Problem z wiorami przy wierceniu

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
blasterpl
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 10
Posty: 1863
Rejestracja: 13 sty 2012, 18:49
Lokalizacja: jelenia gora

#51

Post napisał: blasterpl » 27 sie 2017, 17:51

Temat zmęczony :wink: , ≈300 otworów ø18 ,gl 20mm w ST355 . Moje spostrzeżenia , wiertla kupione na Alle... (stare polskie z zapasów) dramat otwor rozbity na ≈18,45 .Wiertło trepanacyjne z węglikiem , wierci fajnie ale : drobny wiór owija się do okola wiertla i czasem zostaje w wiertle rdzeń czyli po każdym wierceniu trzeba ręcznie to wszystko wydłubać :cry: , po ≈ 120 otworach zaczęło rozbijać otwór , aż przy ≈160 otworze rozbiło ponad 18,2. Koszt takiego wiertla ≈160zl wiec raczej kicha. Chińskie , klasyczne wiertło HSSco 5% wywierciło cala resztę otworów z rozbiciem max 18,10 , wiór gruby sam spada z wiertla. Jedyny minus to to , ze przy pierwszym otworze ukruszyło się kawałek , cena≈60zl.

Obrazek

Obrazek



Tagi:


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#52

Post napisał: IMPULS3 » 27 sie 2017, 19:13

blasterpl pisze: (stare polskie z zapasów) dramat otwor rozbity na ≈18,45 .
Raczej to nie wada wiertla jako takiego ale jego ostrzenia. Wystarczylo to poprawić i powinno być dobrze. :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”