Wykrawanie podkładek - PROBLEM, ROBI SIĘ ŁUK!
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 9
- Rejestracja: 29 lip 2014, 12:53
- Lokalizacja: Paniówki
Wykrawanie podkładek - PROBLEM, ROBI SIĘ ŁUK!
Witam, pracuję na wykrawarce CNC AMADA AC 255NT. Mam za zadanie robić podkładki z blachy stalowej 1.5mm o średnicy wewnętrznej 21mm i zewnętrznej 40mm.
Najpierw gdy wykrawam średnice wewnętrzne wszystko jest ok, ale gdy zmienię narzędzie na FI 40mm, detale które wypadają posiadają średnicę ok, ale są zagięte. Jeśli chcę zmierzyć grubość dwóch podkładek powinny mieć 3 do 3.2mm a mają dwie razem nawet 4mm. Nawet gdybyśmy je chcieli prostować na prasie hydraulicznej to wtedy zwiększa się średnica zewnętrzna do niecałych 41mm co jest nieakceptowalne.
Proszę o pomoc, dlaczego tak się dzieje.
Narzędzie do wykrawania ma parametry: stempel 39.7mm, matryca 40mm (luz 0mm), gdubośc blachy 1.5mm S235JR
[ Dodano: 2017-07-18, 07:25 ]
Tutaj próbka z materiału 1mm
Najpierw gdy wykrawam średnice wewnętrzne wszystko jest ok, ale gdy zmienię narzędzie na FI 40mm, detale które wypadają posiadają średnicę ok, ale są zagięte. Jeśli chcę zmierzyć grubość dwóch podkładek powinny mieć 3 do 3.2mm a mają dwie razem nawet 4mm. Nawet gdybyśmy je chcieli prostować na prasie hydraulicznej to wtedy zwiększa się średnica zewnętrzna do niecałych 41mm co jest nieakceptowalne.
Proszę o pomoc, dlaczego tak się dzieje.
Narzędzie do wykrawania ma parametry: stempel 39.7mm, matryca 40mm (luz 0mm), gdubośc blachy 1.5mm S235JR
[ Dodano: 2017-07-18, 07:25 ]
Tutaj próbka z materiału 1mm
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 108
- Rejestracja: 01 sty 2012, 17:55
- Lokalizacja: Wodzisław
- Kontakt:
Mnie zastanawia jak wyglądają matryce i jak element jest mocowany przy odcinaniu
Możliwe że masz źle dobrane narzędzia i materiał wygina się tak jak widać na zdjęciu ponieważ nie ma co go podtrzymywać .
Podeślij zdjęcie stempla i matrycy z wymiarami.
Jeśli możesz to podeślij jeszcze zdjęcie półproduktu.
Możliwe że masz źle dobrane narzędzia i materiał wygina się tak jak widać na zdjęciu ponieważ nie ma co go podtrzymywać .
Podeślij zdjęcie stempla i matrycy z wymiarami.
Jeśli możesz to podeślij jeszcze zdjęcie półproduktu.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7968
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Re: Wykrawanie podkładek - PROBLEM, ROBI SIĘ ŁUK!
Nie widzę konstrukcji matrycy .czyzak pisze: .... detale które wypadają posiadają średnicę ok, ale są zagięte. ....
Ale jakbyś miał w niej wyrzutnik i pozbywał się detali z matrycy górą to by tak nie było.
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7968
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
A ja dałbym min. 0,10 max.0,16Azzader pisze:... 0,3 luzu to na moje za dużo ja bym do 1,5mm czarnej założył maks 0,2. ...
Luz raczej wpływa na jakość krawędzi .... , jak będzie za duży to zrobi na detalu grat.... Za duży luz też może być przyczyną wyginania. ....
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1191
- Rejestracja: 28 sie 2011, 10:34
- Lokalizacja: Zach-Pom
Witam,czyzak pisze:Witam, pracuję na wykrawarce CNC AMADA AC 255NT. Mam za zadanie robić podkładki z blachy stalowej 1.5mm o średnicy wewnętrznej 21mm i zewnętrznej 40mm.
Najpierw gdy wykrawam średnice wewnętrzne wszystko jest ok, ale gdy zmienię narzędzie na FI 40mm, detale które wypadają posiadają średnicę ok, ale są zagięte. Jeśli chcę zmierzyć grubość dwóch podkładek powinny mieć 3 do 3.2mm a mają dwie razem nawet 4mm. Nawet gdybyśmy je chcieli prostować na prasie hydraulicznej to wtedy zwiększa się średnica zewnętrzna do niecałych 41mm co jest nieakceptowalne.
Proszę o pomoc, dlaczego tak się dzieje.
Narzędzie do wykrawania ma parametry: stempel 39.7mm, matryca 40mm (luz 0mm), gdubośc blachy 1.5mm S235JR
[ Dodano: 2017-07-18, 07:25 ]
Tutaj próbka z materiału 1mm
widzę, że muszę się wypowiedzieć na temat, który znam doskonale.
Mianowicie - wykrawarka, to nie prasa hydrauliczna lub mimośrodowa, gdzie zakłada się specjalnie do każdego detalu robione narzędzia/formy, itp.
W takich narzędziach projektuje się już płyty dociskowe, odbieraki, płyty odchylne, które niwelują (zwłaszcza w podkładkach) odkształcenia.
Narzędzia w wykrawarkach wyglądają tak:
Takie narzędzia (matryce) są zaprojektowane do odprowadzania odpadu po wykrojeniu, a taki nie musi wyglądać idealnie.
Dlatego w wykrawanych podkładkach na wykrawarkach rewolwerowych są odkształcenia, ponieważ wykrawanego detalu nie ma co podtrzymywać podczas wykrawania. I nie zmieni tego nawet zmniejszenie, bądź zwiększenie luzu na matrycy - nawet nagrzewanie się detalu podczas wykrawania nie powoduje odkształceń.
To po pierwsze.
Po drugie, za dużą siłę zadajecie prasie hydraulicznej, bo prasa wam te podkładki prasuje, a nie prostuje. Jeśli już chcecie mieć "proste" podkładki, użyjcie prasy balansowej, gdzie sam ruch balansu po śrubie (bez przykładania siły) wyprostuje odkształcenie.
Czy jeszcze są jakieś pytania?
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 30
- Rejestracja: 02 mar 2016, 18:55
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Witam,
także pracuje trochę na wykrawarkach, mamy u nas w zakładzie jedną nowiutką Haco Q5 i starego trumpfa tc500, stara sztuka z 1996 roku, ale smiga lepiej od tej nowej...
Wracając do tematu, co jakis czas musze wykroic troche podkładek przeroznego kalibru i wymiaru i tez miałem na poczatku taki problem wypuklych podkladek. Jedyne co pomgło to zaszlifowanie stempla pod kątem, i zrobienie z niego nazredzia typu "whisper tool". Stempel duzo lagodniej wchodzi w blachy bo nie kroi od razu cala powierzchnia tylko płynnie po krawedziach. Zaszlifowanie stempla przyniosło mi kilka wymiernych korzyści.
1. Detale sa plaskie co było mi potrzebne tak samo jak tobie
2. Maszyna pracuje nieporownywalnie ciszej, gladko wchodzi w blache.
3. Stempel i matryca zyskal na trwałości. Nie trzeba ostrzyć tak często.
Sproboj, na pewno ci pomorze. A krojenie stemplem fi40 na pewno bedzie ciszej
także pracuje trochę na wykrawarkach, mamy u nas w zakładzie jedną nowiutką Haco Q5 i starego trumpfa tc500, stara sztuka z 1996 roku, ale smiga lepiej od tej nowej...
Wracając do tematu, co jakis czas musze wykroic troche podkładek przeroznego kalibru i wymiaru i tez miałem na poczatku taki problem wypuklych podkladek. Jedyne co pomgło to zaszlifowanie stempla pod kątem, i zrobienie z niego nazredzia typu "whisper tool". Stempel duzo lagodniej wchodzi w blachy bo nie kroi od razu cala powierzchnia tylko płynnie po krawedziach. Zaszlifowanie stempla przyniosło mi kilka wymiernych korzyści.
1. Detale sa plaskie co było mi potrzebne tak samo jak tobie
2. Maszyna pracuje nieporownywalnie ciszej, gladko wchodzi w blache.
3. Stempel i matryca zyskal na trwałości. Nie trzeba ostrzyć tak często.
Sproboj, na pewno ci pomorze. A krojenie stemplem fi40 na pewno bedzie ciszej