Strona 1 z 4

wytaczanie małego otworu

: 08 maja 2011, 10:59
autor: czerato
Muszę wykonać dość mały otwór w plastiku. Problem w tym, ze nie mogę go wywiercić bo musi mieć wewnątrz kąt prosty, rysunek poniżej. Czy są do tego specjalne narzędzia czy muszę samemu jakiś mały nóż wykonać.
Obrazek
Jakbyście podpowiedzieli jak i czym taki problem rozwiązać.

: 08 maja 2011, 11:12
autor: tuxcnc
Trzeba to wywiercić wiertłem i pogłębić frezem fi10.

Plastiki z natury źle się obrabiają i to będzie najlepsze wyjście.

.

: 08 maja 2011, 11:13
autor: WZÓR
... jaka jest średnica otworu przechodzącego na wylot ?
zastosuj to :arrow: http://www.awar.pl/index.php/pMenuId/6/pCatId/260

: 08 maja 2011, 11:15
autor: pukury
witam .
ten otwór fi 10mm to nie jest taki mały znowu .
możesz spróbować frezem fi10 - jeżeli wystarczy .
ale chyba lepiej zrobić nóż i wytoczyć .
to w końcu nie tak wiele roboty - a nóż zostanie na " potem " :lol:
pozdrawiam .

: 08 maja 2011, 11:21
autor: czerato
Otwór na wylot to 6mm. Frez może załatwi sprawę tylko czy kupować do dwóch otworów? A jak będę miał kiedyś 11mm do zrobienia to następny frez?
Może zrobienie noża będzie lepsze tylko jaki kształt, na jakim gotowcu się wzorować i z czego zrobić? Myślałem o okrągłej stalce. Jest jakiś wzór wykonania takiego noża?

Reasumując, myślałem o jakimś uniwersalnym narzędziu do wytaczania małych otworów. Nie mam pojęcia jak powinno wyglądać i z czego go zrobić. Mam wytaczaki 8x8mm i nie da rady.

: 08 maja 2011, 11:34
autor: WZÓR
czerato pisze:Otwór na wylot to 6mm. ...
Pogłębiacz z pilotem DIN-373 10x5,5 HSS załatwi sprawę ...
Kup komplet - na Fi 11.0 też znajdziesz sposób.

: 08 maja 2011, 11:41
autor: czerato
WZÓR pisze:
czerato pisze:Otwór na wylot to 6mm. ...
Pogłębiacz z pilotem DIN-373 10x5,5 HSS załatwi sprawę ...
Kup komplet - na Fi 11.0 też znajdziesz sposób.
Tak z ciekawości, od jakich średnic otworów można kombinować z nożami zamiast pogłębiacza? Oczywiście kąt prosty wewnątrz musi być zachowany.

: 08 maja 2011, 11:54
autor: tuxcnc
czerato pisze:Otwór na wylot to 6mm. Frez może załatwi sprawę tylko czy kupować do dwóch otworów? A jak będę miał kiedyś 11mm do zrobienia to następny frez?
Frez fi10 przyda Ci się częściej niż myślisz.
Jest jeszcze taka alternatywa, że kupujesz frez dwupiórowy.
Wkładasz goły trzonek w imak, a w uchwyt najpierw wiertło a potem frez i wiercisz otwór.
Potem frez przekładasz w tak zrobiony trzonek i masz wytaczak do małych otworów.
Opis jest w skrócie, i trzeba frez jakoś zablokować (np.śrubką) ale chodzi o zasadę działania.

Z okrągłej stalki robi się piękne wytaczaki, ale to już większa kombinacja.
Prościej wziąć dwupiórowy frez i zeszlifować to, co niepotrzebne.

Pogłębiacz to dobre narzędzie, ale jak się robi coś w metalu.
Frezy poniżej 10mm można kupić poniżej 10 zł.

.

: 08 maja 2011, 12:04
autor: WZÓR
czerato pisze:...Tak z ciekawości, od jakich średnic otworów można kombinować z nożami zamiast pogłębiacza? Oczywiście kąt prosty wewnątrz musi być zachowany.
W Twoim przypadku (średnica Fi 10.0) nie widzę żadnego problemu - wystarczy dobrze naostrzyć i zaprofilować nóż , aby pomieścił się w średnicy toczonego otworu.
Jak masz z tym problem , to użyj dwa wiertła.
Wywierć w detalu otwór na głębokość 15mm (licząc od wierzchołka wiertła) , a drugim wiertłem (wyostrzonym do kąta prostego) wyrównaj dno tego otworu.

: 08 maja 2011, 12:14
autor: czerato
Dzięki za podpowiedzi. Nie pomyślałem o zmianie kąta w zwykłym wiertle, a mam kilka niepotrzebnych, podniszczonych wierteł. Powinno zadziałać.
Sposób na przeróbkę frezu też wypróbuję.