To tak na wszelki wypadek, gdyby tarcza antyrakietowa nie doszła do skutku
: 03 kwie 2014, 01:28
autor: lajosz
diodas1 pisze:To tak na wszelki wypadek, gdyby tarcza antyrakietowa nie doszła do skutku
No co, no co
To może być poważna broń.
Wyobraź sobie naszą dzielną armię jak z taką bronią rusza do ataku.
Toż przecie wrogie wojska obsrywałyby się ze śmiechu, a jeszcze jak nasi zaczęliby strzelać, to zawał murowany
: 03 kwie 2014, 01:48
autor: diodas1
Na pewno też nie obciążyłoby to tak budżetu. Amunicja w ilości kilku tysięcy gumek za parę zł do kupienia w byle sklepiku. Większy kaliber (czołgowy) mógłby siać spustoszenie zarzucając wroga dętkami rowerowymi. Rzecz godna zastanowienia a pomysł podsunięcia zwolennikom dozbrajania w nieskończoność kosztem niezliczonych milionów USD No i znalazłoby się wreszcie zajęcie dla setek powstających tutaj obrabiarek cnc. Miodzio. Jestem za.
: 03 kwie 2014, 08:46
autor: zacharius
fajny sprzęt
jak ktoś ma młode to super zabawka o małym stopniu szkodliwości
Strzelać każdy może, jeden lepiej, drugi gorzej. Mój synalek zmajstrował sobie wiele lat temu mniejszy egzemplarz (braki materiałowe) pukawki tego typu
[youtube][/youtube]
Zaniepokoiło nas jego niezdrowe w pewnym momencie zainteresowanie rzodkiewkami rosnącymi w ogródku. Jego kolega, wnuk hydraulika, poszedł dalej. Zmontował pokaźne działo i miotnął kilka razy burakiem cukrowym. Zaczęła się akurat kampania cukrownicza i przy drogach można było znaleźć całkiem dorodne okazy. Kanonada zwabiła dzielnicowego i "wojna" ustała. Gdzieś w okolicy była ulokowana strzelnica mieszczącej się w pobliżu jednostki radzieckiej więc normalne strzelanie z karabinów nie robiło na nikim wrażenia. Jednak gruba rura zatkana burakiem i podkarmiona karbidem to już inna bajka. Szyby trzęsły się w oknach.
Przepis wypatrzyli oczywiście w internecie. I tak się cieszę że nie wpadli na pomysł że dynia też może latać
[youtube][/youtube]