Strona 1 z 1
Frezowanie wypalanych detali
: 23 mar 2019, 22:37
autor: strikexp
Nabyłem ostatnio wypalane na plazmie końcówki arkusza tzn płaskowniki o grubości 20mm. Czy przed frezowaniem powinienem tę stronę od której było cięte w jakiś sposób zeszlifować lub odciąć? Pamiętam że było coś o utwardzaniu/hartowaniu się powierzchni ciętych. Jednak nie pamiętam jak to dokładnie wyglądało, a już szczególnie dla takiej grubości formatki.
Re: Frezowanie wypalanych detali
: 23 mar 2019, 22:58
autor: KARABIN
Ostatnio frezowałem blachę 30 po plazmie.Zrobiłem przybranie 2mm szło bardzo dobrze(oczywiście głowicą na płytki).
Re: Frezowanie wypalanych detali
: 23 mar 2019, 23:04
autor: strikexp
Ja właśnie obrabiam jak na razie tylko HSSem, a tu może być problem z twardością.
Re: Frezowanie wypalanych detali
: 23 mar 2019, 23:20
autor: KARABIN
Z frezami z HSS może być problem.Można wrzucić do pieca c.o na wieczór(o ile się zmieści)i zostawić do ostygnięcia do rana, na pewno pomoże.
Re: Frezowanie wypalanych detali
: 24 mar 2019, 09:12
autor: ambasada
HSS może tego nie ruszyć i natychmiast się stępić. Ja bardzo często frezuje formatki z blach grubości od 20 do 50 mm wypalane wstępnie palnikiem czy plazmą.... Raz tylko założyłem hss-a.... 2 sekundy i nadawał się na śmietnik. Lecę wszystko głowica na płytki ale i tak wg mnie płytki wytrzymują krótko. Przybranie robie 1 max 2 mm. Płytki robią jakieś 500 mm długości na krawędzi 30-40mm i są do zmiany. Mogę drzeć nimi dalej ale już nie ma ładnej powierzchni.
Re: Frezowanie wypalanych detali
: 24 mar 2019, 09:24
autor: WZÓR
strikexp pisze: ↑23 mar 2019, 23:04
Ja właśnie obrabiam jak na razie tylko HSSem, a tu może być problem z twardością.
Kup sobie jakieś chińczyki VHM ..... , zawsze to lepsze od HSS-a.
Mariusz.
Re: Frezowanie wypalanych detali
: 24 mar 2019, 16:17
autor: strikexp
Mam jakiś chiński frez 55 czy 65 HRC. Ale trochę kosztował i szkoda mi go wkładać do chińskiej oprawki ER ponieważ zwykły frez mi pokaleczyła. Widocznie jest coś skopane z wykończeniem tulejki na krawędziach.
Myślę że po prostu odetnę krawędź kątówką a na przyszłość nie będę zabierał takich palonych i małych elementów ze złomu. Bo to narzędzia będą droższe niż oszczędność na materiale.
Co innego duże kloce na różne solidne konstrukcje

Re: Frezowanie wypalanych detali
: 24 mar 2019, 18:13
autor: mihaz
Nie znam się ale...
Jeśli jest to zwykła S235 lub S355 to moim zdaniem problemem jest tylko szlaka i bardzo cienka warstwa tworząca się na ściance po cięciu. Myślę że wystarczy przeszlifować ciętą ściankę blachy i zrobić lekkie fazki szlifierką. To powinno w dużym stopniu pomóc. Pierwsze przejście powinno być na zaniżonych parametrach.