Tokarka h7 odjezdza na dlugosci 15-20mm

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Tomasz_Dobry
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 13
Rejestracja: 04 cze 2015, 12:52
Lokalizacja: Polska

Tokarka h7 odjezdza na dlugosci 15-20mm

#1

Post napisał: Tomasz_Dobry » 09 mar 2017, 17:58

tocząc walki o średnicach od fi 38 do fi 15 próbuje wykonywać wałek tolerowany
na odpowiedniej długości np:10-25mm (w celu osadzenia łożyska na końcu walka),
stosując noz pafany składany SCLCR 1616H-09P
na płytkę, posiadam 2 rodzaje plytek, jedne seco ktore sobie lepiej radza od zwyczajnych
(ale nie o tym chciałem)

panowie
tocząc na posuwie czy ręcznie wałek, zbierając niewiele od 0,2 do 0,5mm przy obrotach 740 lub 1100
na tej tokarce przetoczenie nie jest równolegle

na początku walka średnica wyjdzie mi większą niz w pobliżu wrzeciona
i to na długości przetoczenia 20mm
walek zamocowany mocno, toczenie koncze okolo 5mm przed wrzecionem

nie znam historii tokarki, na budowie maszyn sie nie znam
wiem ze to maszyna słabej jakości, możliwie ze china z podpisem germany ale jest co jest

zastanawiam sie czy to kwestia gdzieś jakieś luzów, czy maszyna ma jakas regulacje
od czego zacząć, bo wykonanie 4 krótkich wałeczków na niej ktore na końcach
maja miec tolerancje w h7 to totalna udręka

Tokarka



Tagi:


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1167
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#2

Post napisał: mike217 » 09 mar 2017, 18:14

Wrzeciennik z wrzecionem nie jest w osi z łożem , stąd stożek, skoro mówisz że na posuwie też ciągnie stożek. Maszynę trzeba rozebrać i złożyć poprawnie. W uchwyt zapiąć wałek szlifowany a jeszcze lepiej taki wałek z kłem ( ja mam zrobiony z dużego rozwiertaka) i na czujnik sprawdzić względem łoża co się dzieje.


Autor tematu
Tomasz_Dobry
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 13
Rejestracja: 04 cze 2015, 12:52
Lokalizacja: Polska

#3

Post napisał: Tomasz_Dobry » 09 mar 2017, 19:03

jak cos takiego jest to pies pogrzebany, pytanie kto z pomorskiego podjolby sie naprawy i przeglądu Tokarczyki, droga taka przygoda jesli nie wyjdzie rzeczywiste przygoda ?


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5341
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#4

Post napisał: jasiu... » 09 mar 2017, 19:52

Zacznij od początku. Interesuje mnie promień naroża płytki. Czy płytka jest przeznaczona do obróbki zgrubnej, czy wykańczającej (geometria)? Do jakiego materiału (stal, żeliwo, kolorowe)?

Oczywiście, że wynalazki mają swoje wady, ale dobierając odpowiednie płytki o małych oporach skrawania rozwiążesz problem. Polecam choćby takie: http://www.ebay.de/itm/201846682701?clk ... rmvSB=true ewentualnie http://www.ebay.de/itm/10-Stk-Sandvik-W ... 2839993392

Nie wątpię, że płytka (nóż) jest ustawiona w osi.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#5

Post napisał: IMPULS3 » 09 mar 2017, 20:56

Tomasz_Dobry pisze:czy maszyna ma jakas regulacje
od czego zacząć,
Od ustawienia konika! Ustaw na krótkim odcinku a póżniej sprawdz też na czymś dluższym. Jak nie masz żadnych przyrządów wzorcowych to zatocz jakiś grubszy walek przy kle a póżniej przy uchwycie ustawiając ten sam wymiar na skali i tocząc malym posuwem i malym naddatkiem. A
A prawda też jest taka ze malo która tokarka nie robi lekkiego stożka po przestawieniu konika. :)


zdzicho
Posty w temacie: 1

#6

Post napisał: zdzicho » 09 mar 2017, 21:19

A jak toczy bez konika ,to co to ma do rzeczy?Przy 20 mm długości toczenia to raczej mało jest takich co podpierają,bo i po co.Ja stawiam na geometrię maszyny.Jeśliby była to kwestia luzów,to przetoczenie bez konika ,z minimalnym przybraniem,do 0,05mm nie powodowało by stożka.
Ile ci ciągnie tego stożka na 20 mm?


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#7

Post napisał: IMPULS3 » 09 mar 2017, 21:25

zdzicho pisze:A jak toczy bez konika ,to co to ma do rzeczy?
Biję się w pierś!!! Jakoś myślalem że z konikiem. :oops: W takim razie napisalem nie w tym temacie. A skoro tak to tak jak poprzednicy, wrzeciennik do ustawienia.


Autor tematu
Tomasz_Dobry
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 13
Rejestracja: 04 cze 2015, 12:52
Lokalizacja: Polska

#8

Post napisał: Tomasz_Dobry » 09 mar 2017, 23:19

jasiu... pisze:Zacznij od początku. Interesuje mnie promień naroża płytki. Czy płytka jest przeznaczona do obróbki zgrubnej, czy wykańczającej (geometria)? Do jakiego materiału (stal, żeliwo, kolorowe)?

Oczywiście, że wynalazki mają swoje wady, ale dobierając odpowiednie płytki o małych oporach skrawania rozwiążesz problem. Polecam choćby takie: http://www.ebay.de/itm/201846682701?clk ... rmvSB=true ewentualnie http://www.ebay.de/itm/10-Stk-Sandvik-W ... 2839993392




Nie wątpię, że płytka (nóż) jest ustawiona w osi.
z rozmowy z specjalistą z pafany można tym nożem wykonywać obróbkę zgrubna i dokładną, na tej tokarce opory przy braniu np: 1mm sa wyczuwalne,
geometria noza to Link Link

w zasadzie taka tokareczka słabo sobie radzi z większymi obciążeniami
pozatym mam wątpliwości co do supportu czy przypadkiem tam nie tkwi diabel i nie przegina pod obciążeniem


co do konika
zamówiłem nowy kiel tokarski b dalej diagnozować sytuacje maszyny


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5341
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#9

Post napisał: jasiu... » 10 mar 2017, 13:40

Przedstawiciel pafany może ma rację, pod warunkiem, że promień naroża wynosi 0.4.

Jak ma 0.8 to już racji nie ma i płytka w zasadzie nadaje się do obróbki zgrubnej, ewentualnie do wymiarów nietolerowanych, bo przy tak dużym promieniu małe średnice będzie odpychać i stąd niedokładności. Oczywiście, że luz jest na wrzecionie, tylko jeśli płytka jest z dużym promieniem (0.8 czy 1.2), to ciśnie na to wrzeciono mocniej, niż ta, z promykiem 0.4. No i geometria płytki, przy wykańczających masz inne kąty, szkoda że gość z Pafany ci tego nie wytłumaczył!


Autor tematu
Tomasz_Dobry
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 13
Rejestracja: 04 cze 2015, 12:52
Lokalizacja: Polska

#10

Post napisał: Tomasz_Dobry » 15 mar 2017, 20:31


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”