Strona 1 z 1

wiertło-gwintowniki

: 07 sie 2008, 17:20
autor: Amor
Mam do gwintowania sporo otworów i chciałem sobie skrócić prace, myślałem o takim wynalazku:

http://www.conrad.pl/glowna.php?katalogi=06&strona=451

znacie może coś takiego? Jakiejś lepszej firmy żeby mi nie wysiadło za szybko, bo mam sporo tych otworków obrobić :mrgreen:, w tej chwili robie to dwuetapowo, najpierw wiercę, a później gwintuje. Ktoś tego używał i ma jakieś doświadczenia z tym?

ps. jest to stal kwaso odporna

: 07 sie 2008, 20:17
autor: CNCRob
jak glebokie otwory chcesz robic? mi sie wydaje, ze to zda egzamin ale jak wiercisz i gwintujesz blache bo jak masz glebszy otwor to jak zalapie pierwszy zwoj gwintu to pociagnie i wiertlo z wiekszym posuwem a to nie nadazy wiercic... chyba, ze zle rozumuje.

: 07 sie 2008, 20:30
autor: Amor
jest to płaskownik 3-4 mm gwint m6

: 07 sie 2008, 20:49
autor: CNCRob
musisz sie dowiedziec ile ma dlugosci wiertlo i z czego ono wogole jest wykonane. jesli jego jakosc jest dobra i wiertlo ma ponad 5-6mm to powinno dac rade...

: 08 sie 2008, 00:18
autor: skoti
Poczytaj tutaj .

: 08 sie 2008, 06:52
autor: kaleena
Draco pisze:musisz sie dowiedziec ile ma dlugosci wiertlo i z czego ono wogole jest wykonane. jesli jego jakosc jest dobra i wiertlo ma ponad 5-6mm to powinno dac rade...
Zgadzam się. Wykonane niby ze "stali specjalnej". Najpierw wiercimy (obroty i posuw dla wiertła), wyjazd i potem gwintowanie z fazowaniem (obroty dla gwintownika) - tak to widzę.

: 01 wrz 2008, 01:53
autor: Ramzes1971
Witam,

najistotniejsza informacja w Twoim pytaniu to: ps. jest to stal kwaso odporna

Zatem jesli obrabiasz taki materiał to proponuję pozostać przy układzie wiertło-gwintownik lub po wiertle przejść na technologię wygniatania gwintów.

Wiertło-gwintowniki faktycznie skracają proces wiercenia-gwintowania, ale pod warunkiem, że jest to stal dość miękka, np. automatówka, zwykła stal konstrukcyjna.

Przy stali kwasoodpornej narzędzia typu wiertło-gwintowniki będą się błyskawicznie zużywać.