Toczenie pręta fi 12

[nokia630]

Witam, nie mam zbyt wielkiego doświadczenia w obróbce skrawaniem. Nasza firma produkując jeden z produktów musi zatoczuc pręt fi 12 o długości 300 na 10.8 pod gwint m12 długość zaliczenia to 120mm. Do teraz robimy to konwencjonalne tzn. Tniemy pręt na na nożycach mechanicznych. Tokarz mocuje go w szczekach wbija się konikiem i przetacza. Problem w tym ze zdarzaja się sztuki które biją wtedy je prostuje. Chciałbym to trochę zautomatyzowac. Ktoś może posunąć jakiś pomysł czy np tokarka cnc albo jakas glowica. Z góry dzięki za pomoc i wyrozumiałość.

[strikexp]

Jak to bije?
Przyczyn może być kilka, chociażby nieodpowiednie zamocowanie lub nieodpowiedni pręt.

Tokarka CNC to kupa forsy, jeśli nie produkujecie tego masowo to taki średni pomysł. Dla jednego elementu to wystarczyłoby przerobić zwykłą tokarkę tak żeby powtarzała element.
Przy tanich CNC też musi stać człowiek i ładować pręty.

[WZÓR]

Witam, nie mam zbyt wielkiego doświadczenia w obróbce skrawaniem. Nasza firma produkując jeden z produktów musi zatoczuc pręt fi 12 o długości 300 na 10.8 pod gwint m12 .....

A to fakt ...... , nie nasz zbyt wielkiego doświadczenia.

....Tokarz mocuje go w szczekach wbija się konikiem i przetacza. Problem w tym ze zdarzaja się sztuki które biją wtedy je prostuje. .....

Fest mi tokarz , jak wbija się konikiem.
Nawiertaka nie ma na stanie .... , aby potem kłem podeprzeć porządnie ?

Mariusz.

[atlc]

Ten gwint walcujecie, że toczycie pręt na 10.8mm?

Do takiej roboty to trzeba szukać starej rewolwerówki.

Ps. Doświadczenie masz małe, ale kolegi strikexp nie słuchaj bo Ci jeszcze doświadczenia ubędzie

[Pneumokok]

Ps. Doświadczenie masz małe, ale kolegi strikexp nie słuchaj bo Ci jeszcze doświadczenia ubędzie

[WZÓR]

Ostatnio gwintowałem pręt automatówkę bez przetaczania.
Gwint wyszedł znośnie , więc zastanawiam się teraz dlaczego kumple założyciela tematu to robią , tz. przetaczają te 0.2 mm ?
..... , nawet nie wiemy jakiego gatunku pręta używają.

Mariusz.

[nokia630]

Tak gwint jest walcowany a tokarz wbija się kłem ze względu na czas

[WZÓR]

Tak gwint jest walcowany a tokarz wbija się klej ze względu na czas

Trzeba było od razu pisać , że walcowany.
To niech się nie wbija ...... , będzie jeszcze szybciej.

Mariusz.

[RomanJ4]

Jeżeli pręt jest w miarę okrągły, to możesz zastosować któryś z tych sposobów (niestety niektóre przyrządy to samoróbki)
toczenie-dlugich-srub-t61822.html


ten podtrzymuje już część zatoczoną, ale trudne może być właśnie zaczęcie przy długim wystawieniu, chyba żeby zataczać wstępnie np 10-20mm przy krótkim mocowaniu
obobka-na-tokarce-dla-czego-taka-powier ... 20-30.html


http://www.homews.co.uk/page548.html

Można też po wstępnym zatoczeniu np na L 20-30mm (w krótkim zamocowaniu) do długiego przetaczania przytrzymywać zatoczoną już końcówke odpowiednio wytoczoną tulejką/kielichem (głęboką np na 10mm z kulką + smar) mocowaną w koniku np w uchwycie wiertarskim,
Ja to widzę tak:
- przycięty na wymiar pręt krótko mocujemy w uchwycie (wystawiajac tylko do zatoczenia),
- zataczamy na 11,8 (pod M12), L=20-30mm
- wysuwamy na pełną długość tak by zatoczony koniec wszedł do oporu/kulki w tulejkę w koniku (konik ustawiony na słałe z dobranym dla zataczanego wymiaru wysunieciem tulei),
- i zataczamy resztę długości pod gwint (do ustawionego na łożu zderzaka)

[lepi]

Najlepszym rozwiazaniem jest glowica do skórowania no i tokarka rewolwerowa.