To wprawdzie nie jest pytanie dotyczące głównego tematu forum, ale poszperałem trochę w Google i wydaje mi się, że tu najprędzej znajdę ludzi z odpowiednią wiedzą.
Przywiozłem sobie z ostatnich wakacji w Iranie sziszę. Przejechała w plecaku tych kilka tysięcy kilometrów tylko po to, żeby potłuc się pierwszego dnia w domu - nawet nie zdążyłem z niej zapalić.

Zebrałem jednak wszystkie kawałki (nie licząc tych które rozbiły się w pył) i teraz chciałbym ją skleić. Pewnie niektórzy uznają, że to bez sensu, ale mam ochotę na trochę żmudnej manualnej roboty. Poza tym to pamiątka.
Butla jest z czarnego szkła - jeśli to ma jakieś znaczenie. Na zewnątrz jest pokryta zdobieniami, dlatego klej musi łączyć kawałki możliwie ściśle i nie wyciekać bokami (wszędzie do szkła polecany jest sylikon, ale on chyba nie spełnia tego warunku, nie?).
Butla miała mniej więcej litr pojemności i rozpadła się w nieco ponad 100 kawałków. Ile kleju będę do tego potrzebował?
I jeszcze jedna istotna kwestia - nie dysponuję żadnym warsztatem. Biurko, lampka i krzesło. Doświadczenia też nie mam żadnego. Dlatego mile widziane są rozwiązania dla żółtodziobów (ale takie przy których jakość nie ucierpi za bardzo).
Dzięki z góry za wszelką pomoc!
MK