potrzebuję płytkę plastikową z której można wyciąć jelec (część chroniąca palce)
do treningowego miecza samurajskiego(owal z otworem przez który wkłada się miecz)
grubość tej płytki powinna oscylować pomiędzy 7-11 mm
kolor nie ważny aczkolwiek dobrze żeby nie był przezroczysty ani jakiś rażący
od biedy można pomalować
właściwości plastiku to żeby był w miarę elastyczny ale też nie taki gumiaty jelec który będzie mechanicznie pracował nie może tak szybko się deformować musi się dobrze trzymać na mieczu
no i żeby plastik dało się rozgrzanym drutem ciąć albo wycinać wyrzynarką bo profesjonalnych narzędzi do plastiku nie mam więcej do drewna
nie chcę kupować gotowców bo:
1)sam robię bokeny więc rozmiar jelca może być różny
2) taki sam wynalazek chcę umieścić na treningowej halabardzie a z rozmiarami może być kłopot
3)chcę zrobić wszystko sam od A-Z
gdzie kupić kawałek plastiku potrzebny do broni terningowej
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 573
- Rejestracja: 22 cze 2004, 18:41
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Można odlać z jakiejś żywicy, do środka zatopić włókno szklane, węglowe i dodać barwnika.
Bardzo łatwo jest wtedy o dowolne kształty i grubości.
Nie potrzeba do tego żadnych narzędzi.
Gdyby jakaś tsuba miała być powtarzalna, można zakupić gumosil i zrobić formę do odlewów.
Model można wykonać z bardzo miękkiego materiału za pomocą scyzoryka
Bardzo łatwo jest wtedy o dowolne kształty i grubości.
Nie potrzeba do tego żadnych narzędzi.
Gdyby jakaś tsuba miała być powtarzalna, można zakupić gumosil i zrobić formę do odlewów.
Model można wykonać z bardzo miękkiego materiału za pomocą scyzoryka

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
a ja proponowałbym odpowiednią ilość warstw forniru sklejonego epidianem - pod prasą ( np w dużym imadle .
twardość tego jest wystarczająca .
i obrabiać da się i zabarwić fornir przed sklejeniem .
robiłem tak rączki do noży dla kumpli .
z " plastikiem " może być różnie - jakiś przypadkowy może ( np ) w niskiej temperaturze stać się kruchy .
przecież ćwiczyć trzeba w każdych warunkach - nie tylko w cieplutkiej sali
pozdrawiam .
dodając - i robiłem tak rączki do szabel - treningowych .
a ja proponowałbym odpowiednią ilość warstw forniru sklejonego epidianem - pod prasą ( np w dużym imadle .
twardość tego jest wystarczająca .
i obrabiać da się i zabarwić fornir przed sklejeniem .
robiłem tak rączki do noży dla kumpli .
z " plastikiem " może być różnie - jakiś przypadkowy może ( np ) w niskiej temperaturze stać się kruchy .
przecież ćwiczyć trzeba w każdych warunkach - nie tylko w cieplutkiej sali

pozdrawiam .
dodając - i robiłem tak rączki do szabel - treningowych .
Mane Tekel Fares
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 18 lip 2010, 15:14
- Lokalizacja: opole
wydaje mi się że jednak że jakaś żywica będzie lepsiejsza.
będzie można jakieś zdobienia i fantazje robić
a jeżeli chodzi o halabardy i włócznie (szczególnie halabardy) to nie będzie problemu z umieszczeniem jej tam . można po prostu ją wylać już na miejscu
równie kusząca wydaje mi się opcja barwienia! jakie barwniki można stosować?
mam różnego rodzaju atramenty,tusze ,farby akrylowe
widzę że macie trochę doświadczenia z bronią treningową ;]
a czemu tuby wycinać ? jak już robić metalowe to prawdziwych ostrzy to już nie ma zmiłuj się musi być tradycyjnie !
będzie można jakieś zdobienia i fantazje robić
a jeżeli chodzi o halabardy i włócznie (szczególnie halabardy) to nie będzie problemu z umieszczeniem jej tam . można po prostu ją wylać już na miejscu
równie kusząca wydaje mi się opcja barwienia! jakie barwniki można stosować?
mam różnego rodzaju atramenty,tusze ,farby akrylowe
widzę że macie trochę doświadczenia z bronią treningową ;]
a czemu tuby wycinać ? jak już robić metalowe to prawdziwych ostrzy to już nie ma zmiłuj się musi być tradycyjnie !
