Arkusze blach, gatunek stali, korozja

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
damian19b7
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 7
Posty: 10
Rejestracja: 21 mar 2016, 22:08
Lokalizacja: PL

Arkusze blach, gatunek stali, korozja

#1

Post napisał: damian19b7 » 28 paź 2016, 19:45

Witam, chcę zlecić firmie zrobienie stalowych krążków, które będą używane do dyscypliny, jaka jest Podnoszenie Ciężarów, czyli obciążenie będzie traktowane w dosyć brutalny sposób rzucanie z wysokości itp i tu moje pytania :

1- Gdzie można kupić takie arkusze z blachy nierdzewnej ? Dosyć grubej w zależności od krążka +- 20mm (wiem, że to będzie sporo kosztować)

2- Czy jest jakiś konkretny gatunek stali nierdzewnej, który najbardziej nada się do takiego użytku (czyli żeby był jak najbardziej odporny na odkształcenia, pęknięcia itp) czy nie ma to większego znaczenia przy arkuszach ? oraz czy uda się takowy kupić w mniejszych ilościach (400kg) ? Czy obciążenie będzie niezniszczalne :) ?

3- Jaki rodzaj wycinania da największą dokładność laser ? Jeśli tak to jakiś konkretny ?

4-Czy zgłaszając takie zamówienie muszę mieć dokładny projekt czy wystarczy powiedzieć, że krążki mają mieć średnicę 45cm i otwór fi51 a grubość już sami dobiera w zależności od docelowej wagi krążka ?

5- Pytanie z innej beczki może ktoś ma pomysł czy obciążenie stalowe z przeznaczeniem tak jak już wyżej pisałem da sie w jakiś sposób pokryć jakąś gumą lub czymś podobnym co nie odpadnie po miesiącu, czy dwóch przy takim użytkowaniu ?

Lub czym najlepiej pokryć takie obciążenie, aby zabezpieczyć je przed korozją (jakiś podkład antykorozyjny, ale on raczej szybko odpadnie ?), czyli coś, co zabezpieczy obciążenie przed korozją i co najważniejsze nie zacznie odpadać po paru miesiącach o ile takie coś istnieje cena nie gra roli, bo przy obciążeniu z nierdzewki wyjdzie pewnie jakieś 5000zł więc w grę wchodzą chyba wszystkie warianty zabezpieczenia przed korozją :)



Tagi:


lukasz.radomski
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 438
Rejestracja: 06 maja 2010, 15:32
Lokalizacja: Częstochowa

#2

Post napisał: lukasz.radomski » 28 paź 2016, 20:05

obciążenia do podnoszenia ciężarów to jest głównie guma z małym metalowym krążkiem w środku

Obrazek


Autor tematu
damian19b7
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 7
Posty: 10
Rejestracja: 21 mar 2016, 22:08
Lokalizacja: PL

#3

Post napisał: damian19b7 » 28 paź 2016, 20:34

A zna Pan cenę tych krążków :) bo ja tak i dlatego założyłem temat :) Pozatym nawet eleiko mimo ogromnej ceny po jakimś tam czasie ulega zniszczeniu a takie stalowe krążki poza tym że będą o wiele tańsze nawet z nierdzewki to dodatkowo będą raczej niezniszczalne czy się mylę i również stalowe krążki będę ulegać zniszczeniu ?


creative1agh
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 264
Rejestracja: 25 sty 2009, 21:11
Lokalizacja: Kraków

#4

Post napisał: creative1agh » 28 paź 2016, 23:44

Nierdzewka to takie ustrojstwo, które nie potrzebuje zabezpieczenia przed korozją. Oczywiście są różne gatunki, jedne mniej, inne bardziej odporne na korozję i czynnik ją wywołujący.
Generalnie w Twoim zastosowaniu jaka by nie była, zabezpieczenia przed korozją nie potrzebuje.
Bardziej się obawiam czegoś innego, choć dyscyplinę znam tylko z tv - co się stanie jeśli taki krążek spadnie na podłogę w sali treningowej? Gumowy posadzki nie uszkodzi, 5 kg czystej stali lecące krawędzią w stronę podłogi z wys. powiedzmy 1,5 m - obawiam się, że jednak narobi szkód.
Co do np. tzw srebrzanki - jest stosunkowo miękka, na pewno nie pęknie jeśli w nią uderzysz, ale wyraźny ślad ( zbicie ) zostanie.


atlc
Posty w temacie: 7

#5

Post napisał: atlc » 29 paź 2016, 00:00

Zależy czym dla Ciebie jest zniszczenie krążka.
Od uderzeń o twarde podłoże i o inne krążki z pewnością porobią się na obciążeniach delikatne wgnioty, szczególnie na krawędziach.
Jednocześnie możesz mieć pewność, że w przeciwieństwie do obciążeń żeliwnych, nie ma szans na pęknięcie na pół, blachy czarne czy nierdzewne są wystarczająco sprężyste.
Co do wagi szedłbym raczej w kierunku ustalenia jednej grubości blachy tj. np. 25mm i przeliczenie jaką średnicę musi mieć krążek o określonej masie.
To proste obliczenia, bardzo proste.
Co do pokrycia krążków.. poliuretan dwuskładnikowy..?
Przy tej grubości palenie plazmą albo cięcie waterjet- laser odpada.
Czemu koniecznie nierdzewka? Nie może być znacznie tańsza stal czarna i np cynk galwaniczy? Nie wiem ile tych obciążeń potrzebujesz, ale będzie to kosztowało krocie..


PS. nie widziałem postu kolegi wyżej jak pisałem swoje wywody:)


Duszczyk_K
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 523
Rejestracja: 21 lis 2013, 14:18
Lokalizacja: Warszawa Remb.

#6

Post napisał: Duszczyk_K » 29 paź 2016, 00:14

hmm... nie znam się... może dzięki temu podpowiem unikalne rozwiązanie :P
skoro talerze te są rzucane i mają być bardziej wytrzymałe od podłoża to może należy pomyśleć odwrotnie, może należało by je rzucać na coś miękkiego? może na deski? może na nawierzchnię tartanową? może na podkładki gumowe?
Gdybym ja chciał robić takie ciężarki i miały by być one ze stali to poszukał bym firmy która wycina kołnierze do połączeń rur. Oni mają krążki z blachy które u nich są odpadem, więc tanio sprzedadzą... Czasem na giełdzie w Słomczynie są panowie którzy mają takie krążki w różnych grubościach i średnicach (Blacha czarna).
Ale skoro takie krążki są odpadem przy produkcji połączeń kołnierzowych...a w mleczarniach stosuje się na rurociągi nierdzewkę, to być może w spożywce też stosują połączenia kołnierzowe na rurociągach, a to by oznaczało, że firma która robi takie rurociągi miała by to odpadowe kółko z nierdzewki...
Koledzy a jak myślicie farba proszkowa wypalana w piecu zdała by tu egzamin?

To takie wieczorne przemyślenia laika... :)


atlc
Posty w temacie: 7

#7

Post napisał: atlc » 29 paź 2016, 00:54

Lakier proszkowy może nie, ale niektóre lakiernie nakładają PVC, najczęściej zielone. To jest dokładnie ta sama powłoka, którą pokrywa się panele ogrodzeniowe. Miękka, zdecydowanie grubsza od farby.

Co do kołnierzy to myślę, że jak ktoś produkuje duże, to produkuje też małe, co za tym idzie, minimalizuje ilość odpadu.


Autor tematu
damian19b7
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 7
Posty: 10
Rejestracja: 21 mar 2016, 22:08
Lokalizacja: PL

#8

Post napisał: damian19b7 » 29 paź 2016, 08:11

Dziękuję wszystkim za pomoc czekam na dalsze propozycję, punkty 1,2,3,4 pisałem o stali nierdzewnej i wiem że nie trzeba tego niczym pokrywać ale cena krążków wynioslaby około +- 5000zł to i tak taniej niż kupienie orginalnych, a jeśli chodzi o punkt 5 to już pytałem o zwykłą stal czarną czy może dałoby się ja czymś pomalować, pokryć co zabezpieczyłoby krażki przed korozją i co nie odpadnie przy takim użytkowaniu ? to napewno byłoby to o wiele tańsze niż obciążenie z nierdzewki.

Ale ocynk pewnie odpadnie przy takim użytkowaniu ? Obciążenie będzie rzucane na gumowe maty wgniecenia na kantach itp mi nie przeszkadzają ponieważ krążki dalej będą ważyć tyle samo tak samo nie martwią mnie uszkodzenia podłoża chodzi mi bardziej czy takie krążeki będą mogły pęknąć lub czy może odpeknac np kawałek czy raczej krążki będą niezniszczalne i jedyne możliwe uszkodzenia to te estetyczne ? Czyli nie ma większej różnicy przy wyborze stali czy jednak polecacie jakąś konkretną najbardziej wytrzymałą ? Laser przeważnie chyba do 20mm więc taka grubość by wystarczyła. Jeśli macie jakiś pomysł czym można by pokryć krążki ze zwykłej stali czarnej co nie odpadnie po paru miesiącach użytkowania to będę wdzięczny napewno zaoszczędziłbym sporo grosza


atlc
Posty w temacie: 7

#9

Post napisał: atlc » 29 paź 2016, 12:11

Stal czarna S235. Będzie miękka, tania i z pewnością nie pęknie. Możesz liczyć na pocięcie grubości 20mm na laserze, ale tylko w przypadku stali czarnej, nierdzewka potrzebuje większej mocy do cięcia tej samej grubości.

Tak jak napisałem wyżej- cynkowanie galwaniczne. Taka powłoka nie odpadnie, można ją co najwyżej zarysować, przy małych rysach wciąż masz ochronę katodową więc nie będzie korodowało.
Przy uderzeniach taka powłoka odkształca się z materiałem. Farby będą odpryskiwały.
Ze względów estetycznych nie polecałem cynkowania ogniowego. Żeby to wyszło ładnie musiałbyś szukać firmy która cynkuje wysoko temperaturowo, wtedy jest ładna, gładka powłoka. Bardzo trwała.

Czyli powinieneś wyciąć krążki z czarnej stali, podrzucić je komuś do piaskowania, zrobić cynk galwaniczny lub ogniowy(w ogniowym możesz policzyć jaki % masy dojdzie po procesie oraz o ile większy otwór musisz wykonać ze względu na grubość powłoki).
Piaskowanie po to, żeby w galwanizerni nie musieli trawić zendry godzinami. Będzie tańsza usługa cynkowania.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#10

Post napisał: jasiu... » 29 paź 2016, 13:27

Robiłem podobne dla kolegi. Pierwszą rzeczą jest policzenie wagi, a co się z tym wiąże wymiarów. Masz średnicę zewnętrzną, średnicę otworu, to grubość sobie policzysz. To nie musi mieć aż tak dokładnego kształtu w przekroju. Drugie - kupujesz krążki z najtańszej stali węglowej. Im mniej węgla, tym lepiej. Może być gatunek ST3 (teraz z nowym oznaczeniem, zaczynającym się od S235) lub podobny. Dajesz obcięte z naddatkiem na pile krążki tokarzowi, żeby wytoczył kształt. Musisz mieć wagę koło tokarki, żeby osiągnąć dokładną masę (krążki muszą być jednakowe, bo jeden biceps wytrenujesz mocniej, niż drugi :lol: ). Tokarz delikatnie planując może uzyskać dokładną wagę. Ja wagę kontrolowałem wagą do 50 kilo (cyfrowa, z haczykiem), do ważenia bagażu.

Z gotowymi krążkami jedziesz do hartowni i zlecasz poczernienie.

Po wszystkim na zewnętrzną średnicę naklejasz pasek gumy. Absolutnie pięknie wygląda to, jeśli w tym celu wykorzystasz starą dentkę rowerową. Wytniesz nożyczkami i przykleisz na klej do gumy. Jak gdzieś odejdzie (na tych, co ja robiłem nie odchodzi) to podkleisz.

Taniej się nie da,

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”