Toczenie aluminium

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
igor2710
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 9
Rejestracja: 02 gru 2015, 21:34
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Toczenie aluminium

#1

Post napisał: igor2710 » 06 lis 2016, 16:36

Witam. Mam do wytoczenia troche tulejek aluminiowych i mam problem tym że wiór mi się nie łamie. Na nożu nie mogę wyszlifować łamacza gdyż używam noży 10x10 i na tych płytkach nie ma miejsca na łamacz . Tokarka TSA 16 . I stąd moje pytanie co mogę poradzić na to by wiór się łamał . aluminium PA 4



Tagi:

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#2

Post napisał: RomanJ4 » 06 lis 2016, 17:33

Użyj noża z HSS - "stalki" (bo mniemam, że toczysz z płytką) i wtedy ładny rowek wiórowy spokojnie zrobisz

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

co i jak znajdziesz też tu (tak gdzieś poniżej środka -pod materiałem o ściernicach i szlifowaniu)
http://pfmrc.eu/index.php?/topic/60403- ... y-romanj4/
pozdrawiam,
Roman


Armstec
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 482
Rejestracja: 02 maja 2014, 04:04
Lokalizacja: Wrocław

#3

Post napisał: Armstec » 06 lis 2016, 19:11

jest tez taki trick

Mozna lamacza zrobic samemu nawet i w płytce z węglika i maleńkim nożyku
wystarczy mieć taka o końcówkę diamentowa do dremela ( kilka złotych kosztuje)

na zdjeciu sa dwa identyczne nozyki 10x10mm w tym czarnym zrobiłem łamacz tą końcówka i działa rewelacyjnie (fotke mozna sobie powiekszyc by oglądnąć lepiej)
(dremel fajna zabawka czesto sie przydaje :grin: )

Obrazek


bartx
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 2
Posty: 85
Rejestracja: 01 lut 2009, 19:40
Lokalizacja: Pszczyna

#4

Post napisał: bartx » 07 lis 2016, 14:57

Długie są te tulejki? Toczyłem trochę rzeczy z miedzi i aluminium na TSB20 i szczerze mówiąc nie jest to jakoś bardzo uciążliwe. Można tak dobrać parametry, że wiór sam będzie się urywał (z tego co pamiętam to nieduża głębokość skrawania i stosunkowo szybki posuw). Wiór jest ciężki, ale ma mały przekrój i sam się urywa co kawałek. Tego akurat nie polecam. Wolę toczyć na wolnym posuwie i głębokości 1.5-2mm, wtedy są takie długie sprężyny, ale dzieje się to na tyle powoli, że nie ma problemu, żeby zareagować. Czasem się fajnie zwija samo do wanny.


Autor tematu
igor2710
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 9
Rejestracja: 02 gru 2015, 21:34
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

#5

Post napisał: igor2710 » 07 lis 2016, 16:37

Kiedyś je już toczyłem i po raz kolejny tą robote mam i toczyłem je zbierając po 3,5 mm na strone (7 ze średnicy ) posów około 0,25 mm powierzchnia elegancka wychodziła, tylko że uciążliwe było to że wiór owijał się na imaku poźniej na wałku i czasami uchwyt wiór złapał i latało troche wiórów po warsztacie. Nóż który używałem był z płytką lutowaną i ciężko jest tam wyszlifować łamacz bo jest zbyt mała płytka. Myślałem też żeby coś do noża przykręcić by było jak w nożach składanych ale nie bardzo mam pomysł co, bo przykręciłem blaszke wygiąłem odpowiednio, ale po czasie i tak wiór podrywał blaszke i wchodził pod nią.


bartx
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 2
Posty: 85
Rejestracja: 01 lut 2009, 19:40
Lokalizacja: Pszczyna

#6

Post napisał: bartx » 07 lis 2016, 16:55

Ja mam do tego noże z płytką CCGT, takie chińczyki z allegro. Właśnie taka sprężyna się robi o średnicy 8-12mm, czasami się ułoży w wannie. Wiadomo, jak przestanie się tego pilnować, to może się pozawijać, ale generalnie toczy się przyzwoicie.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”