cnc.info.pl - FORUM CNC

Frezowanie wspol czy przeciwbieżne.Co mówi teoria na temat jakości powierzchni po obróbce wspol czy przeciwbieżne ? Dzis trochę testowałem i wychodzi coś nie tak jak ma być. w obu przypadkach wszystko tak samo poza oczywiście kierunkiem obróbki , czyli: głowica fi 80 6z , płytki APKT 1604 , S800 , F200 , ap 4.5mm , materia stal S355. Wnioski , przy przeciwbieżnym duuzo lepsza powierzchnia , ok. 2x dłużej wytrzymują płytki a na minus to większy opór skrawania. Jak to się ma do teorii ??

lepsza powierzchnia na oko? Masz chropowatościomierz? Trwałość powinna być mniejsza bo frez się ślizga(trze) po powierzchni zanim wejdzie w materiał. Co to jest opór i jak to zmierzyłeś? Masz twardościomierz? https://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/ ... fault.aspx

Obróbka płaszczyzn głowicą , to jest raczej frezowanie czołowe.
Obróbka konturu (np.) frezem może być współbieżna / przeciwbieżna.

Mariusz.

to mi teraz wbiłeś ćwieka.

Skrawanie zaczyna się od grubego wióra. Nie ma ugniatania.

To co jest pokazane na rysunku, to frezowanie mieszane. Zaczyna się od przeciwbieznego, a kończy współbieznym. To częste jak pracujesz czołem frezu i jest ok. Kwestia jak dużo masz przeciw- i współbieznego. Zgadza się też, że jak jest tak jak na rysunku, czyli że pełne pół głowicy skrawa współbieznie, a znacznie mniej przeciwbieznie, to powierzchnia może wyjść grosza, ale to zw względu na kształtowanie czołem frezu (tu trzeba by było przeprowadzić wykład o siłach skrawania i geometrii ostrza - w tym wypadku powierzchnia jest kształtowana pomocnicza krawędzią skrawająca- ale mi się nie chce). Tak jak napisał Wzor przy obróbce bokiem frezu kiedy masz czyste frezowanie współbiezne lub przeciwbiezne teoria się zazwyczaj zgadza z praktyką, aczkolwiek jeśli chodzi o obciążenie narzędzia to jest nie takie proste.

Steryd jakby nam tu przeprowadził wykład to byśmy już nic z tego nie wiedzieli xd Wydaje mi się że cała idea polega na sposobie wejścia frezu w materiał tj. aby on wchodził bez ślizgania się po nim, to jak wychodzi to już nie ma znaczenia, chyba XD

Ja u siebie przy głowicy fi50 5P tylko max 2mm Ap i w miękkim zauważyłem, że przeciwbieżnie wychodzi ładniej pod warunkiem zachowania zasady "conajmniej 2 zęby w materiale"... Przy planowaniu na Ap mniejszym niż 0.5D nie ma bardzo różnicy współ/przeciwbieżnie...

Dodane 41 sekundy:

mryellow pisze:Steryd jakby nam tu przeprowadził wykład to byśmy już nic z tego nie wiedzieli xd

Poczekajmy na Romana

Wręcz przeciwnie. Chodzi o to jak frez wychodzi z materiału.
Przy frezowaniu przeciwbieznym wychodzi rwąc wiór, a przy współbieznym na końcu dogniata promieniem zaokrąglenia naroża. Ale to przy frezowaniu BOKIEM frezu. Przy frezowaniu czołem jest trochę inaczej bo rysuje najbardziej wystający punkt i od geometrii ostrza na powierzchni bocznej (główna krawędź skrawajaca) zależy, czy frez jest dociskany, odpyczhany do czoła i w jakim stopniu w zależności od tego ile skrawa przeciw- a ile współbieznie.
A co do wykładu, to o tej porze, po niepelnej dawce napoju bogów i pisany na telefonie zgadzam się, że może być niezrozumiały

Steryd pisze:po niepelnej dawce napoju bogów

Może ambrozja jest zbyt mało skondensowana?

mryellow pisze: ↑

20 lut 2018, 22:31

lepsza powierzchnia na oko? Co to jest opór i jak to zmierzyłeś?

Tak na oko , nie trzeba przyzadow aby stwierdzić ze jest lepsza , opór widzę na wskaźniku obciążenia maszyny