cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam często tocze kółka z płaskownika robie to w ten sposób tne płaskownik 40x40 rysuje przekątna punkt w tokarke znacze kółko obcinam zbędny material gilotyną potem tocze zeby było ładnie. Wkładam te kółko jedną str dotyka szczęk a z drugiej jest kieł nieraz jak mocniej dojade nożem kółko staje czy ma ktoś sposób zeby kółko nie stawało znajomy tokarz ma taki sposób ale nie chce mi zdradzić tajemnicy jak to robi Pozdrawiam czekam na porady Dzieki

Pewnie stosuje kieł zabierakowy . Wyszukaj popatrz ale jest to najbardziej przydatne urządzenie do takich prac.

Zamontuj ledwo wystającą rurkę w uchwyt o średnicy ciut mniejszej niż wymiar docelowy kółka, splanuj ją i dopiero do niej dociskaj konikiem ten kanciasty materiał.

Mariusz dociskać konikem z kłem zwykłym czy zbierakowym

Adamxyz pisze:Witam często tocze kółka z płaskownika robie to w ten sposób tne płaskownik 40x40 rysuje przekątna punkt w tokarke znacze kółko obcinam zbędny material gilotyną potem tocze zeby było ładnie. Wkładam te kółko jedną str dotyka szczęk a z drugiej jest kieł nieraz jak mocniej dojade nożem kółko staje czy ma ktoś sposób zeby kółko nie stawało znajomy tokarz ma taki sposób ale nie chce mi zdradzić tajemnicy jak to robi Pozdrawiam czekam na porady Dzieki

To nie prościej przetoczyć wałek i odciąć przecinakiem ?
...., tak tylko pytam .

Mariusz.

Kieł zabierakowy mocujesz po lewej stronie w uchwycie lub wrzecienniki , A konikiem ze zwykłym kłem obrotowym dociskasz . Ja jak nie miałem kła z zabierakami zastosowałem wiertło koronowe do betonu. Bardzo ładnie trzymało detal nie było ,, poślizgu,, jak na styku detal szczęki .

W wersji najprostszej - dwustronna taśma klejąca. Lub bardziej tradycyjnie - przy pomocy szelaku i "wax chuck" (nie znam polskiej nazwy).

WZÓR - naprawdę wolałbyś przecinać wałek fi 35-40? Dobrą masz tokarkę
Nie wspominając już o tym że plasterki pewnie cienkie więc połowa materiału pójdzie w wióry

grg12 pisze:...
WZÓR - naprawdę wolałbyś przecinać wałek fi 35-40? Dobrą masz tokarkę
Nie wspominając już o tym że plasterki pewnie cienkie więc połowa materiału pójdzie w wióry

Tokarkę mam ok i fajny przecinak 3mm , więc odpadu niewiele.

Mariusz.

Czasem też tak toczę, ale nie dociskam kwadratów do szczęk bezpośrednio tylko do splanowanego wałka o średnicy ciut mniejszej niż średnica krążka który ma wyjść. Często wykorzystuję do tego nabiegunniki z rozebranych głośników chwytając za rdzeń o mniejszej średnicy a ten "grzybek" o dużej w stosunku do rdzenia średnicy planuję i do niego dociskam.
Trzeba zwracać uwagę żeby po planowaniu nie było "cycka" i żeby tokarka miała prawidłowo ustawioną geometrie tzn planowana tarcza może być plaska albo tylko wklęsła ( w tolerancji tokarki rzecz jasna). Nawet warto środek specjalnie trochę jej wybrać- tak 1/3 średnicy.
Pomaga też potarcie powierzchni kalafonią albo posmarowanie cifem - zwiększa tarcie. Toczyć delikatnie na małym posuwie, małym wiórem. Robiłem tak talerzyki do szlifierek z kwadratów z płaskownika.

Mariuszczs pisze:Zamontuj ledwo wystającą rurkę w uchwyt o średnicy ciut mniejszej niż wymiar docelowy kółka, splanuj ją i dopiero do niej dociskaj konikiem ten kanciasty materiał.

i otrzymasz mniejszą lub większą miseczkę (docisk centralnie kłem z jednej - a pustka po drugiej stronie materiału).
Jak już to pełny wałek do podpory od strony uchwytu (można naradełkować jego płaskie czoło podobnie jak tę podkładkę,
https://encrypted-tbn3.gstatic.com/imag ... UBPK6nUWjQ
by się dociskana podkładka nie ślizgała), a na kieł zakładaj jakąś nakrętkę czy krążek by nie dociskać tylko samym wierzchołkiem kła...