rozwarzam wejście w produkcję drobnych, stalowych kulek 2,0-4,5mm z otworem przelotowym o zmiennej średnicy (np. główka fi 2,4mm otwór przolotowy fi 0.6mm, a do połowy otwór fi 0.8mm).
Znalazłem na youtubie kilka automatów do produkcji kulek, z tym że drewnianych i o stałej średnicy otworu. O ile o projektowaniu mam trochę pojęcia to już z wiedza o obróbce jedynie książkowa.
Przykładowe filmiki:
Pół automat, duża wydajność:
Podobny sposób
Tutaj coś innego, jestem przekonany, że przy stali to nie zagra
Myślałem jeszcze o opcji tłoczenia w formie pręta okrągłego, a następnie wrzucenia do maszyny (pomiędzy 2 talerze) która szlifowałaby powierzchnię kulki do takiego w miarę sensownej chropowatości. Czyli coś na styl produkcji kulek do łożysk, z tym że w tym przypadku nie wiem jak ugryźć temat otworów - robi się za dużo maszyn, koszty rosną więc ten temat odrzuciłem.
Mam dostęp do dużej konwencjonalnej tokarki, taka baza do przeróbki.
Warto dodać, że aby produkcja była opłacalna wydajność musiałaby być w granicach 300 kulek/h.
Oczywiście nie szukam gotowego rozwiązania, może ktoś zmieni mój punkt myślenia i zaoferuje inne podejście do tematu.
Jeśli ktoś coś takiego kiedyś zaprojektował i skonstruował lub jest gotów się podjąć to proszę o kontakt.
: 05 sie 2016, 07:40
autor: viper
happen pisze: O ile o projektowaniu mam trochę pojęcia to już z wiedza o obróbce jedynie książkowa.
to lepiej się nie bierz za temat bo nie ogarniesz tego. Tak małe średnice generują ogromne problemy.
happen pisze:Mam dostęp do dużej konwencjonalnej tokarki, taka baza do przeróbki.
błądzisz i to bardzo... jak masz z 5000-10000 obrotów na wrzecionie to przerabiaj. Masz zapewne do 2000 wiec szkoda drążyć tematu.
Jak już toczenie to mini automat CNC z bardzo wysokimi obrotami ale to i tak masakryczna robota. Nie napisałeś nawet jakie Ra na powierzchni i do czego to w ogóle ma być.
: 05 sie 2016, 10:03
autor: happen
Sam bym tego nie projektował bo nie mam o takich maszynach pojęcia. Dałbym to komuś do zbudowania, ale zanim to zrobię chciałbym trochę temat wyczuć i mniej więcej obliczyć koszt.
Tokarka 300-1750 obr/min. więc odpada.
Ra 10 (nawet 12.5 ujdzie), później jeszcze do emaliowania lub proszkowania - zależy od tego co będę chciał uzyskać.
: 05 sie 2016, 20:28
autor: zdzicho
Proponuje ci znaleźć producenta kulek ( ci co to robią wiedza jak i maja zoptymalizowana produkcje) , i zająć się tylko wykonywaniem otworów w gotowych kulkach.
: 05 sie 2016, 20:38
autor: WZÓR
viper pisze:....
Jak już toczenie to mini automat CNC z bardzo wysokimi obrotami .....
Jak się dobierze odpowiedni model maszyny , to robota jest wykonalna.
P.s.
Ostatnio na targach w Sosnowcu widziałem podobną w akcji i muszę przyznać , że obróbka na takich maszynkach zrobiła na mnie wrażenie.
Mariusz.
: 05 sie 2016, 22:06
autor: zdzicho
Wzorze na ziemie. To ,ze lata się w kosmos ,nie oznacza ,ze poleci tam kto chce. Pomyśl ile tej drobnicy trzeba by natoczyć ,aby się ten automat zwrócił. O problemach technicznych nie wspomnę. Jak się chce napić kawy ,nie od razu trzeba budować kawiarnię
: 06 sie 2016, 00:36
autor: happen
@Zdzicho
Akurat ilościowo problemu nie ma, w grę wchodzą duże ilośc.
Poszukam producenta kulek, wyślę zapytanie ofertowe. Z tym, że w gotowej kuli otwór wywiercić nie jest łatwo (mowa o dużych ilościach).
@Wzór
Dziękuję za wsparcie. Orientujesz się jaki jest +/- koszt takiej maszyny?
Najchętniej nabyłbym maszynę nie tylko do tego, również taką na której wykonam inne małe, proste detale. Ale wedle powiedzenia - jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego - zdecydowałbym się na automat.
: 06 sie 2016, 05:59
autor: Kedar-88
Samo wyprodukowanie kulki w przyzwoitych ilościach na minutę to już jest duży problem, a jeszcze wiercenie w nich otworów i to o rożnej średnic... panie drogi. Do tego trzeba całej linii, i to nie byle jakiej jak do tych kulek z drzewa. Nie wiem czy bańka by starczyła na zakup tych automatów (tu strzelam, ale nie ma co liczyć że to będzie mniej).
Natomiast jeśli chodzi o toczenie kulek o średnicy 2 mm to nawet nie wydaje mi się żeby to było praktycznie realne.
Wiercenie w kulkach gotowych też nie będzie proste, bo do tego trzeba mieć automat cnc i opracowany podajnik. Jeśli natomiast średnice nawiercane nie będą po kolei to trzeba obrócić kulkę o 180 stopni, albo mieć maszynę która ma dwie głowice ustawione w osi kulki <- a to też raczej wyłącznie maszyna robiona na zamówienie.
: 06 sie 2016, 07:25
autor: bartuss1
to jest wykonalne, kwestia czasu obrobkowego, ale tez dokładnie przygotowanego patyka
robiłem kiedys tokareczki dla gosci, ktorzy w modelarstwie tam jakies numery odstawiali, i nie dośc ze w alu to jeszcze z wysokim Ra.
Taka kulka mogłaby byc od razu z otworkiem.
Kinematyka jak na filmiku
głowica rewolwerowa z wiertlami, potem sanki poprzeczne z imakiem i nozem sandvik cos tam viper na gotowo i przesuw pręta w podtrzymce, wszystko da się zrobić, kwestia kalkulacji i doboru podzespołów
najszybciej zcncowiłby rewolwerówkę
: 06 sie 2016, 11:40
autor: happen
Generalnie otwór mógłby być wiercony jednym wiertłem, a powiększenie otworu z jednej strony zrobiłoby się poprzez podtoczenie wewnątrz.
Czyli trochę sytuacja się upraszcza, odpada głowica rewolwerowa:
- Pręt jest przewiercany poosiowo, następnie toczony.