wytaczanie małego otworu

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce tworzyw sztucznych ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
czerato
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 14
Rejestracja: 01 maja 2011, 20:44
Lokalizacja: małopolska

wytaczanie małego otworu

#1

Post napisał: czerato » 08 maja 2011, 10:59

Muszę wykonać dość mały otwór w plastiku. Problem w tym, ze nie mogę go wywiercić bo musi mieć wewnątrz kąt prosty, rysunek poniżej. Czy są do tego specjalne narzędzia czy muszę samemu jakiś mały nóż wykonać.
Obrazek
Jakbyście podpowiedzieli jak i czym taki problem rozwiązać.



Tagi:

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 8104
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#2

Post napisał: tuxcnc » 08 maja 2011, 11:12

Trzeba to wywiercić wiertłem i pogłębić frezem fi10.

Plastiki z natury źle się obrabiają i to będzie najlepsze wyjście.

.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 7991
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#3

Post napisał: WZÓR » 08 maja 2011, 11:13

... jaka jest średnica otworu przechodzącego na wylot ?
zastosuj to :arrow: http://www.awar.pl/index.php/pMenuId/6/pCatId/260
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7643
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#4

Post napisał: pukury » 08 maja 2011, 11:15

witam .
ten otwór fi 10mm to nie jest taki mały znowu .
możesz spróbować frezem fi10 - jeżeli wystarczy .
ale chyba lepiej zrobić nóż i wytoczyć .
to w końcu nie tak wiele roboty - a nóż zostanie na " potem " :lol:
pozdrawiam .


Autor tematu
czerato
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 14
Rejestracja: 01 maja 2011, 20:44
Lokalizacja: małopolska

#5

Post napisał: czerato » 08 maja 2011, 11:21

Otwór na wylot to 6mm. Frez może załatwi sprawę tylko czy kupować do dwóch otworów? A jak będę miał kiedyś 11mm do zrobienia to następny frez?
Może zrobienie noża będzie lepsze tylko jaki kształt, na jakim gotowcu się wzorować i z czego zrobić? Myślałem o okrągłej stalce. Jest jakiś wzór wykonania takiego noża?

Reasumując, myślałem o jakimś uniwersalnym narzędziu do wytaczania małych otworów. Nie mam pojęcia jak powinno wyglądać i z czego go zrobić. Mam wytaczaki 8x8mm i nie da rady.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 7991
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#6

Post napisał: WZÓR » 08 maja 2011, 11:34

czerato pisze:Otwór na wylot to 6mm. ...
Pogłębiacz z pilotem DIN-373 10x5,5 HSS załatwi sprawę ...
Kup komplet - na Fi 11.0 też znajdziesz sposób.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Autor tematu
czerato
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 14
Rejestracja: 01 maja 2011, 20:44
Lokalizacja: małopolska

#7

Post napisał: czerato » 08 maja 2011, 11:41

WZÓR pisze:
czerato pisze:Otwór na wylot to 6mm. ...
Pogłębiacz z pilotem DIN-373 10x5,5 HSS załatwi sprawę ...
Kup komplet - na Fi 11.0 też znajdziesz sposób.
Tak z ciekawości, od jakich średnic otworów można kombinować z nożami zamiast pogłębiacza? Oczywiście kąt prosty wewnątrz musi być zachowany.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 8104
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#8

Post napisał: tuxcnc » 08 maja 2011, 11:54

czerato pisze:Otwór na wylot to 6mm. Frez może załatwi sprawę tylko czy kupować do dwóch otworów? A jak będę miał kiedyś 11mm do zrobienia to następny frez?
Frez fi10 przyda Ci się częściej niż myślisz.
Jest jeszcze taka alternatywa, że kupujesz frez dwupiórowy.
Wkładasz goły trzonek w imak, a w uchwyt najpierw wiertło a potem frez i wiercisz otwór.
Potem frez przekładasz w tak zrobiony trzonek i masz wytaczak do małych otworów.
Opis jest w skrócie, i trzeba frez jakoś zablokować (np.śrubką) ale chodzi o zasadę działania.

Z okrągłej stalki robi się piękne wytaczaki, ale to już większa kombinacja.
Prościej wziąć dwupiórowy frez i zeszlifować to, co niepotrzebne.

Pogłębiacz to dobre narzędzie, ale jak się robi coś w metalu.
Frezy poniżej 10mm można kupić poniżej 10 zł.

.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 7991
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#9

Post napisał: WZÓR » 08 maja 2011, 12:04

czerato pisze:...Tak z ciekawości, od jakich średnic otworów można kombinować z nożami zamiast pogłębiacza? Oczywiście kąt prosty wewnątrz musi być zachowany.
W Twoim przypadku (średnica Fi 10.0) nie widzę żadnego problemu - wystarczy dobrze naostrzyć i zaprofilować nóż , aby pomieścił się w średnicy toczonego otworu.
Jak masz z tym problem , to użyj dwa wiertła.
Wywierć w detalu otwór na głębokość 15mm (licząc od wierzchołka wiertła) , a drugim wiertłem (wyostrzonym do kąta prostego) wyrównaj dno tego otworu.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Autor tematu
czerato
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 14
Rejestracja: 01 maja 2011, 20:44
Lokalizacja: małopolska

#10

Post napisał: czerato » 08 maja 2011, 12:14

Dzięki za podpowiedzi. Nie pomyślałem o zmianie kąta w zwykłym wiertle, a mam kilka niepotrzebnych, podniszczonych wierteł. Powinno zadziałać.
Sposób na przeróbkę frezu też wypróbuję.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka tworzyw sztucznych”