Strona 1 z 2

Rozbijanie wymiaru przy frezowaniu wpustów

: 28 cze 2017, 22:20
autor: Turner77
Witam, tak jak w temacie mam mały problem przy frezowaniu rowków wpustowych. Problem zaczyna się przy przejściu powrotnym, załóżmy ze frezuję rowek w wałku fi 30 frezem fi 8 na głębokości 4 mm pierwsze przejście 1 mm wszystko jest ok, ale gdy wycofuję frez dziwnie schodzi się o parę dych w prawą stronę i rozbija rowek. Maszyna na jakiej pracuje to frezarka uniwersalna fu2 stożek wrzeciona mk 2 oprawka zaciskowa na tulejki Er 40 ( trochę duża jak na tą maszynę, ale wszystko jest sztywne i nie ma bicia ) jedynym - tej maszyny jest to że wałek wrzeciona jest na panewkach a z dołu trzyma go tylko jedno łożysko oporowe które reguluję się poprzez 2 nakrętki które bardzo często lubią się odkręcać i powodować dość duży luz na wrzecionie ( luz ten nawet gdy skasuje go do 0 i tak przy frezowaniu rowków frez rozbija mi wymiar ) ;) co może być przyczyną takiego efektu ? :)

: 29 cze 2017, 12:28
autor: nowycrteam
Przyczyny mogą być różne zazwyczaj jak robi się wpust np w tolerancji p9 to wykonuje się go :
1. obróbka zgrubna (mniejszym frezem niż wykonywany rowek)
2. obróbka wykończeniowa (mniejszym frezem niż wykonywany rowek)
*Pierwszą przyczyną rozbicia rowka może być źle zamocowany detal
*2 przyczyna źle zamontowane imadło lub przyrząd w którym mocujesz obrabiany element
*3 przyczyna luzy na stole w osi Y (kliny lub wytarte prowadnice)
*4 przyczyna luzy na osi Z (kliny lub wytarte prowadnice)
*5 przyczyna zła geometria maszyny

Znalazłbym jeszcze trochę ale te wydają mi się najbardziej prawdopodobne

Jeśli wszystkie powyższe przyczyny odpadają:
Wykonując rowek wpustowy o szerokości takiej samej jak średnica narzędzia prawdopodobieństwo rozbicia jest bardzo duże.

Jadąc frezem np. fi 8 - 3 lub 4 piórowym masz bardzo duże ryzyko rozbicia
Dobierz sobie freza 2 - piórowego koniecznie węglikowego

Pozwoliłem sobie wrysować rowek o którym mówiłeś na wałku o średnicy 30mm
Obrazek

Zakładając że frez jakim to robisz ma promień naroża 0,2 - 0,4mm lub nawet 0,0
To małe prawdopodobieństwo by pomiar z takiego milimetrowego rowka był rzetelny.
Zostaje ci ścianka o wysokości od 0,4 w przypadku freza bez promienia naroża od 0,2mm do nawet 0,05 pomiaru.

Gdy pogłębiasz rowek o kolejny 1mm to miara robi ci się inna ponieważ masz lepszą możliwość pomiaru. Szukaj problemu we wrzecionie lub oprawce nie bądź za nie pewny tymbardziej że maszyna o której wspomniałeś jest stara. (Tak wiem że stare są sztywniejsze i lepsze ale z doświadczenia wiem że to nie oznacza że taka maszyna po prostu się zużyła)

Jeśli rowek rozbija ci na 0,2mm to prawdopodobnie masz bicie na narzędziu/wrzecionie bo max rozbicie przy rowku 8mm to 0,05-0,1mm

Pozdrawiam

: 29 cze 2017, 16:03
autor: Unknown
Moim zdaniem maszyna ma luzy na srubach i dlatego tobie robzbija.Postaraj się frezowac tylko przeciwbieznie co pozwoli skasowac luz i naprezenia i zobacz jaki będzie efekt. Jeżeli to zda efekt to musisz poprawić luz lub stosować frezowanie przeciwbiezne zamiast wspolbieznego.

: 30 cze 2017, 07:26
autor: FTW
Unknown pisze:Moim zdaniem maszyna ma luzy na srubach i dlatego tobie robzbija.Postaraj się frezowac tylko przeciwbieznie co pozwoli skasowac luz i naprezenia i zobacz jaki będzie efekt. Jeżeli to zda efekt to musisz poprawić luz lub stosować frezowanie przeciwbiezne zamiast wspolbieznego.
Wytłumacz wszystkim kolego jakie znaczenie ma frezowanie przeciwbieżne i współbieżne przy frezowaniu rowków (całą szerokością)? Chętnie posłuchamy :mrgreen:

Narzędzie jest węglikowe czy HSS? Ile jest wystawione?

: 04 lip 2017, 12:24
autor: Turner77
Dzięki za zainteresowaniem tematem, dziś sprawdzę wszystkie prowadnice i skoryguję ewentualne luzy, co do maszyny to faktycznie jest dość wiekowa ;) a frez jest z HSS i wystaje o około 1 cm więcej niż cała część chwytowa czyli praktycznie samą częścią ostrza :)

: 04 lip 2017, 16:27
autor: IMPULS3
Turner77 pisze:frezem fi 8 na głębokości 4 mm pierwsze przejście 1 mm wszystko jest ok, ale gdy wycofuję frez dziwnie schodzi się o parę dych w prawą stronę i rozbija rowek.
I prawidlowo ze rozbija. :) Frez zawsze w trakcie frezowania bokiem będzie spychany na jedną stronę. To tak jakbyś ręką torowal sobie w śnieżnej zaspie przejście odgarniająć śnieg na jeden bok. Czyli ze strony lewej do prawej-będziesz spychany z drogi na lewą stronę. :) Tak wlaśnie pracuje Twój frez. Najbardziej jest to zauważalne we frezach HSS bo one nie mają zbyt wielkich obrotów za to mogą obrabiać w sporym zaglębieniu/na ostrze.
Mozliwości masz dwie, albo frezuj rowek na raz -czyli pelną glębokosć albo przy frezowaniu na kilka przejść zawsze wycofuj narzędzie w trakcie powrotu a same przejścia powinny być w miarę takie same na calej glębokosci.

: 05 lip 2017, 07:44
autor: Areo84
IMPULS3 pisze:Mozliwości masz dwie, albo frezuj rowek na raz -czyli pelną glębokosć albo przy frezowaniu na kilka przejść zawsze wycofuj narzędzie w trakcie powrotu a same przejścia powinny być w miarę takie same na calej glębokosci.
Rowek pod wpust też na raz ? to tak można ? :shock:

Mi rozbija zawsze frezem wielo piórowym. Jak założę dwu piórowy i przybieram po kilka dyszek to wychodzi ok. Dla takiego freza 8mm to zbieram około 0,3-0,4mm. Nie wiem, może to i strata czasu , ale taki sposób polecany jest w poradniku frezera i u mnie się sprawdza :smile: , choć frezuję raczej rzadko.

: 05 lip 2017, 08:54
autor: IMPULS3
Areo84 pisze:Rowek pod wpust też na raz ? to tak można ? :shock:
A co w tym dziwnego? przcież glębokość to tylko polowa średnicy freza. Żaden wyczyn dla HSS. :) Z kolei dla węglika robię na 2 przejścia, bo tu szybkość posuwu jest spora a i kanalki wiórowe dość plytkie więc ryzyko zaklejenia jest większe.
Areo84 pisze:Dla takiego freza 8mm to zbieram około 0,3-0,4mm. Nie wiem, może to i strata czasu , ale taki sposób polecany jest w poradniku frezera
Nie chce mi się szukać o który wpis chodzi w poradniku, ale być może dotyczy to specjalnej frezarki do wpustów. Ona robila to w cyklu automatycznym więc miala na to czas. :) Ja nie mam. :)
Areo84 pisze:Mi rozbija zawsze frezem wielo piórowym.
A mnie nie, za to 2 piórowy potrzebuje malego posuwu, więc dla mnie one są za wolne.

: 06 lip 2017, 07:42
autor: Areo84
Jeśli chodzi o samo zebranie materiału to może i wyczyn żaden dla takiego freza ale wpust w tak zrobionym rowku później lata mi jak wiadro w studni , jak jadę dyszkami dwupiórkiem to zwykle pięknie wchodzi na lekki wcisk. Ale na konwencjonalnej to zabawa niemiłosierna :neutral:

: 06 lip 2017, 09:24
autor: WZÓR
Turner77 pisze:Dzięki za zainteresowaniem tematem, dziś sprawdzę wszystkie prowadnice i skoryguję ewentualne luzy, ...
..... , i poczytaj trochę teorii :grin:

http://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/k ... fault.aspx

p.s.
Zastosuj frezy spiralne ..... , powierzchnia nieciekawa , ale frez szybciej pozbywa się wióra i wymiar rowka wychodzi rozsądny.

Mariusz.