cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam serdecznie,

Mam wielki problem, mianowicie:
Wykonuję kanałek w otworze fi 8. Szerokość kanałka 1,2 mm, średnica kanałka fi 10. Mini nożyk musi się wciąć 1 mm na stronę.
Zakupiłem nożyk minicut, z płytką mocowaną od czoła.
Nałamałem już paczkę płytek, próbując różnych parametrów, obroty, posuw, vc..
raz się udaje że płytka zrobi 30 sztuk, zakładam nową i robi 2 sztuki, i chrup...
Zrobiłem dodatkowe przejscie, że wcinak wchodzi na fi9, wychodzi z detalu by wypłukać otwór z wiórów, i wchodzi od nowa do otworu i idzie na fi10, jednak też bez efektów.
Materiał: stal S355

Bardzo proszę o pomoc.

Zaproś na firmę przedstawiciela handlowego tych płytek i zróbcie testy.

Mariusz.

Pokaż zdjęcie tego nożyka. Chłodzenie jest dostarczane przez środek ?

Chłodzenie wewnętrzne, zamocowane w oprawce VDI.
Nożyk jest ustawiony idealnie w osi.
Zrobiłem wyjazdy z otworu, by płukać otwór z wiórów. Nadal to samo.
Zrobiłem wcinanie, ze posówa się w osi X o 0,1 mm, i przerwa 2 sekundy.
Ręce opadają..
Próbowałem płytki różnych producentów.

mateusz661 pisze:Chłodzenie wewnętrzne, zamocowane w oprawce VDI.
Nożyk jest ustawiony idealnie w osi.
Zrobiłem wyjazdy z otworu, by płukać otwór z wiórów. Nadal to samo.
Zrobiłem wcinanie, ze posówa się w osi X o 0,1 mm, i przerwa 2 sekundy.
Ręce opadają..
Próbowałem płytki różnych producentów.

nie ma co załamywać rąk spróbuj podnieść go do góry poza oś max kilka dych i testuj. Posuw wg katalogu? Jaka minimalna srednica wg katalogu dla tego nożyka?

mateusz661 pisze:Jaka minimalna srednica wg katalogu dla tego nożyka?

Jak na moje oko to problemem jest zbyt mała średnica otworu... Wg zdjęcia nożyk ma mały kąt zejścia i może przycierać o ściankę przy zbyt małym otworze...

Podniesienie lekko noża ponad oś może pomóc.

Ewentualnie zmniejsz lekko parametry - może przy obecnych ugina minimalnie trzonek i płytka się kosi i łamie...

Toczenie nie generuje dziwnych dzwięków? Chrupania, piszczenia?

nożyk jest od minimum fi8. wierce dziurę fi 8,2, i robię kanałek na fi10
książkowo ma wcięcie 1 mm.
próbowałem na różnych parametrach, teraz vc 60, f= 0,008.
Nie słychać żadnego chrupania. Jak chrupnie, to urywa koncówkę płytki.
jeszcze wydaje mi się, że nie mają sie gdzie miescic wióry, podchodzą pod płytkę i są tego efekty. czy moge się mylić?

Witam
Ja bym zrobił 2 próby :
1. to samo tylko w otworze 15 mm z zachowaniem dotychczasowych parametrów
2. na tokarce manualnej bez luzów w suporcie poprzecznym , w otworze 8 mm
W ten sposób przyczyna się ujawni.

Pierwszym problemem jest odprowadzenie wiórów i nie dopuszczenie, by na ostrzu tworzył się narost - wiór się kleił.

Szanse na wstrzyknięcie tam chłodziwa (smarowanie pomaga w walce z narostem) niewielkie. A więc obrabiamy poza zakresem tworzenia się narostu?

Nie wiem, z czego płytka i jaki materiał, zakładam, że jakiś węglik, to może przy stali damy np. prędkość skrawania 150 m/min. Przy takiej prędkości szanse na narost praktycznie nie istnieją. Masz możliwość włączyć obroty tak koło, no dobrze, zakładam, że nie masz.

Czyli w drugą stronę, prędkość skrawania z zakresu poniżej tworzenia się narostu. Jakbyś tak dał obroty w zakresie 300-350. I tego chyba się trzeba trzymać. Aha, posuw musi być, nożyk musi skrawać (minimum 0.03 mm/obrót), bo inaczej nadrapie ci pyłu i zatrze.

Stal S355, płytka węglikowa, szerokość 1,2.
Dla stali S355 prędkość vc 80-200, posówu nie ma na opakowaniu.
Proszę o podajnie dokładnych parametrów.
Obroty sprzedawca mi powiedział ze dla takiego otworku to 2500-3000/min