cnc.info.pl - FORUM CNC

Mam do wykonania płytę o wymiarach 500x300x40, na której będą się znajdowały otwory do bazowania (kołki 6 mm). Płyta musi być stalowa, hartowana do ok. 60 HRC. Nie mam w tym żadnego doświadczenia, ale wiem, że podczas hartowania mogą uciec wymiary. I teraz pytanie - hartować po obróbce czy przed obróbką? Odległości między kołkami muszą zostać takie same, natomiast płaszczyzny i tak będą szlifowane.

Jak masz możliwość wykonać otwory na twardo, to po obróbce cieplnej.W hartowaniu najczęściej następują odkształcenia (chociażby wygięcie). Powiezchnie wyprowadzisz szlfowaniem ,ale otwory będą już nieprostopadłe,i rozstaw też się zmieni.

Obróbka zgrubna -> hartowanie -> szlifowanie -> obróbka wykanczająca. Naddatki około 0.3mm. Tak robi się u mnie w firmie, ale na trochę mniejszych detalach. Nie wiem czy w przypadku tej płyty nie pokusiłbym się o conajmniej 0.4 może 0.5mm naddatku.

Po szlifowaniu powinieneś otwory przepali drutówką na gotowo to będzie pewne na 100%, że wszystko się zgadza i pasuje. W zależności od stali będą mniejsze lub większe odkształcenia po hartowaniu. Jak mają być 6 na gotowo to dla drutówki wierć 5 otwory.

ak47, nie miałem nigdy styczności z drutówka. Z ciekawości zapytam, jak z osiągnięciem tolerancji H7 i powierzchni Ra 1.6. Da się?

Drutówka, właściwie Elektrodrążarka Drutowa to maszyna która jest przeznaczona do superprecyzyjnych prac. Formy, wykrojniki to codzienność w pracy na takiej maszynie. Sprawdziany dość często też się trafiają. Tolerancja H7 jest do zrobienia bez żadnego wysiłku, przy wykonywaniu niektórych detali trzeba było schodzić do +-0.007mm i też się da choć maszyna musi być w przyzwoitym stanie. Ra 0.57 to najlepsze co uzyskam wedle producenta maszyny.


Największa wada drążarek czy drutowych czy wgłębnych to powolna praca w porównaniu do frezarek czy tokarek i możliwość obróbki tylko materiałów przewodzących prąd ale lista zalet jest ogromna i maszyny te zrobią prace, których nie da się wykonać innymi maszynami albo byłoby to zbyt czasochłonne.

ak47, ale Kolega nie napisał, że te otwory są przelotowe

mfp pisze:Mam do wykonania płytę o wymiarach 500x300x40, na której będą się znajdowały otwory do bazowania (kołki 6 mm). Płyta musi być stalowa, hartowana do ok. 60 HRC. Nie mam w tym żadnego doświadczenia, ale wiem, że podczas hartowania mogą uciec wymiary. I teraz pytanie - hartować po obróbce czy przed obróbką? Odległości między kołkami muszą zostać takie same, natomiast płaszczyzny i tak będą szlifowane.

Jaki park maszynowy masz do dyspozycji , bo trudno określić jaką podpowiedzieć Tobie technologię.

Mariusz.

Haas VF2, z drutowki nawet nie mam gdzie skorzystac.

Dzieki za odpowiedzi, wyszlifuje plaszczyzny, zostawie po 0,5 mm naddatku w otworach i tyle.

Chyba ze ktos ma jeszcze lepszy pomysl

mfp pisze:Haas VF2, z drutowki nawet nie mam gdzie skorzystac.

Dzieki za odpowiedzi, wyszlifuje plaszczyzny, zostawie po 0,5 mm naddatku w otworach i tyle.

Chyba ze ktos ma jeszcze lepszy pomysl

Jak masz Haas , to nie widzę problemu.
Wykonaj otwory z naddatkiem, a po hartowaniu freziki ,,do twardego".
P.s.
Mam jeszcze inny pomysł.
Nie wiem do czego ta płyta ma służyć oprócz bazowania , ale ja wykonałbym to inaczej.
Materiał do azotowania , otwory na gotowo , potem azotowanie i też twarde będzie.

Mariusz.