Strona 1 z 1
Pytanie o propozycje parametrów obróbki
: 29 mar 2008, 15:32
autor: Czarek_K
Witam,
Jest to mój pierwszy post, więc witam i pozdrawiam wszystkich użytkowników. Chciałbym zapytać jakie parametry polecilibyście do tego detalu. Jestem świeżo po technikum i kursie operatora cnc i zostałem wrzucony na "głeboką wodę" :/
Ogólny szkielet programu już napisałem, ale nie mam doświadczenia z dobieraniem parametrów skrawania. Kieszeń będzie wykonana frezem węglikowym fi14, nie wiem tylko jakiej głębokości przejścia mam ustawić i jaki ma być posuw i obroty. Podobnie z wierceniem otworów fi 6.5 (pod gwint M8) i 16. Dodam, że maszyna nie ma chłodzenia przez wrzeciono a stal to 18G2A.
Pozdrawiam!
Czarek
: 29 mar 2008, 16:07
autor: kommodor
Po pierwsze rysunek nijak się ma do rzutowania - widok z góry obrócony o 180 stopni !Wymiar rowka fi 14 ?
Po drugie jaka dokładność ma być tego wybrania bo jeżeli wymiar otwarty to jeszcze pokusiłbym się puścić go frezem 14 (zagłębianie po kącie i mała warstwa) w innym wypadku odpada .Wziąłbym frez 2 lub 3 ostrzowy fi12.
Ważne jest też czy jest otwór pilotujący czy zagłębianie bezpośrednio w materiale , od razu na gotowo czy zgrubnie i w drugim kroku wykańczająco, a także ilość ostrzy freza ( poza tym węglik węglikowi nierówny - zdarzają się strasznie słabe frezy dla których parametry katalogowe nijak się mają do rzeczywistości)
Po trzecie M8 to wiertło fi 6,8 mm ! ! ! Gwintując ręcznie od biedy pójdzie ale maszynowo grozi urwaniem gwintownika.
: 29 mar 2008, 16:33
autor: Czarek_K
Średnica rowka to 14mm, tolerancja +/- jedna dycha. Myślałem, że frezem 14 (TIZ, 4 piórowy) będzie szybciej niż 12. Najpierw robie dwa otwory fi 13.5 na początku i końcu rowka a dopiero potem puszczam frez (zbiera po 2 mm). Przy większej kieszeni najpierw zgrubnie a następnie wykańczająco, mniejsza kieszeń od razu na gotowo.Zagłębienia zawsze w otworach pilotujących.
Jeśli chodzi o gwintowanie, to gwintujemy ręcznie.
Pozdrawiam!
: 29 mar 2008, 17:23
autor: jasiu...
No to, (tylko dlatego, żeby dalej zmuszać cię do myślenia) proponuję zastanowić się, czy to aby najlepsza metoda? Przecież w ten sposób najszybciej stępi się te 2 mm freza i co dalej? Będziesz ostrzył całego, żeby wyrównać?
Druga sprawa - tak się rowka nie wymiaruje (to fi14) fi jest znakiem średnicy. Kiedyś w technikach o takich rzeczach mówili.
A gdybyś tak frez dwupiórowy, z góry na dół, a później bokiem wyrównać? Stępi się powierzchnia czołowa, to ją łatwo przeostrzyć. No i jeszcze jedno - to jest trywialny detal, a nie głęboka woda.
: 29 mar 2008, 23:05
autor: kommodor
Czarek_K pisze:Najpierw robie dwa otwory fi 13.5 na początku i końcu rowka a dopiero potem puszczam frez (zbiera po 2 mm). Przy większej kieszeni najpierw zgrubnie a następnie wykańczająco, mniejsza kieszeń od razu na gotowo.Zagłębienia zawsze w otworach pilotujących.
I sprawa wygląda tak zagłębiasz się w otworze OK
Ale na końcu wybrania następuje niszczenie freza ponieważ promień freza
= promień kieszeni frezowanej a ponadto wychodzi paskudna powierzchnia.
Zapamiętaj jeżeli masz możliwość zawsze lepiej zastosować mniejsze narzędzie niż kieszeń lub naroże .
Poza tym stosując Twoją metodę do frezowania mniejszej kieszeni jeszcze przy podanej przez ciebie tolerancji się zmieścisz ale chcąc robić coś dokładnego wyjdzie ci stożek z uwagi na ścieranie i zniszczenie narzędzia.
jasiu... pisze:No i jeszcze jedno - to jest trywialny detal, a nie głęboka woda.
Zgadzam się z kolegą w 100 %

: 30 mar 2008, 01:21
autor: Azja Mniejsza
Wazne jest tez ile tego masz zrobic, inna technologie sie bierze dla 1 sztuki a inna dla 1000 sztuk.
kommodor pisze:Ale na końcu wybrania następuje niszczenie freza ponieważ promień freza
= promień kieszeni frezowanej a ponadto wychodzi paskudna powierzchnia.
To jest prawda.
Mozesz zfrezowac wybranie najpierw zgrubnym frezem fi12 zostawiajac minimalny naddatek (pamietaj ze masz na srodku "fasolki" duzo materialu i ci bedzie sciagac freza), wiec nie jedź od razu przy sciankach, bo ci może naddatek "zjeść". Nastepnie jedziesz na gorze wybranie. Pozniej wykanczajacym bardzo dlugim frezem , nie wiekszym niz fi 12 (uch, ale i tak bedzie piszczal na zakretach), jedziesz na raz i tak zeby ci wystawal ponizej detalu conajmiej 5 mm. Ta wystajaca czesc zrobi ci wybranie na gorze. Te dlugie frezy sa drogaśne, wiec dla kilku sztuk bedziesz pewnie robil krotszym frezem na 2 razy.
Co do parametrow to dla wiertel mozna ci smialo powiedziec jakie parametry, a jesli chodzi o frezy to ciezko powiedziec, to juz zalezy od sztywnosci maszyny, od narzedzia, itd. Najlepiej popros jakiegos doswiadczonego pracownika, najlepiej takiego co robil na tej maszynie.
: 30 mar 2008, 13:00
autor: kaleena
Najpierw kieszeń owalna na górze, zostanie krótsza fasolka do frezowania (na 2, może 3 razy), którą i tak dobrze by było z drugiej strony poprawić na pewnej głębokości, bo frez 12 na takim wysięgu odepcha niżej od materiału (chyba, że nie ma to znaczenia). Przy fasolce najpierw połącz otwory pilotujące fi13.5, a potem rozbij na wymiar. I tak trzeba obracać, żeby sfrezować pod otworami fi6.6 i ewentualnie pofazować.
Pozdrawiam
Parametry dobierz z katalogu i zacznij od najniższych wartości - przeliczać prędkości skrawania i posuwy chyba umiesz.
: 30 mar 2008, 19:53
autor: Czarek_K
Serdeczne dzięki za pomoc. Faktycznie źle podszedłem do tematu i nie wziąłem pod uwagę kilku rzeczy. Dziękuje wszystkim za pomoc. Na pewno jeszcze nie raz będę was męczył

Pozdrawiam,
Czarek
: 30 mar 2008, 21:17
autor: kommodor
Człowiek się uczy na błędach a kto pyta nie błądzi .
Uważam że zawsze lepiej zapytać kogoś kto już ma doświadczenie bo w swojej 11 letniej praktyce z maszynami CNC przekonałem się że teoria w większej części ma się nijak do praktyki .
Pozdrawiam