Strona 1 z 1

Walka z PA6

: 13 lut 2020, 20:00
autor: Bandzior89
Witam

Jako iż nadarzył się klient z sporą ilością robót w tworzywie, ciężko było odmówić.

Pierwsze parę zleceń poszło w POM-C i myślałem sobie - MISTRZ!

Przyszło zlecenie w PA6 i PE500 i człowiekowi wychodzą pierwsze siwe włosy.

Pytanie dla doświadczonych tym tematem tokarzy.
Wyczytałem że najlepiej zwykłe stalki ostrzyć na lustro i jechane. Ktoś byłby uprzejmy podzielić się zdjęciem jak taką stalkę ma naostrzoną, bo chyba coś robię źle?

Aktualnie PA6 obrabiałem płytką do alu ISCARowską R0.4 - jak i V tak D tak i W i zawsze to samo.
Szarpanina z wiórami zawiniętymi na narzędzia, wrzeciono i kaj nie ino...

Obroty próbowałem zarówno 500 jak i 2000, w okolicach 1200 PA6 chyba najlepiej "podrzuca" wióra.
Posuwy od 0,1 do 1mm/obr - 0,2-0.3 teoretycznie najlepiej wychodzi bo nie drga i nie piszczy jak wściekłe. Powyżej 0,5 dziwne rzeczy się działy.

Próbowałem cyklu z łamaniem wióra, jednak tworzenie na tyle krótkich wiórów aby się nie plątały wymagało zejścia do wartości 0,2 skrawania 0.1 wycofania... aż maszyna nieprzyjemnie brzmi takimi skokami.

O wytaczaniu nie wspomnę... ale to już inny temat

Z góry dziękuję za pomoc chętnych do pomocy:)

Re: Walka z PA6

: 13 lut 2020, 20:35
autor: TOP67
Tutaj jest pokazany nóż do ertalonu (PA6)

https://youtu.be/1_1NgscGy9M

Sam używam płytek do Alu Korloy. W POM idzie genialnie, PA6 zależnie od partii.

Re: Walka z PA6

: 13 lut 2020, 20:40
autor: cero
Ja jechalem uniwersalną z weglika .zwiekszylem tylko głębokość skrawania i posow


https://drive.google.com/file/d/1c9Or3O ... p=drivesdk

Re: Walka z PA6

: 13 lut 2020, 21:03
autor: Bandzior89
Cero - To PA6?:O szkoda że nie nagrałem tego co mi wychodzi... ale wiór długości kilku metrów to nie wyczyn... zamykam drzwi w maszynie i nawet nie patrzę...

TOP67 - Kolroye gdzieś leżą... ale w sumie różnicy nie było za bardzo. Iscarowskie mają nieco inaczej rozwiązany łamacz wióra ale przy tworzywie chyba nie robi to różnicy. Co do noża z filmiku chociażby, oj nie da rady, geometria detalu nie puści tego.

Re: Walka z PA6

: 13 lut 2020, 21:21
autor: mheli
Też zaczynałem z PA6 płytkami do kolorów, ale teraz robię tradycyjnymi do metalu, iscar chyba vbmt 160404. Przy wałku fi 25 toczę na średnicę poniżej 22 w jednym przejściu, 2tys obr, posuw w granicach 0.13,druga część przecinakiem 3 te same wymiary posuw 0.2.
Ważną rolę odgrywa płukanie, dobrze żeby chłodziwo leciało w dół, wtedy dobrze zbiera wióry. No i ciśnienie odpowiednie musi być, bez tego ani rusz.

Re: Walka z PA6

: 28 lut 2020, 16:53
autor: Bandzior89
Wczoraj robiłem testy wg zaleceń powyższych...

Ale powiem szczerze... bez zmian, płytka do stali, akurat miałem D zapiętą,
testowałem posuwy od 0.1 do 0.5mm
AP od 1 do 5mm
Obroty od 500 do 2000 i wiecznie wstęgi okrutne.

Może nadal robię coś fatalnie źle, ale ciężko mi stwierdzić co.
Trochę mnie przeraża bo czekam na 2200szt z PA6 i jakoś muszę z tym wygrać:0

Re: Walka z PA6

: 28 lut 2020, 20:49
autor: mheli
Spróbować puścić wióra urwać co jakiś czas, możesz po prostu cofnąć posuw co kilka mm, i pamiętaj o tym chłodzeniu, fajnie spłukuje wióry do wanny, to nawet nie musi być duże ciśnienie ważne żeby duży strumieni leciał.

Re: Walka z PA6

: 28 lut 2020, 21:17
autor: Bandzior89
Próbowałem już łamać, cóż... grunt to się nie poddawać:)

PA6 podobno pije wodę i chłodzenie średnio niby - aczkolwiek zdaje mi się że powierzchnię dostaje dużo lepszą.

Z chłodzeniem też próbowałem - ten sam efekt - zobaczymy, aktualnie metale nieżelazne na tapecie więc trochę relaksu:)

Re: Walka z PA6

: 28 lut 2020, 21:26
autor: piotrp133
Fachowcem nie jestem i ja tocze nożem że stali szykotnacej. Może warto spróbować.