Jaka temperatura ostrzenia stali bez utraty twardości
: 23 cze 2018, 23:58
autor: tdx
Witam
Otóż chciałbym się dowiedzieć jak naostrzyć stal zahartowaną aby nie utraciła swojej twardości?
Dla przykładu mam np:
Stal narzędziową NC11
Temp. hartowania: 960 - 1030 °C hartowanie w oleju lub powietrzem
Temp. odpuszczania : 220 - 550 °C
Chodzi mi o to iż jak np.: Ostrzę element (gwintownik, wiertło czy nóż kuchenny) to chcę zachować jego jak najlepsze parametry.
Oraz takie jeszcze 3 pytanka.
Mógłby ktoś mi wytłumaczyć jak się hartuje powietrzem? Element rozgrzany hartuje się "dmuchając" na niego zimnym powietrzem?
Czy stal narzędziową NC11 lub inną mógłbym użyć jako nóż do tokarki?
Czy jeśli rozhartuje element wcześniej zahartowany to hartując go ponownie będzie miał znowu takie same lub podobne właściwości? Chodzi najbardziej o twardość.
Re: Jaka temperatura ostrzenia stali bez utraty twardości
: 24 cze 2018, 02:39
autor: RomanJ4
Ciężko odpowiedzieć w kilku zdaniach bo to temat-rzeka, ale spróbujemy...
Jaka temperatura ostrzenia stali bez utraty twardości
Maksymalnie taka jak je dopuszczalna temperatura pracy.
Otóż chciałbym się dowiedzieć jak naostrzyć stal zahartowaną aby nie utraciła swojej twardości?
Czy stal narzędziową NC11 lub inną mógłbym użyć jako nóż do tokarki?
Do tego służą wysokostopowe stale szybkotnące(HSS, HSSCo, SW, SK, itd), stopowe stale narzędziowe do pracy na zimno gat. NC byłyby niewydajne ze względu na niższą od szybkotnących twardość, odporność na zużycie ścierne, i temperaturę pracy(NC średnio do ok. 200°C, natomiast SW do ok. 550°C a HSS/Co do 700-800°C).
Tu masz takie ABC dające podstawowe pojecie o stalach narzędziowych https://mech.pg.edu.pl/documents/174709 ... 20narz.pdf
Czy jeśli rozhartuje element wcześniej zahartowany to hartując go ponownie będzie miał znowu takie same lub podobne właściwości?
Nie każdą stal można powtórnie zahartować do podobnych parametrów, zwłaszcza jeśli rozhartowanie powoduje w nich np odwęglenie czy utratę/przekształcenie innych pierwiastków(np azot) w warstwach wierzchnich.
Re: Jaka temperatura ostrzenia stali bez utraty twardości
: 24 cze 2018, 09:43
autor: tdx
Dziękuję bardzo za odpowiedź.
Szkoda trochę, ponieważ trochę ciężko dostać stal szybkotnącą w "większych kawałkach".
Powiedz proszę jeszcze jak wygląda obrabianie stali szybkotnącej na tokarce?
Można dowiedzieć się jeszcze jak to jest ze wzbogacaniem stali w węgiel?
Ma do mnie przyjść kilka fragmentów stali maszynowej i zastanawiałem się nad kąpielą w pyle węglowym aby zwiększyć twardość.
Nie wiem jednak czy to się sprawdzi.
Re: Jaka temperatura ostrzenia stali bez utraty twardości
: 24 cze 2018, 12:56
autor: orion32
Stal szybkotnąca w stanie miękkim obrabia się trochę trudnie,j niż inne stale ,ale problemów nie stwarza.W stanie utwardzonym, da się obrabiać borazonem.O kąpielach w pyle węglowym, nie słyszałem.Chyba ,że masz na myśli nawęglanie.
Re: Jaka temperatura ostrzenia stali bez utraty twardości
Re: Jaka temperatura ostrzenia stali bez utraty twardości
: 24 cze 2018, 16:27
autor: strikexp
Czasami po prostu nie zna się nazwy handlowej danego produktu Stalek jest mnóstwo, jeśli dobrze pamiętam to są precyzyjnie wyszlifowane i stąd też dość spora cena. Ale do małej tokarki nóż wysokości 10mm czy 12mm nie będzie kosztował majątku.
Pamiętaj tylko że stal HSS ma prędkość skrawania 10 razy mniejszą niż węglik. Przy dużych średnicach raczej się nie sprawdzi bo tokarka musi robić np 50 obrotów na minutę. Silnik szczotkowy straci siłę/moment w takich warunkach, a indukcyjny trzeba by napędzać falownikiem.
Nawęglanie to skomplikowany proces, jak dobrze pamiętam trzeba zakopać w sproszkowanym węglu drzewnym (koks trudniej kupić) i wygrzewać kilka godzin. Daruj sobie takie zabawy, lepiej zahartować. Przy nawęglaniu do stali powinien wchodzi tylko pierwiastkowy węgiel, a zarówno węgiel drzewny jak i koks mają mnóstwo dodatków. Więc efekt może być kiepski. Za to zahartowanie zwiększa twardość w niesamowity sposób. W internecie znajdziesz filmy z hartowania noży. Na jednym z nich widziałem jak gość kroił zahartowanym nożem inny prosto ze sklepu.
Gdyby nie odkształcenia przy hartowaniu to nikt by nie bawił się w nawęglanie i azotowanie.
Re: Jaka temperatura ostrzenia stali bez utraty twardości
: 24 cze 2018, 16:32
autor: orion32
Nie wypowiadaj sie na temat procesów ,których nie znasz ,a na pewno nie rozumiesz.Ośmieszasz sie swoimi wpisami,adepcie obróbki metali.Wiem,że nie doczytasz ,bo nie masz czasu. Może więc nie pisz, o tym na, czym się nie znasz.Będzie przyzwoiciej ,choć mniej śmiesznie.
Re: Jaka temperatura ostrzenia stali bez utraty twardości
: 24 cze 2018, 19:12
autor: Areo84
orion32 pisze:Stal szybkotnąca w stanie miękkim obrabia się trochę trudnie,j niż inne stale ,ale problemów nie stwarza.W stanie utwardzonym, da się obrabiać borazonem
białe ściernice (elektrokorund szlachetny 99A) też całkiem przyzwoicie to szlifują i są sporo tańsze.
Re: Jaka temperatura ostrzenia stali bez utraty twardości
: 24 cze 2018, 19:58
autor: RomanJ4
A co chciałbyś z tej stali szybkotnącej (chodzi Ci o HSS, czy NC?) utoczyć/zrobić?
Bo np HSS choć obrabiać się da, to dość ciężko - węglikami czy diamentem. Ale narzędzia typu noże, wiertła czy rozwiertaki zasadniczo inaczej się wykonuje- odlewa, kuje, (np stalki, półprodukty-surówki rozwiertaków i innych narzędzi skrawających) do dalszej obróbki szlifowaniem.
Gotowych stalek (HSS) poza szlifowaniem inaczej się (amatorsko) praktycznie nie obrabia.
Produkcja wierteł krętych uniwersalnych(zwykłych czarnych- ta czarna tlenkowa powłoka obniża adhezję wióra do wiertła) przez tłoczenie rowków na gorąco, doskonale to widać
orion32 pisze:Stal szybkotnąca w stanie miękkim obrabia się trochę trudnie,j niż inne stale ,ale problemów nie stwarza.W stanie utwardzonym, da się obrabiać borazonem
białe ściernice (elektrokorund szlachetny 99A) też całkiem przyzwoicie to szlifują i są sporo tańsze.
I to wszystko na tokarce? O obróbkę na tokarce pytał autor.