Strona 1 z 3

zepsute chłodziwo

: 05 gru 2016, 23:20
autor: wodzuu
Witam.

Zalęgły mi się wredne, okrutne, paskudne i śmierdzące bateryje w sprzęcie i chłodziwo (rozcieńczony jasol) zaczęło jakiś czas temu brązowieć i śmierdzieć. Wymieniłem raz i przez kilka miesięcy był spokój. Za drugim razem (jakiś tydzień, może dwa temu) wymieniłem ponownie i przepłukałem porządnie system bieżącą wodą oraz przygotowałem nowe chłodziwo (jasol+woda zdemineralizowana), ale dzisiaj chłodziwo jest szare (zdjęcia poniżej) i śmierdzi tak niemiłosiernie, że równie dobrze mógłbym sobie narobić i nasiusiać do frezarki, a i tak by pewnie tak nie śmierdziało..

Rozwiązaniem mogłoby być chłodziwo antybakteryjne, ale pewnie trochę za dużo kosztuje jak na moje aktualne potrzeby, więc pytam się szanownych specjalistów czy istnieje jakiś środek bakteriobójczy, który mógłbym dolać do nowego chłodziwa, żeby aż tak nie gniło, ale żeby również nie wypalało skóry lub płuc w razie kontaktu bezpośredniego lub wdychania oparów?

Obrazek
Obrazek

: 06 gru 2016, 05:34
autor: zdzicho
Odkazić układ preparatem Grotan.

: 06 gru 2016, 12:09
autor: RomanJ4
Dodajesz do chłodziwa jakiego nieagresywnego dla metalu (zrobić próbę stężonym) i operatora środka bakteriobójczego, i kisnąć nie będzie.. :wink:

: 06 gru 2016, 12:25
autor: kolec7
Na przykład - Domestos...

: 06 gru 2016, 12:59
autor: RomanJ4

: 06 gru 2016, 13:37
autor: okino
W układach zamkniętych wody technologicznej wtryskarek stosuje sie biocydy w celu zwalczania glonów i bioorganizmów. O ile pamiętam, dozowanie jest raz w tygodniu w ilości około 0,25 llitra na 2 m3 wody . stosowany preparat to Biozyd - Nalco 7330.
Zaznaczam że dotyczy to wody chłodzącej formy wtryskowe.
Nie wiem jak to się ma do chłodziwa w obróbce skrawaniem ale w obu przypadkach chodzi o niedopuszczenie do rozwoju bioorganizmów.

: 06 gru 2016, 13:38
autor: kolec7
...albo soda kaustyczna, czyli wodorotlenek sodu.

Oczywiście wszystko powyższe z głową stosowane.
Przypadkiem nie w proporcjach 1:1!

: 06 gru 2016, 14:01
autor: RomanJ4
kolec7 pisze:Oczywiście wszystko powyższe z głową stosowane.
Przypadkiem nie w proporcjach 1:1!
Obrazek

Obrazek
- "Tu jeszcze rano była moja tokarka..??!" -

: 06 gru 2016, 14:11
autor: wodzuu
Dziękuję wszystkim za cenne uwagi.
Przyznam, że o domestosie myślałem (dezyfekcja układu), ale boję się, że mi gdzieś pryśnie w oko (budę mam taką, żeby nie pryskało gdzie popadnie, ale jak są nierówności detalu, to może prysnąć poza osłony) albo w inne intymne miejsca ;)

: 06 gru 2016, 17:11
autor: mag999
Podobno też soda oczyszczona się radę