Muszę zregenerować kosz sprzęgłowy pewnego motocykla (dość stara maszyna), zamienniki niedostępne, stare zapasy też nie.
"Pacjent" wygląda tak,

na obwodzie kosza sprzęgłowego są przynitowane lub zgrzane blaszki oporowe na których opierają się "pazurki" tarcz sprzęgłowych, myślę że większość z Was wie jak to działa, jeżeli ich powierzchnia jest zużyta/nierówna to uniemożliwia to poprawną pracę sprzegła.
W moim koszu sprzęgłowym zużycie jest naprawdę duże. Widziałem w internecie że niektórzy naprawiają to w ten sposób że napawają powierzchnię blaszek i całość jeszcze wygładzają pilnikiem ale bardzo niechlujnie to wygląda, a spaw też jest dosyć miękki i pewnie z czasem problem powróci.
Ja chciałbym zrobić elegancko tzn. zamówić 10 blaszek odpowiednich wymiarów z dwoma otworami na nity lub śruby, stoczyć zużyte blaszki na tokarce, obrysować ładnie 10-kąt foremny, zaznaczyć jak bęben będzie się kręcił na tokarce dwa rowki, ponawiercać i przynitować. Jestem na etapie wyboru materiał który dam do zakładu który mi to powycina laserem. Co polecacie twardego, trudnościeralnego, możliwego do dostania w grubościach 2-2,5mm?