cnc.info.pl - FORUM CNC

Mam takie amatorskie pytanko, jak się uzyskuje powierzchnię szlifowaną na gładko. Moje pytanie dotyczy zarówno toczenia jak i frezowania.
Widziałem jak ktoś przycinał tzw setki papierem ściernym połozonym na płaskiej powierzchni. Słyszałem też o jakiejś maszynie do szlifowania wałków.
Ale jak to się robi i ile jest metod to nie bardzo sie orientuję. Byłbym wdzieczny za podanie różnych metod takiej obróbki.

Rybiarz pisze:http://pl.lmgtfy.com/?q=Szlifierka+do+wa%C5%82k%C3%B3w

Ale w ten sposób @ strikexp nie ma możliwości z nami pogadać.
.... , a śledząc Jego posty sądzę , że uwielbia to.

Mariusz.

W takim razie niech kolega poprostu nie w chodzi w link odemnie

Obiecuję że nie będę poważny w odpowiedziach

WZÓR pisze:Ale w ten sposób @ strikexp nie ma możliwości z nami pogadać.
.... , a śledząc Jego posty sądzę , że uwielbia to.

O taaak i to bardzo, choć mam odczucie, że to uwielbienie nie zawsze jest odwzajemnione
Przyznaję się bez bicia, że lubię czasami poczytać jego posty jak chcę się podbudować

To że w google jest szlifierka do wałków to wiem, ale mi chodzi o bardziej przyziemne sposoby niż jej kupno. I nie rozwiązuje to problemu szlifowania powierzchni płaskich.
Na szybko wymyśliłem taką przystawkę do imaka, która mocną sprężyną dociska papier ścierny do wałka. Automatyczny posów powinien załatwić kwestię głębokości szlifowania.
Gorzej ze szlifowaniem otworów, wymyśliłem jedynei zastosowanie wytaczaka z okrągła płytką. Jednak jeszcze takich nie widziałem w sprzedaży, pewnie dlatego że za duże opory do stali...

Można pokusić się o wykonanie przystawki do tokarki... wałki i otwory powinno dać radę jak tokarka ma dobrą geometrię to da się tym coś zdziałać. Na zasadzie fortunki z linku http://sklep.cncprofi.com/przystawka-do ... tunka.html

Do uzyskania wysokiej gładkości prymitywną metodą doskonałe są osełki na spoiwie gumowym. Ewentualnie osełki na spoiwie ceramicznym albo tzw. "kamienie wodne".





Ten Gość pokazuje jak dociera powierzchnie płaskie oraz stożkowe:

[youtube][/youtube]













Wiktor wyśmienicie pokazał jak dociera szczęki uchwytu tokarskiego:

[youtube][/youtube]

Taki kamień wydaje się doskonały do powierzchni płaskich, dzięki

Kolega Strikexp zapewne nie pracuje w mikronach ani w pojedynczych setkach, żeby miał docierać każdy otwór teraz jaki wytoczy i to o co mu chodzi to fortunka szlifierska po prostu bądź po prostu fortunka. To oczywiście do robót na okrągło. Do płaskich najprostsze co może być to szlifierka magnesowa. Dziadek opowiadał mi, że dawniej jak nie było wygód to fortunkę mocowali jakoś tam do belki frezarki uniwersalnej. Materiał w imadło i szlifowali jeżdżąc szybkim posuwem. Szlifowali tylko krótkie rzeczy i nie kładli materiału wzdłuż stołu tylko w poprzek bo za łatwo było go przypalić. No ale to były czasy głęboko komunistyczne i to wcale nie było najdziwniejszym pomysłem jaki mieli ale lepiej nie opowiadać, żeby ktoś nie zaczął naśladować;)