Strona 1 z 2

Wielobarwny wtrysk polimerów

: 23 lut 2011, 14:41
autor: MBK
Może mi ktoś przybliżyć technologię wtrysku wielobarwnego polimerów?
W pierwszym momencie myślałem, że chodzi o oblewanie.
Jednak po przecięciu detalu, wygląda to tak, jak gdyby kolorowy element był przyklejony do bazy. Może się ktoś ze mną podzielić (chociaż bardzo ogólnie) wiedzą jak takie coś formować?
Jak wygląda forma na taki detal i jak wygląda w skrócie proces technologiczny?

Chodzi mi o coś takiego:

Obrazek

: 23 lut 2011, 15:36
autor: maz
Czesc.
Nie wielobarwny a wielokomponentowy ;-)
Mam wzor formy na takie cos, oddam z pendrivem ;-)

: 23 lut 2011, 15:46
autor: servee
Do wyrobu wielokomponentowych (bo czasami chodzi o zmianę materiału, a nie tylko koloru) detali potrzebne są wtryskarki z wieloma układami plastyfikującymi (min. dwa) oraz formy wtryskowe przystosowane do takiego właśnie wtrysku.
Mniej więcej tak to wygląda:

Re: Wielobarwny wtrysk polimerów

: 24 lut 2011, 01:27
autor: bakprint
MBK pisze:.... Jak wygląda forma na taki detal i jak wygląda w skrócie proces technologiczny?
Tego typu technologię stosuje i wykonuje swoje wielokolorowe produkty kolega Frezowacze. Jego pytaj.
Byłem, widziałem... nawet mam teraz jeden z nich w ręku. Wtryskarek nie trzeba :smile:

: 24 lut 2011, 06:57
autor: MBK
A więc jak widać moja wiedza na ten temat jest żadna, bo nie wiem nawet jak to się prawidłowo nazywa. Każda informacja jest więc dla mnie ważna.

Ta animacja od servee wygląda na duży element. To co ja przedstawiłem to element 20x30mm, a ten zygzak ma milimetr grubości.
Mam też element, gdzie ten zygzak jest podzielony na 4 części. Czy wtedy każdy kawałek będzie miał swoją własną dyszę wtryskową? Jak wtedy umieścić to na formie w odległości co 3 mm? Na tych elementach wogóle nie ma nawet śladu, w którym miejscu było miejsce wtrysku.

: 24 lut 2011, 13:33
autor: podrzeźbi
Albo w pilotach zdalnego sterowania RTV są różnokolorowe klawisze na jednej wyprasce. Widać, że są zlane czyli musiał być jednoczesny wtrysk z kilku dysz. Z kolei uchwyty nowoczesnych narzędzi ręcznych są różnokolorowe ale jakby właśnie wklejone w siebie. To może sugerować sekwencyjność wtrysków. Jak na powyższym filmie Yt, choć takie obracanie stempla formy w realu może być bardzo trudne do zrealizowania.

: 24 lut 2011, 14:33
autor: servee
podrzeźbi pisze:Albo w pilotach zdalnego sterowania RTV są różnokolorowe klawisze na jednej wyprasce. Widać, że są zlane czyli musiał być jednoczesny wtrysk z kilku dysz. Z kolei uchwyty nowoczesnych narzędzi ręcznych są różnokolorowe ale jakby właśnie wklejone w siebie.
Możliwy jest też obtrysk. Myślę, że klawiatura pilota mogła by być tak robiona, tym bardziej że tam jest kilka kolorów oblanych miękkim tworzywem aby to wszystko trzymało się razem. Wtedy najpierw produkuje się klawisze różnokolorowe, następnie w kolejnej formie manipulator umieszcza je w odpowiednich miejscach, po czym następuje obtrysk elastomerem i mamy gotową klawiaturę.
podrzeźbi pisze:takie obracanie stempla formy w realu może być bardzo trudne do zrealizowania.
Nie ma w tym żadnej trudności. Płyta wtryskarki od strony stempla w tego typu maszynach jest obrotowa i po wtrysku pierwszego komponentu obraca się i następuje wtrysk drugiego.

: 25 lut 2011, 02:10
autor: bakprint
servee pisze:.... Możliwy jest też obtrysk. Myślę, że klawiatura pilota mogła by być tak robiona, tym bardziej że tam jest kilka kolorów oblanych miękkim tworzywem aby to wszystko trzymało się razem. Wtedy najpierw produkuje się klawisze różnokolorowe, następnie w kolejnej formie manipulator umieszcza je w odpowiednich miejscach, po czym następuje obtrysk elastomerem i mamy gotową klawiaturę.....
ja pierdziu.... strasznie komplikuje kolega.
Mówię, że widziałem jak się to robi. W porównaniu z opisem kolegi faktyczna technologia to "prościzna".
Jest jednak jedno ale.... 4 lata prób, testów i doświadczeń, kilkadziesiąt maszyn CNC (sam widziałem ze 20-30 szt), kilka niezbędnych (własnych) patencików i jak mówił kolega Frezowacze... "dzisiaj przychodzi klient z wizją, a jutro dostaje 1000 szt wielokolorowych produktów. Jeszcze tylko opad szczeny, krótki ból ... i zamówienie".
Aaale... co ja tu kolegę Frezowacze reklamuję :wink:

: 25 lut 2011, 11:04
autor: servee
MBK pisze:Może mi ktoś przybliżyć technologię wtrysku wielobarwnego polimerów?
bakprint pisze:Wtryskarek nie trzeba
Jak dla mnie do wtrysku wymagana jest m.in. wtryskarka...
bakprint pisze:Aaale... co ja tu kolegę Frezowacze reklamuję
To nie reklamuj, tylko wyjaśnij koledze MBK podstawy technologi, o którą prosi jeśli uważasz, że ja farmazony wypisuję.
MBK pisze:Mam też element, gdzie ten zygzak jest podzielony na 4 części. Czy wtedy każdy kawałek będzie miał swoją własną dyszę wtryskową? Jak wtedy umieścić to na formie w odległości co 3 mm?
To może być wtrysk z jednej dyszy, a gniazda formujące zygzaki mogą być zapełniane tworzywem z przelewu coś a'la
/\/\/\---/\/\/\---/\/\/\---/\/\/\
po czym następuje wtrysk drugiego tworzywa, które oblewa przelewy zaznaczone jako "---" i nie widać ich później na detalu. Jeśli możesz, to przetnij detal pomiędzy tymi zygzakami i sprawdź, czy nie ma tam kanału z żółtym tworzywem.
MBK pisze:Na tych elementach wogóle nie ma nawet śladu, w którym miejscu było miejsce wtrysku.
Może punkt wtrysku dla zygzaka jest zalany drugim tworzywem i go nie widać.

Jeśli jeszcze mogę Ci jakoś pomóc, to zadzwoń do mnie - za dużo pisania. Nr nie podaję tutaj, ale sądzę, że w internecie bez problemu go wygooglujesz, lub w profilu znajdziesz namiary :).

: 25 lut 2011, 21:16
autor: skoczek
Witam serdecznie.

Tu jest odnośnik do strony firmowej Kolegów Frezowacze:
Lema3d/softPVC albo pdf .

Zgadzam się z kolegą Bakprint że technologia wygląda inaczej niż z wykorzystaniem wtryskarki (choć może i tą technologię niektórzy stosują - nie twierdzę że tak być nie może).
O ile wiem to takie małe ozdobniki robione są w ten sposób że maszyna pozycjonująca dozuje za pomocą dyszy podobnej do strzykawki z igłą materiał w odpowiednie miejsca formy przygotowanej pod produkt. Dysz jest wiele, zależnie od ilości użytych kolorów w ozdobniku.
Cały proces wygląda analogicznie do podanego tu: .
Pozdrawiam, skoczek