Robię eksperymenty z odlewaniem w żywicy. Tylko na jakiś czas muszę podeprzeć się tą technologią dlatego nie chciałbym inwestować w sprzęt, bo potem elementy wykonam metodą wtrysku w firmie zewnętrznej. Muszę jednak zrobić kilkadziesiąt (może kilkaset) odlewów zanim to nastąpi. Nie mam pompy próżniowej, ale chciałbym pozbyć się powietrza z żywicy. Kupiłem taką co niby nie potrzebuje odpowietrzania, ale po próbach stwierdzam, że to był tylko chwyt marketingowy. Nie trzeba, ale wskazane jest dla uzyskania lepszej jakości odlewu. Odlew mi wyszedł bardzo dobrze, ale wymagało to niezłej gimnastyki. Na kilkadziesiąt odlewów tego nie zdzierżę , a jak będę musiał zrobić więcej to dziękuje za taką zabawę.
Tyle wstępu. Czy gdybym chciał zrobić to metodą jak widziałem u ludzi, którzy odlewają żołnierzyki ołowiane - formy są umieszczone na wirującej tarczy, zdałoby to egzamin? Taka prowizoryczna wirówka to 2 godz. roboty z rupieci i mogę działać. Za jednym zamachem mogę zalać kilkanaście szt. Mógłbym użyć żywicę szybkowiążącą, bo teraz ćwiczę z taką 8-14 godzinną. Co wy na to, sprawdzi się? Widziałem wirówki obracające się w dwóch osiach do odlewania z żywicy/pianki/silikonu pustych w środku modeli, dlatego pomyślałem o takim rozwiązaniu dla siebie (jednak takie wirówki jak na filmach poniżej widziałem tylko przy metalach).
Nie ma takiej możliwości że zywica sama sie "odpowietrzy" ,chyba że jest wylewana na cos to tak.Żywic mamy mnóstwo 14h to strasznie dużo ,lepiej F18 odlewnicza (około 20 minut - zależnie od temp. )
Pompe możesz sobie zrobić z agregatu starej lodówki .
Żeby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu.
W wirówce wychodzą duże nadlewki więc jeśli chodzi o żywice to się nie opłaca (metal,cyna i ołów nadaje się do ponownej obróbki).A żywica szybkoutwardzalna do modeli redukcyjnych to F38, F32,F31- nadaje się najlepiej do lakierowania ( nie wytłuszcza się) i elastyczna więc lepsza do odlewów cienkościennych
KAJOS, ta żywica miała być "samoodpowietrzalna" dzięki długiemu czasowi wiązania (8-14h). Na powierzchni wyrobu pęcherzyków nie było, ale na ściance przy wlewie pojawiła się drobna kaszka. Specjalnie kupiłem taką długowiążącą żeby poćwiczyć. Tylko te 8 godzin okazało się moją zmorą, bo wyrób składa się z dwóch części. Jedna jest odlewana najpierw, potem umieszczam elementy wewnętrzne i ponownie zalewam. Cały proces 16h - dobrze, że kupiłem niewielką ilość tej żywicy. Fabryczna pompa próżniowa to 250-350 zł - nie majątek, ale zobacz na filmie ile trwa proces zalewania w wirówce. Zanim wleję żywicę do jednej formy, tam mam już zalane kilkanaście szt. Tylko faktycznie trzeba taką kilkuminutową kupić, bo ta którą mam wymagałaby 8h kręcenia - a może tylko 1-2h jakby moje formy były odłączane, żeby postawić we właściwej pozycji po odwirowaniu.
minian, wybrałem taką żywicę, która po pokruszeniu/zmieleniu może być dodana ponownie do nowej zalewy, więc prawej jak z metalem - nie marnuje się.
Każda żywica poliuretanowa może być zmielona i można jej użyć jako wypełniacza, lecz automatycznie zwiększa gęstość( lepkość) przez co trudniej wypełnić małe elementy. Robiłem formy do wirówki z wulkanizowanej gumy i silikonu więc wiem że istotnie można bawić
się tak źywicą ale trzeba odpowiednio zrobić kanały wlewowe i odpowietrzające.
Dlatego uważam że z ręki najlepiej wylewać w silikon i odpowietrzać w komorze.
Zamawiam jednak pompę próżniową. Po wczorajszych eksperymentach widzę, że wirówka może mi tylko kłopotu narobić - musiałbym wszystko bardzo stabilnie utwierdzić w środku odlewu, a z tym może być problem (w sensie szybkości operacji). Z pompą będzie wolniej, ale ogólnie może okazać się szybciej. Jutro będę miał żywice z czasem żelowania 2min. 40sek. i 25min. do rozformowania.
[ Dodano: 2013-10-10, 17:52 ]
oprawcafotografii pisze:
ezbig pisze:Robię eksperymenty z odlewaniem w żywicy....
Moge CI wyslac pompe prozniowa o nieznanych mi paramatrach - lezy od
paru lat i czeka na zastosowanie. Jak Ci sie przyda postawisz flache
q
Chętnie przygarnę . Daj namiary, wagę, gabaryty na pw to umówię kuriera do Ciebie (może być na jutro, jak dasz radę zapakować do 12 lub na poniedziałek). Podaj też w jakich gatunkach gustujesz to zwrotnie "prześlę" stosowny załącznik.