Walka z PA6
: 13 lut 2020, 20:00
Witam
Jako iż nadarzył się klient z sporą ilością robót w tworzywie, ciężko było odmówić.
Pierwsze parę zleceń poszło w POM-C i myślałem sobie - MISTRZ!
Przyszło zlecenie w PA6 i PE500 i człowiekowi wychodzą pierwsze siwe włosy.
Pytanie dla doświadczonych tym tematem tokarzy.
Wyczytałem że najlepiej zwykłe stalki ostrzyć na lustro i jechane. Ktoś byłby uprzejmy podzielić się zdjęciem jak taką stalkę ma naostrzoną, bo chyba coś robię źle?
Aktualnie PA6 obrabiałem płytką do alu ISCARowską R0.4 - jak i V tak D tak i W i zawsze to samo.
Szarpanina z wiórami zawiniętymi na narzędzia, wrzeciono i kaj nie ino...
Obroty próbowałem zarówno 500 jak i 2000, w okolicach 1200 PA6 chyba najlepiej "podrzuca" wióra.
Posuwy od 0,1 do 1mm/obr - 0,2-0.3 teoretycznie najlepiej wychodzi bo nie drga i nie piszczy jak wściekłe. Powyżej 0,5 dziwne rzeczy się działy.
Próbowałem cyklu z łamaniem wióra, jednak tworzenie na tyle krótkich wiórów aby się nie plątały wymagało zejścia do wartości 0,2 skrawania 0.1 wycofania... aż maszyna nieprzyjemnie brzmi takimi skokami.
O wytaczaniu nie wspomnę... ale to już inny temat
Z góry dziękuję za pomoc chętnych do pomocy:)
Jako iż nadarzył się klient z sporą ilością robót w tworzywie, ciężko było odmówić.
Pierwsze parę zleceń poszło w POM-C i myślałem sobie - MISTRZ!
Przyszło zlecenie w PA6 i PE500 i człowiekowi wychodzą pierwsze siwe włosy.
Pytanie dla doświadczonych tym tematem tokarzy.
Wyczytałem że najlepiej zwykłe stalki ostrzyć na lustro i jechane. Ktoś byłby uprzejmy podzielić się zdjęciem jak taką stalkę ma naostrzoną, bo chyba coś robię źle?
Aktualnie PA6 obrabiałem płytką do alu ISCARowską R0.4 - jak i V tak D tak i W i zawsze to samo.
Szarpanina z wiórami zawiniętymi na narzędzia, wrzeciono i kaj nie ino...
Obroty próbowałem zarówno 500 jak i 2000, w okolicach 1200 PA6 chyba najlepiej "podrzuca" wióra.
Posuwy od 0,1 do 1mm/obr - 0,2-0.3 teoretycznie najlepiej wychodzi bo nie drga i nie piszczy jak wściekłe. Powyżej 0,5 dziwne rzeczy się działy.
Próbowałem cyklu z łamaniem wióra, jednak tworzenie na tyle krótkich wiórów aby się nie plątały wymagało zejścia do wartości 0,2 skrawania 0.1 wycofania... aż maszyna nieprzyjemnie brzmi takimi skokami.
O wytaczaniu nie wspomnę... ale to już inny temat
Z góry dziękuję za pomoc chętnych do pomocy:)