ktoś pracował z tym materiałem? Co o tym myślicie?

można jeszcze spróbować kopać w stronę PTFE - teflonu

Wszystkie rodzaje PTFE wraz z tworzywem PE 2000 posiadają najmniejszy współczynnik ślizgowy wśród wszystkich tworzyw technicznych. Typowa dla PTFE jest bardzo niska przyczepność i tym samym najniższe współczynniki tarcia na prawie wszystkich ciałach stałych. Dzięki równości statycznego i dynamicznego współczynnika tarcia praktycznie nie występuje zjawisko "drgań ciernych" tzw. efekt stick-slip. Te właściwości zmniejszają konieczną moc napędową, redukując tym samym zużycie energii. PTFE jest szczególnie polecany do wszelkiego rodzaju uszczelnień, łożysk i listew ślizgowych, gniazd zaworów oraz wirników pomp.

witam.
z mojej praktyki wynika że tam gdzie można należy unikać "plastików " - w tym zastosowaniu ( tulejki ) .
wytoczyć dokładnie się da - ostry nóż , itp .
ale - jak ścianka jest cienka ( czy jest ? ) to po wbiciu tulejka się ściśnie - jak wiadomo - i już jej raczej nie poprawisz .
musisz przecież zachować osiowość - końce wałków - tulejki .
brąz rozwiercisz , poskrobiesz - z " plastikiem " ciężko .
więc musisz tak wycyrklować wymiar żeby po wbiciu było akurat .
poza tym jak to się będzie zachowywać po dłuższym czasie pławienia się w oleju ?
kup sobie trochę plastiku i spróbuj - nie jest drogi ( np. na skwerowej )
pozdrawiam .

pukury pisze:witam.
ale - jak ścianka jest cienka ( czy jest ? ) to po wbiciu tulejka się ściśnie - jak wiadomo - i już jej raczej nie poprawisz .
musisz przecież zachować osiowość - końce wałków - tulejki .

To nie jest taki kłopot, bo ścianki w większości są dość grube - około 12-15mm przy średnicy zewnętrznej około 40mm. Najcieńsza będzie mieć jakieś 7mm (nie pamiętam dokładnie), ale tu może być trochę większy luz między wałkiem a tuleją, więc najwyżej wytoczę odrobinę większy otwór. Z tego co widzę problem byłby tylko z tymi tulejami przelotowymi, przez które wałki będą wyprowadzone na zewnątrz skrzyni - no, ale jak próba z tworzywem nie przejdzie, to dam brąz. Różnica w cenie jest taka, że choćby dla własnego doświadczenia warto spróbować.

Z olejem to rzeczywiście może być ciekawie, ale przy cenie tworzywa nie widzę problemu, żeby sobie wystrugać nowe tulejki co parę lat - cały projekt jest niekomercyjny i na własny użytek. No i w opisie jest podane, że materiał ma wysoką odporność chemiczną.

A gdzie można kupić wałki PTFE (mam na myśli Kraków lub okolice - żeby można było osobiście obejrzeć i pomacać - na Skwerowej chyba nie mają)?

można w temtechu zapytać

http://www.temtech.com.pl/pl/m/v/o-firmie,1.html

Abora

http://www.abora.pl/ptfe.html

możesz zapytać tutaj coś napewno doradzą http://www.mawotechnology.com/

pukury pisze:poza tym jak to się będzie zachowywać po dłuższym czasie pławienia się w oleju ?

W wodzie (słonawej) puchnie, kasując luz ok 1mm.

POM-C Poliacetal mam wykonane tuleje ślizgowe na wałki fi16 (średnica zew. fi30) i fi20 (średnica zew. fi40). Wszędzie piszą, że jest stabilny wymiarowo i nie chłonie wody jak Poliamidy. Może to i prawda, ale z moich obserwacji wynika że zmiany temperatury wypływają na rozmiar. Mam pasowanie wałka do tulei h7/H7 i jak zostawię na wałku tulejkę w zimnym pomieszczeniu to po paru godzinach tuleja chodzi z dużym oporem. Po chwili pracy wraca do normalnego ślizgu. W stałej temperaturze parametry są również stałe. POM-C ma wysoką odporność na ścieranie nawet na sucho.

Obróbka: wystarczy ostre narzędzie. Idzie bardzo ładnie.

Nie wiem czy to ma znaczenie ale zwykłe tuleje ślizgowe oferowane np. w sklepie sponsora to zwykle połączenie POM, Brązu i smaru. Nie widziałem tulejek z teflonu, ale też nigdy specjalnie ich nie szukałem.

można zastosowac tuleje z teflonu nie reaguje tak na zmiany temperatury i ma dobre właściwości ślzgowe