Klejenie metalu

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
korys
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 27 mar 2008, 21:39
Lokalizacja: Olsztyn

Klejenie metalu

#1

Post napisał: korys » 27 mar 2008, 21:48

Witam,

Z góry przepraszam jeśli temat tu nie pasuje, ale nie wiem gdzie to napisać.
Mam taki problem. Chciałbym skleić łączenie dolnych goleni amortyzatora rowerowego, który
jest wykonany z magnezu (link do zdjęcia z uszkodzeniem poniżej).
podpowiedziano mi, abym użył na zmianę jakiegoś kleju syntetycznego (żywicy epoksydowej?) i materiału z włókna węglowego (ze 4 warstwy). na ten fragment amortyzatora działają dość duże siły. Kompletnie się nie znam na klejach i klejeniu. Jaki klej byłby do tego odpowiedni? O instrukcję, jak to skleić, nie śmiem nawet prosić.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8e4 ... b2f55.html

Pozdrawiam



Tagi:


Seba-Jongen
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 205
Rejestracja: 20 sty 2007, 12:32
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#2

Post napisał: Seba-Jongen » 27 mar 2008, 22:29

jeśli to ja bym miał na tym jeździć to kupiłbym nowe.
Oczywiście że w połączenia klejone są super i mają wytrzymałość podobną do materiału sklejanego ale w warunkach domowych uważam to przynajmniej za dyskusyjne.
A zdrowie ma się jedno...


Autor tematu
korys
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 27 mar 2008, 21:39
Lokalizacja: Olsztyn

#3

Post napisał: korys » 27 mar 2008, 22:37

Ma to być rozwiązanie tymczasowe, póki nie znajdę nowych goleni.


mi-cnc
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 19
Rejestracja: 11 gru 2006, 21:13
Lokalizacja: Radom

#4

Post napisał: mi-cnc » 27 mar 2008, 23:04

Aby klejenie coś dało, powierzchnia styku klejonych elementów powinna być duża a klej powinien pracować na ścinanie. W Twoim przypadku powierzchnia styku nie jest większa od 1 cm2 a klej będzie pracował na zginanie. Rozpadnie się to w momencie jak bedziesz wsiadał na rower bez względu na rodzaj kleju. Owiniecie włóknem szklanym lub weglowym nic nie da bo jedno ramię jest za krótkie i się wyłamie. Mógłbyś ew. założyć podkowę gdybyś miał V-ki. Tak więc - kup nowy bo szkoda zdrowia jak już napisał jeden kolega.

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#5

Post napisał: skoti » 27 mar 2008, 23:09

Ja bym samemu klejeniu nie zaufal . Mozna to sprobowac skleic klejem do metalu lub jakims klejem dwuskladnikowym ale przy takim peknieciu i sporych obciazeniach to kiepsko to widze . Jesli nie masz innego wyjscia to ja bym dal jakies wzmocnienia z gory i dolu w postaci sztabek z stali lub duralu .Przewiercil wszystko na wylot i skrecil pozadnymi srubami .

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#6

Post napisał: ALZ » 28 mar 2008, 01:03

Klejenie to zupełny niewypał. Jeśli Ci bardzo zależy na tym elemencie to jedynym rozwiązaniem jest spawanie Tig. Poszukaj, może ktoś w okolicy spawa magnez lub od biedy głowice silników spalinowych bo to podobny problem ,tylko poszukaj sobie pręta magnezowego do spawania.


Autor tematu
korys
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 27 mar 2008, 21:39
Lokalizacja: Olsztyn

#7

Post napisał: korys » 28 mar 2008, 14:20

http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... sc&start=0

Ten koleś kleił takie rzeczy i całkiem nieźle mu to wychodziło. Rozmawiałem z ludźmi, którym naprawiał amorki i bardzo sobie go chwalili. Jeździli nawet przez roku, nie oszczędzając amortyzatora, a ten wytrzymywał. Nie wiem co to za magiczny klej, ale jednak się da.

Wiem, że najlepiej kupić nowy goleń, ale na nowy mnie nie stać, a używany w dobrym stanie ciężko znaleźć.

Awatar użytkownika

frezowacze
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 224
Rejestracja: 19 lut 2008, 00:55
Lokalizacja: Krak

#8

Post napisał: frezowacze » 28 mar 2008, 18:55

pytanie

dlaczego pękło??????

nowe solidne a pękło

wniosek

pękniete klejone też pęknie

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#9

Post napisał: ALZ » 28 mar 2008, 21:09

Nie rozumiem po co zawracać sobie głowę klejeniem. Porządny firmowy klej np. Loctite kosztuje sporo a efekt niepewny. Spawacz weżmie napewno mniej a trzymać będzie.


Seba-Jongen
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 205
Rejestracja: 20 sty 2007, 12:32
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#10

Post napisał: Seba-Jongen » 28 mar 2008, 21:15

ALZ pisze:Nie rozumiem po co zawracać sobie głowę klejeniem. Porządny firmowy klej np. Loctite kosztuje sporo a efekt niepewny. Spawacz weżmie napewno mniej a trzymać będzie.
W jednym zakładzie pospawali pracownikowi pękniętą ramę od roweru. Spaw owszem trzymał - ale niebawem pękło obok spawu (tam gdzie ciepło dotarło).

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”