Jaki materiał do toczenia na tokarkę szkoleniową?

[mryellow]

Witam, tak jak w temacie. Pod uwagę biorę drewniane słupki, tylko czy trociny(pył) nie będą niszczyć z czasem tokarki?(zapychać). Druga opcja to grube rury z tworzywa sztucznego które można dostać w dowolnej hurtowni z hydrauliką. Co lepsze?

[pukury]

Hej.
No cóż - z czasem wszystko się zużywa.
Nawet Słońce zgaśnie - kiedyś
Z rurami może być zdrada - łatwo o wyrwanie z uchwytu i bang w głowę - i są trochę droższe niż kołki jakieś.
Z drewnem też trzeba uważać.
Osłoń śrubę i co tam chcesz i tocz.
ażne żeby pył nie wlazł do łożysk wrzeciona.
Prawdę mówiąc przez tyle lat toczyłem to co trzeba i nie zauważyłem zgubnego wpływy drewna.
I na marginesie - jaka to tokarka ?
pzd.

[jasiu...]

Określ, co oznacza pojęcie "tokarka szkoleniowa". Jaka to tokarka, do drewna, czy do metalu i do czego ten materiał ma służyć, jakie elementy masz z tej tokarki uzyskać? Czego chcesz nauczyć, kogo wyszkolić?

[WZÓR]

..... , śledząc Twoje posty domyślam się , że na Haas chcesz poćwiczyć.
Najlepszym materiałem będą odpady wałka z aluminium.
.... , na wszystkich kursach , prezentacjach jakie zaliczyłem przeważnie na tym materiale obróbkę prowadzono.

Mariusz.

[jasiu...]

A jeśli ma być tańsze, niż aluminium, to stal automatowa. Daje ładną powierzchnię i nie ma kłopotu z długimi wiórami, a wykonane elementy są w pełni użytkowe. Bo na początku trzeba założyć, że jeśli coś robię, to niekoniecznie dla zabawy, ale żeby coś z tego było.

[mryellow]

a żywotność narzędzi przy takiej stali jak będzie wyglądać w porównaniu z aluminium?

[ak47]

Stal automatowa jest bardzo miękka, (zawiera więcej siarki i fosforu) oczywiście twardsza niż aluminium ale nawet chińskie noże z płytkami lutowanymi dobrze i długo sobie radzą. Robiłem swego czasu setki sztuk nakrętek specyficznych z pręta fi16. Zwykłe wiertlo HSS 5mm wytrzymało bez ostrzenia około 5000 sztuk tych nakrętek. Noży z płytkami nie wymieniłem. Jedynie płytkę wykańczaka gdzieś w połowie partii musiałem obrócić bo się przytarł. Byłem zadziwiony, że wiertełko wytrzymało więcej niż płytka. Obroty i posuwy nie były śrubowane. Aluminium jednak droższe i mnie by było szkoda po prostu. Wiem, skąpy jestem

[jasiu...]

Aluminium jednak droższe i mnie by było szkoda po prostu. Wiem, skąpy jestem

No właśnie, że niekoniecznie. Miałeś zapotrzebowanie na stalowe nakrętki, to nie kupowałeś aluminium. Bo najdroższe nie są narzędzia, ale wykorzystywanie maszyny niezgodnie z przeznaczeniam. Znajdź sobie jakieś użytkowe wzorce i spróbuj je wykonywać. Jeśli swoją przygodę zaczynasz od produkcji złomu, na dodatek aluminiowego, to ja ci kariery w biznesie nie wróżę.

A faktycznie, stal automatowa, to miękka stal, która na dodatek zawiera też odrobinę ołowiu, który działa trochę jak smar, pozwala z jednej strony na zwiększenie prędkości skrawania, z drugiej "smarując" krawędź tnącą zabezpiecza ją trochę przed zużyciem. Przy czym wyprodukowane z niej np. nakrętki, podkładki, śruby, końcówki węży hydraulicznych itp są w pełni funkcjonalne, no może nie nadają się na elementy wysoko obciążone.

[ak47]

Chodziło mi o wykorzystanie aluminium do celów szkoleniowych. To że, zlecenie robi się z tego czego sobie zażyczyli , a nie z tego co mi pasuje to ja wiem.

[WZÓR]

.... Znajdź sobie jakieś użytkowe wzorce i spróbuj je wykonywać.
....
Przy czym wyprodukowane z niej np. nakrętki, podkładki, śruby, końcówki węży hydraulicznych itp są w pełni funkcjonalne, no może nie nadają się na elementy wysoko obciążone.

Ja i moi koledzy na szkoleniu toczyliśmy z aluminium między innymi pionki do chińczyka ...... , ale chętnych na ich nabycie nie było.

P.s.
Kupno do celów szkoleniowych kawałka aluminium to żaden wydatek ..... , nawet jak pójdzie w wióry.
Każdy budżet to raczej wytrzyma.

Mariusz.