cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam
Mam kilka pytań do użytkowników, którzy korzystają ze stołów podciśnieniowych:

Zrobiłem sobie stół rastrowy podciśnieniowy o wymiarach 800x400mm, zasilany jest pompą próżniową 25m3/h która daje podciśnienie ok 0,9. I tutaj zaczynają mi się schody: ja potrzebuję wycinać elementy z tworzywa o wymiarach ok 9x5mm - czyli zakładając jeden arkusz tworzywa o wymiarach 800x400mm wycinam z niego ok 30 jednakowych elementów.
Jak przy mocowaniu jednej dużej płyty wszystko jest ok to problem jest przy tych małych elementach - słabo trzymają w poziomie (ruszają się).

Czy wie ktoś może jak ten problem rozwiązać ??
Czy w moim przypadku stół rastrowy to dobre rozwiązanie ? a jeśli nie to czym innym go zastąpić ?
Może ktoś również wycina takie małe elementy i ma dobry patent na mocowanie ich na stole?

Z góry dziękuję za pomoc

witam,
może niech kolaga dokładniej opisze sam stół , jakiego rozmiaru jest raster , z jakiego materiału itp. moze jakieś zdjęcia ??
Pozdrawiam

Witam serdecznie.
Poczytaj posty Kolegi AndrzejJS. Ma w tych sprawach duże doświadczenie.
Zerknij na ten temat: Nesting - opisuje w nim jaką taktykę stosuje wycinając na stole podciśnieniowym detale,
oraz ten temat: Stół podciśnieniowy - opisuje budowę stołu podciśnieniowego oraz pomocne materiały.
Może Ci coś to pomoże.
Pozdrawiam, skoczek

Elementy są za małe, by je pewnie przytrzymał stół podciśnieniowy. Jedyne co można zrobić, to cięcie z pozostawieniem niewielkich poprzeczek, dzięki którym detal do końca procesu będzie podtrzymywany a następnie będzie można wyłamać go ręcznie.
Jaką grubość ma cięta formatka i jaka jest średnica narzędzia?

Witam kolegow, czy te male elementy maja naprawde ok 9x5mm? Czy moze 9 x 5 cm.
Nawet te male da sie frezowac na stole prozniowym ale latwiej by bylo gdyby byly wieksze.

Pozdrawiam kolegow

AndrzejJS

Chyba to literówka i elementy maja 9x5 cm. Ja bym optowal za mostkami, najlepiej 3d, czyli takimi malymi podskokami maszyny podczas wycinania ostatniego przejscia, zeby element utrzymac miejscu.
Pozdrawiam
Adam

Witam kolege Chriss75, probowalem odpowiedziec koledze na PW ale widze ze moj tekst tkwi ciagle w skrzynce ,,do wyslania'' wiec nie wiem czy kolega dostal moja odpowiedz.
Prosze opisac troche dokladniej stol prozniowy ktory sprawia koledze klopot. Pare zdjec nie zaszkodzi. Dobrze by bylo wiedziec troche wiecej o materiale i o ksztaltach detali ktore kolega frezuje.

Pozdrawiam!!!

Andrzej

[ Dodano: 2009-12-02, 02:49 ]
Witaj Chriss75, dzięki za zdjęcia, masz wspaniały stół próżniowy!
Żadnych błędów wykonania nie widzę.

To że detale przesuwają się podczas pracy jest, przypuszczalnie, spowodowane sposobem używania stołu a nie błędami wykonania. Taki stół rastrowy, z kanalikami w których układa się uszczelkę i w ten sposób ,,buduje się'' strefę w obszarze której detal jest trzymany, jest bardzo dobry do frezowania bez przechodzenia frezem przez materiał. Jeśli używasz go do frezowania materiałów nie przepuszczających powietrza i jeśli nie musisz
wycinać detali z materiału obrabianego to wszystko powinno działać świetnie.
Ten stół można wyposażyć w nakładkę z płyty MDF która można zmienić na nową kiedy pojawi się zbyt wiele śladów po frezach. Płyta MDF przepuszcza doskonale powietrze, jest wystarczająco twarda i jedyną jej wadą jest brak odporności na wodę. Osobiście używam płyty MDF o grubości około 2,5 mm. Kiedyś, na początku, używałem płytę o grubości 16 mm i od czasu do czasu frezowałem jej powierzchnie usuwając uszkodzenia ale zabierało to dużo czasu i zaśmiecało warsztat. Powierzchnia płyty MDF po planowaniu jest o wiele gorsza od powierzchni na nowej płycie, tarcie miedzy detalem a płyta MDF planowaną jest o wiele mniejsze wiec teraz używam tylko tej cienkiej płyty i zmieniam ja na nową w miarę potrzeby. Najlepiej jest kupić od razu kilka całych płyt w jakiejś hurtowni i poprosić żeby pocięli je na kawałki wielkości twojego stołu. Wygodnie mieć po ręką zapas takich nakładek.
Jeśli chcesz frezować detale o wielkości kilka na kilka cm używając takiej nakładki to najprościej zrobić tak:
1.Ułożyć twoja uszczelkę w prostokąt okalający calą powierzchnię stołu a dwa dodatkowe kawałki uszczelki tak żeby oddzielić od siebie strefy próżni, które masz na stole. Układając uszczelkę w rowkach stołu nie trzeba jej naciągać, trzeba ja układać ,,podpychając'' ja trochę do tylu w taki sposób żeby wszędzie, na całej jej długości było jej trochę za dużo w rowku a po obcięciu końców była odrobinę za długa. Zapobiegnie to nieszczelnościom (zbyt naciągnięta uszczelka ma mniejszy przekrój) i powstaniu przerwy miedzy początkiem a końcem uszczelki. Dotyczy to również tych kawałków uszczelki oddzielających strefy.

2. Położyć ten dopasowany kawałek płyty MDF i przymocować go taśma klejącą do stołu rastrowego na krawędziach, wystarczy taka taśma do oklejania paczek. Znalazłem taśmę która nie zostawia resztek kleju ani nie rwie się podczas usuwania jej kiedy czas na zmianę nakładki, jest to Tessa 4100. Dobrze jest żeby taśma leżała połową swojej szerokości na powierzchni MDF a połową na bocznej krawędzi stołu rastrowego. To zapobiega przesuwaniu się nakładki na stole rastrowym, uszczelnia krawędź nakładki i jej górna powierzchnie wychodząca poza linie uszczelki i nie pozwala wiórom na zanieczyszczenie wnętrza rastra podczas zmiany materiału. (Wióry mogą również znaleźć się miedzy górna powierzchnia rastra a nakładką i wtedy stół przestaje być plaski.)
Generalnie to taka nakładka z płyty MDF to dobry dodatkowy filtr chroniący pompę próżniową

3. Układając materiał trzeba pamiętać o otarciu powierzchni nakładki i materiału obrabianego z kurzu, to jest bardzo ważne. Zwykle zdmuchnięcie kurzu sprężonym powietrzem tu nie wystarczy, trzeba zrobić to kawałkiem wilgotnego papieru do
wycierania rąk albo jakąś ściereczką. To bardzo zwiększa tarcie między matariałem a stołem. Dodatkowo, w szczególnie trudnych sytuacjach, można użyć kleju w aerozolu firmy 3M, normalnie używa się go do ,,montowania'' wycinków prasowych i fotografii ale tu też jest przydatny. Pokrywa się nim powierzchnię MDF i po odczekaniu kilku chwil kładzie się materiał na stole. Nie chodzi o to żeby przykleić materiał do stołu a tylko o to żeby zwiększyć tarcie miedzy nimi dla tego używa się bardzo mało tego kleju, tylko tyle żeby po jego wyschnięciu wyczuwało się wyraźną ,,szorstkość'' powierzchni stołu kaladac na niej dłoń. Następnie trzeba przykryć części stołu na której nie leży materiał, jeśli to duża powierzchnia to można użyć jakiejś folii, kawałków blachy aluminiowej albo tworzywa sztucznego i wszystko umocować taśma.

4. Frezując używamy co najmniej dwu przejść freza. Pierwsze wydajne, duży posuw i duża głębokość = duże siły przesuwające materiał w poziomie ale nie groźne bo materiał jeszcze w jednym kawałku i drugie (albo ostatnie) z małym posuwem i bardzo małą głębokością frezowania = minimalne siły boczne. W tym drugim przejściu można zostawić nie przefrezowane mostki które potem usuwa się ręcznie
(niektóre programy np. Type3 albo Toolpath Studio maja funkcję usuwającą te mostki automatycznie dodatkowym specjalnym przejściem freza).

5. Jeśli detale wycinane w materiale są bardzo małe to można sobie poradzić przyklejając materiał do MDFu. Robi się to tym samym klejem 3M w aerozolu albo podobnym. Tym razem pokrywa się klejem obie powierzchnie i po odczekaniu czasu podanego przez producenta kładzie się materiał na stole i włącza pompę próżniową i uszczelnia stół dookoła materiału. Oczywiście poświęca się wtedy nakładkę z MDFu. Gotowe detale zdejmuje się ze stołu razem z nakładką, nasącza naftą albo benzyną lakową od strony MDFu i wkłada do plastikowego worka na 20 minut. Po tym czasie detale odpadają same od MDFu ale wymagają mycia i jest to trochę uciążliwe ale bywa ze to jedyne wyjście z sytuacji. W ten sposób można np. wycinać litery o wysokości 30 mm z płyty aluminiowej o grubości 15 mm frezem o średnicy 3 mm a środki takich liter jak ,,B'', ,,R'' albo ,,a'' tkwią w na swoich miejscach po skończonym frezowaniu bez żadnych mostków!

6. Jeśli wycinamy detale z materiału o stosunkowo malej grubości, aluminium, akryl albo PCV o grubości 1 do 5 mm to można użyć jeszcze innego sposobu. Dolna powierzchnie materiału pokrywa się kilkoma warstwami folii samoprzylepnej używanej w reklamie. Kupuje się taką najtańszą, jest najgrubsza i ma trochę słabszą przylepność.
Po oklejeniu materiału folią kładzie się go na nakładce z MDFu i dalej tak jak to opisane powyżej. Jest to podobny sposób do tego z klejeniem materiału do MDFu ale o wiele szybszy i czystszy.

7. Dobrze jest układać detale na powierzchni materiału w odpowiedni sposób i ustawić początek frezowania w odpowiednim miejscu na każdym detalu, ważną jest również kolejność frezowania. Opisałem to trochę w innym miejscu na tym forum.

Twój stół ma powierzchnie 0,32 m2 a pompa próżniową ma wydajność 25 m3/h
Dla porównania stół na mojej AXYZ ma pow. około 6,88 m2 a pompa ma wydajność 250 m3/h To znaczy że mój stół ma powierzchnię 21,5 raza większą od twojego a moja pompa ma wydajność tylko 10 razy większą od twojej. Sposoby opisane powyżej sprawdzają się u mnie w 100% wiec powinny działać u Ciebie bez najmniejszych problemów.

Pozdrawiam wszystkich

AndrzejJS

AndrzejJS pisze:Osobiście używam płyty MDF o grubości około 2,5 mm.

Cześć.

Andrzeju... ratuj... skąd MDF 2.5mm ? 6mm znalazłem najcieniej... i 3mm HDF... gdzie szukać ?

Swoją drogą, mam małą frezarkę(ploter?) od ATMSolution... 600x600 pole robocze. Właśnie kończę robić skrzynię pod stół podciśnieniowy ale płaski z dużą ilością dziur i na to mdf... muszę kupić pompę i mam budżet na pompe 100l/min albo pompa bocznokanałowa co do tej bocznokanałowej to nawet nie mam pewności czy to odpowiedni sprzęt do tego celu. Jakieś porady dla świeżaka ?

najprościej np castorama,

Jesli elementy sa powtarzalne to jednak polecalbym dedykowane kopyto do stolu z uszczelkami i gleboka proznie...

Pozdrawiam
FDSA