Problem z otworem 3H7

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Pneumokok
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 916
Rejestracja: 28 gru 2009, 15:56
Lokalizacja: Miasto nieudaczników

Problem z otworem 3H7

#1

Post napisał: Pneumokok » 04 sty 2017, 23:02

Dzień dobry,
trochę mi wstyd pisać o kłopotach z taką pierdołą. Mam problem z wykonaniem otworu pasowanego 3H7 w materiale PA4 (AlMgSi1). Otwór nieprzelotowy, długość: 10,3mm, wiercić mogę na max. 12mm.
- Otwór robię rozwiertakiem VHM z WNT. Parametry z katalogu Vc: 20-60 m/min, f: 0,12-0,16 mm/obr. Zrobiłem już kilkadziesiąt otworów próbnych z różnymi parametrami, jeżdżąc z nimi od prawa do lewa, a nawet schodząc poniżej , ale wszystkie otwory wychodzą rozbite.
- Próbowałem wiercić otwór pod rozwiertak na średnicę ø2,8 lub wiercić na na średnicę ø2,8 a później rozfrezowywać na ø2,9 lub 2,95, ale nadal tak samo.
- Próbowałem rożnego chłodzenia: zwykła emulsja, którą mam zalaną maszynę/ terebor/ denaturat.
- Stosowałem różne oprawki: precyzyjne ER16/32, uchwyt termokurczliwy. Sprawdzałem ich bicie bo bałem się, że może to być przyczyną, choć sama maszyna i osprzęt są nowe i ledwo co zaznały wióra - w obu przypadkach bicie było na poziomie 1-2µm.
Według maszyny pomiarowej otwory wychodzą rozbite o ok. 3µm. Sprawdzian nieprzechodni da się wepchnąć trochę na siłę na ok. 1mm, klinuje się i dalej nie idzie, a po wyjęciu widać w otworze zdarty materiał po sprawdzanie. Rozwiertaków mam dwie sztuki i której bym nie założył to jest tak samo. Panowie (i Panie) potrzebuję pomocy, bo widać jestem za słaby w uszach, żeby zrobić otwór pasowany. Ale wstyd.

Pozdrawiam


Jeżeli pomogłem kliknij pomógł :)

Tagi:


andrzey520
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 107
Rejestracja: 28 cze 2011, 19:41
Lokalizacja: wp

#2

Post napisał: andrzey520 » 04 sty 2017, 23:23

Witam osobiście do Al użył bym rozwiertaka z HSS jakoś do VHM niemam przekonania. Na HSS jak rozbija można przetrzeć bardzo drobnym papierkiem ściernym ostrza wtedy da sie urwać pare mikronów żeby tłoczek nie wpadał . Takich otworków już sie narobiłem troche i wszystko jedziemy HSS. Jeżeli narzędzie niebije i wszystko inne jest ok ja bym stawiał na rozwiertak


capt.d.
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 387
Rejestracja: 25 lut 2016, 19:23
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

#3

Post napisał: capt.d. » 05 sty 2017, 00:53

Aloha

Jeżeli jest dostępne chłodzenie wewnętrzne, może warto wypróbować wiertła H7. Kennametal ma takie w ofercie, inni pewnie też.
Pneumokok pisze:Sprawdzian nieprzechodni da się wepchnąć trochę na siłę na ok. 1mm,
To po jakiego grzyba go tak mocno wciskać? Sprawdzian ma jeszcze fazkę, więc wcale tak głęboko nie wchodzi. Spróbuj wsadzić szift 3h7, może nie potrzebnie sobie robisz problemy.

Pozdrawiam


Autor tematu
Pneumokok
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 916
Rejestracja: 28 gru 2009, 15:56
Lokalizacja: Miasto nieudaczników

#4

Post napisał: Pneumokok » 05 sty 2017, 08:35

andrzey520 pisze:Witam osobiście do Al użył bym rozwiertaka z HSS jakoś do VHM niemam przekonania. Na HSS jak rozbija można przetrzeć bardzo drobnym papierkiem ściernym ostrza wtedy da sie urwać pare mikronów żeby tłoczek nie wpadał . Takich otworków już sie narobiłem troche i wszystko jedziemy HSS. Jeżeli narzędzie niebije i wszystko inne jest ok ja bym stawiał na rozwiertak
No właśnie HSS nie da za bardzo rady, bo ma za duży wybieg: kieł centrujący + stożek 15stopni, to jest ok. 3mm długości, a ja mam 1mm z hakiem, a ciężko go przyszlifować z długości bo łatwo za daleko przejechać i wejść na średnicę pasowaną
capt.d. pisze: Jeżeli jest dostępne chłodzenie wewnętrzne, może warto wypróbować wiertła H7. Kennametal ma takie w ofercie, inni pewnie też.
Sprawdzałem ofertę z Perschmanna, ale tam takie wiertła zaczynają się od średnicy 4mm, ale popatrzę jeszcze na stronie Kennametal
capt.d. pisze: To po jakiego grzyba go tak mocno wciskać? Sprawdzian ma jeszcze fazkę, więc wcale tak głęboko nie wchodzi.
Ale to nie ja wciskam tylko kontrola jakości :) Ja jak próbuje włożyć to nie wchodzi.

Pozdrawiam
Jeżeli pomogłem kliknij pomógł :)


kolec7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 983
Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#5

Post napisał: kolec7 » 05 sty 2017, 09:48

Tez mi kiedyś rozbijało średnice Ø3mm, tylko nie w alu, a w C45.
To pomogło:
http://www.e-darmet.pl/rozwiertak-maszy ... 40261.html
"W życiu piękne są tylko chwile...."


mag999
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 713
Rejestracja: 14 sty 2015, 18:59
Lokalizacja: Polska

#6

Post napisał: mag999 » 05 sty 2017, 11:11

To niech nie wciskając i nauczą się mierzyć i używać sprawdzianów... Co za Baran na chama wciska sprawdziany


zdzicho
Posty w temacie: 1

#7

Post napisał: zdzicho » 05 sty 2017, 11:36

Z opisu wynika,ze otwór jest prawidłowy.Kontroler do przeszkolenia,albo do zamiatania.Maszyna pomiarowa,ma te mikronowe dokładności ,tylko na papierze.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 11570
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#8

Post napisał: RomanJ4 » 05 sty 2017, 12:00

Pneumokok pisze:Zrobiłem już kilkadziesiąt otworów próbnych z różnymi parametrami, jeżdżąc z nimi od prawa do lewa, a nawet schodząc poniżej , ale wszystkie otwory wychodzą rozbite.
Stosowałem różne oprawki: precyzyjne ER16/32, uchwyt termokurczliwy. Sprawdzałem ich bicie bo bałem się, że może to być przyczyną, choć sama maszyna i osprzęt są nowe i ledwo co zaznały wióra - w obu przypadkach bicie było na poziomie 1-2µm.
Według maszyny pomiarowej otwory wychodzą rozbite o ok. 3µm.
A oprawki pływającej lub wahliwej kolego próbowałeś ?
https://www.cnc.info.pl/topics66/rozwie ... 777,20.htm
https://www.sommatool.com/catalog/colle ... holder.asp
https://www.cnc.info.pl/topics89/rozwie ... t33388.htm
http://www.e-darmet.pl/oprawki-plywajac ... t-395.html
Masz nową sztywna maszynę, i paradoksalnie brak luzów może przy tak małej średnicy i sztywności rozwiertaka prowadzić do jego wyginania przy jakiejkolwiek niecentryczności osi otworu do osi rozwiertaka. Co pewnie powoduje lekką stożkowatość rozwierconego otworu (przez co sprawdzian wchodzi tylko częściowo)
pozdrawiam,
Roman


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 991
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#9

Post napisał: Areo84 » 05 sty 2017, 14:42

Pneumokok pisze:Sprawdzian nieprzechodni da się wepchnąć trochę na siłę na ok. 1mm, klinuje się i dalej nie idzie
Przy założeniu że sprawdzian jest w porządku to już szukanie problemu trochę na siłę :lol: .


ak47
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 937
Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

#10

Post napisał: ak47 » 05 sty 2017, 14:51

Sprawdzian nieprzechodni nie wchodzi więc jest źle ? :D co ma na celu próba wciskania na siłę ?
Sprawdzian przechodni ma wejść 2 palcami, nieprzechodni ma nie wejść.

Na siłę to byś tam wałek 3.1 wepchnął Jeśli jednak są uparci to osełka, i skrobnij ręką. Takie ułamki to naprawdę momentalnie przytrzesz jak te 3 mikrony. (swoją drogą, można w ręku trzymając tylko detal zagrzać na tyle, że te 3 mikrony się podniosą wskutek rozszerzania cieplnego ale tylko maszyna pomiarowa to zobaczy i nic ani nikt więcej)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”