Wiercenie po raz kolejny

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Psikus
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 115
Rejestracja: 21 mar 2011, 11:46
Lokalizacja: TST

#21

Post napisał: Psikus » 14 wrz 2017, 15:37

blasterpl pisze: myślę ze problemem jest brak nawiertu ale przy set sztukach nie ma czasu na nawiert .
Jeśli nie ma czasu na nawiercanie i są setki sztuk to kup wiertło węglikowe a wywiercisz przynajmniej dwa razy szybciej. Masz chłodzenie przez wrzeciono ?



Tagi:


Autor tematu
blasterpl
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 10
Posty: 1863
Rejestracja: 13 sty 2012, 18:49
Lokalizacja: jelenia gora

#22

Post napisał: blasterpl » 14 wrz 2017, 16:15

Niestety nie mam :cry:


Psikus
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 115
Rejestracja: 21 mar 2011, 11:46
Lokalizacja: TST

#23

Post napisał: Psikus » 14 wrz 2017, 17:23

Więc zostaje centrowanie (nawiercanie) i prawidłowe ostrzenie wiertła. Nie oszczędzaj na nawiercaniu . A dodatkowo jak nawiercisz na odpowiednią głębokość to po wierceniu zostanie Ci ładna faza ( prowadzenie dla gwintownika)


grzeszko
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 263
Rejestracja: 03 lip 2012, 20:36
Lokalizacja: Tarnów

#24

Post napisał: grzeszko » 14 wrz 2017, 17:27

blasterpl pisze:Niestety nie mam :cry:
węglik pójdzie i bez chłodzenia wewnetrznego
dopiero się uczę


Autor tematu
blasterpl
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 10
Posty: 1863
Rejestracja: 13 sty 2012, 18:49
Lokalizacja: jelenia gora

#25

Post napisał: blasterpl » 14 wrz 2017, 19:08

Sensowne wiertło VHM to ≈200zl , jakoś tak nie mogę się przekonać . HSSCo ≈20zl to i nie zal na eksperymenty :wink:


Pneumokok
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 919
Rejestracja: 28 gru 2009, 15:56
Lokalizacja: Miasto nieudaczników

#26

Post napisał: Pneumokok » 14 wrz 2017, 19:46

Tylko, że VHM zrobiłbyś te robotę szybciej niż zajęło Ci pisanie postów na ten temat, a poza tym zostałoby Ci na kolejne zlecenia. Zupełnie nie rozumiem. Na nawiertak szkoda czasu, na VHM szkoda pieniędzy, a na pisanie postów nie szkoda czasu? Do frezów VHM też się nie możesz przekonać i jedziesz HSSami?
Patrząc szybko w katalogu Perschmanna, najtańsze wiertło 8,5 kosztuje 42 euro i do tego dostaniesz 10-30% rabatu.
Jeżeli pomogłem kliknij pomógł :)


Autor tematu
blasterpl
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 10
Posty: 1863
Rejestracja: 13 sty 2012, 18:49
Lokalizacja: jelenia gora

#27

Post napisał: blasterpl » 14 wrz 2017, 20:50

Frezy to oczywiście tylko VHM , ale wiertło które robi otwór pod gwint (nie wymagam jakiejś extra powierzchni po wierceniu) to jednak różnica w cenie robi robotę , a i duuuzo szybciej na VHM nie będzie , nie wspomnę o bólu d*** jak VHM strzeli podczas obróbki.
Ostatnio zmieniony 15 wrz 2017, 10:05 przez blasterpl, łącznie zmieniany 1 raz.


Pneumokok
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 919
Rejestracja: 28 gru 2009, 15:56
Lokalizacja: Miasto nieudaczników

#28

Post napisał: Pneumokok » 14 wrz 2017, 21:48

To daj przynajmniej nawiertak przed wierceniem.
Jeżeli pomogłem kliknij pomógł :)


MaciejDlugosz
Posty w temacie: 1

#29

Post napisał: MaciejDlugosz » 14 wrz 2017, 22:18

Trochę dziwna strategia. "Split point" ma jakieś tam właściwości samo-centrujące ale jego główną domeną jest wiercenie na wydajność. Split point nie daje 100% pewności że nie zbłądzi. Do maszyn numerycznych gdzie nie ma czasu wiercić nawiertakiem a potrzebna jest duża koncentryczność przeznaczone jest wiertło tzw. "4 facet point" i to nie jest to samo co "split point" (są do siebie podobne ale to nie to samo).

Niestety muszę znowu posiłkować się zagranicznym wytłumaczeniem (w polskiej literaturze nie jest to wytłumaczone) - jeśli kogoś to obraża bo nie zna języków obcych to z góry przepraszam:

"4 facet points have negative rake in the web area, similar to chisel points, so this area extrudes the material rather than cutting it. That is, the material ahead of the web is "plowed" outward and then cut by the drill lip. However the negative rake is slightly steeper on a 4 facet drill so they extrude the material in that area slightly better than conical point drills. A good fraction of the thrust needed for drilling is used to extrude this center material."

Tu jest WYJAŚNIONYCH I OMÓWIONYCH sporo geometrii wierteł (znowu po angielsku):

http://drillpointgrinders.com/drill_tip_geometry.htm

Dobrze byłoby pogadać z lokalnym narzędziowcem/ ostrzarzem. Drill Doctor nie da geometrii wiertła idealnej dla maszyn NC/ CNC. Symetria może i jest zachowana ale tu chodzi o coś więcej, KONKRETNĄ geometrię. Nawet wiertło symetrycznie naostrzone może zbłądzić na wejściu i znane mi są tylko dwa typy wierteł które się samo-centrują: wyżej wspomniany "4 facet point" i "spiral point". "Spiral point" jest do niezbyt twardych materiałów (ma stosunkowo delikatny ścin).


Autor tematu
blasterpl
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 10
Posty: 1863
Rejestracja: 13 sty 2012, 18:49
Lokalizacja: jelenia gora

#30

Post napisał: blasterpl » 14 wrz 2017, 23:05

Jak człowiek żył w niewiedzy to było fajnie :wink: wiertło się ostrzyło "z reki" i było dobrze , albo i nie :wink: a teraz masz ci placek .

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”