Strona 1 z 1

W skali mini

: 16 gru 2009, 12:19
autor: Bri
Spróbujcie chłopaki wyciąć/wyfrezować/wypalić coś takiego :)

: 16 gru 2009, 12:33
autor: grawergift
powiem szczerze ze nie widzę zadnego problemu
wiec się zastanawiam gdzie kruczek
bez zadnych problemów wypalam to laserem co2 i wycinam
bez zadnych problemów wodą ,
Yagiem tez ( jesli o wypalanie a nie wycięcie chodzi )
metoda obróbki zalezy głownie od materiału z którego ten wiełosipied ma być zrobiony

zobacz moją galerię
skoro mogłem zrobić Nosorożca Albrechta Durera w cadzie to taki prosty obrys tez chyba bym podołał
ale moze jest tu jakis kruczek o którym ty wiesz a ja nie

: 16 gru 2009, 12:34
autor: robal43
Bri, w tym pliku w podglądzie są po prawej stronie jakieś dwa (ellementy) pytanie: do czego ?? :idea:

: 16 gru 2009, 12:40
autor: Bri
Też do cięcia Robalu :D
Jeden w wersji "kontur" drugi w wersji "trasa narzędzia". Musiałem wyciąć 5 czy 6 sztuk zanim odłowiłem w ogóle jedną, gaz roboczy wysyłał to w każdym kierunku :)

Grawergift - nie wątpię :) a zwłaszcza twarz goryla jest, no po prostu, za***ista na tym grawerze.

: 16 gru 2009, 12:53
autor: grawergift
gorylek to pryszczyk
własnie skończyłem prace która robiłem chyba 4 miesiace , o 8 -10 godzin dziennie
az się boje o efekty czy nakład pracy był wspólmierny do rezultatu

ale co do twojego tematu , to skoro się udało wyciac to jakis bład ale nie zwiazany z wektorami chyba , a tylko to mozna było ocenić na podstawie rysunku
skoro zrobiłes to moze znasz rozwiazanie problemu ?

: 16 gru 2009, 20:47
autor: x
Bri pisze:a zwłaszcza twarz goryla jest, no po prostu, za***ista na tym grawerze.
No wypraszam sobie. Grawer to rzemieślnik, a ty mówisz o grawerunku.

Chłopaki w pracy się posikają z radości jak im to powtórzę.

: 16 gru 2009, 21:41
autor: grawergift
chłopaki - laseraki tez uzywają do swoich grawerunków słowa grawer
okreslenie grawer - unek laserowy byłoby chyba dziwne , moze i poprawne ale dziwne
wiec chyba z sikania nici

: 16 gru 2009, 22:42
autor: x
grawergift pisze:chłopaki - laseraki tez uzywają do swoich grawerunków słowa grawer
Już się powoli przyzwyczajam do myśli, że dzięki rzeszy nowych fachowców, tak wyedukowani klienci, będą do mnie mówić: "Panie grawer zrób mi pan tu grawer", "grawer na ostrzu noża", "grawer od tyłu" itp.

: 28 gru 2009, 20:48
autor: alaryk
Kolego grawergift, kruczek pewnie jest w tym żeby to wyciąć w skali 1:1 . Zwróć uwagę ze odległość pomiędzy np szprychą a felgą w oryginale wynosi 0.3mm .
Troszkę się pobawiłem nieco przeskalowałem i przerobiłem rysunek tak żeby dostosować go do dyszy która posiadamy . Starałem się go tak skalować żeby wyszedł jak najmniejszy . Oryginał ma 19,9 x 12.2 a mój 38,5 x22.5 . Materiał OH18N9 grubość 6mm .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 30 gru 2009, 06:13
autor: Bri
A bo to od dziś na gotowy grawerunek mówi się po krótce "grawer" ?
"Zrób mi tu pan grawera żebym widział gdzie wiercić" - w takiej kwestii chodzi na przykład o trasowanie krzyżyka :D
Alaryk - ładnie ci to wyszło :) - co prawda ja w oryginale ciałem z blachy grubej 1mm i desajn był pod moje możliwości.