Ukośnica tarczowa - co wybrać?

[steff.k]

No zobaczymy, ten model DB (już zamówiony), z tego, co widzę, ma:

- mocniejszy silnik i nową przekładnię
- większy kąt cięcia (do 55 stopni)
- większą tarczę (255mm zamiast 210mm)
- dłuższe prowadnice
- soft start (ta mniejsza nie wiem w sumie, czy ma)
- jest o 1/3 cięższa (jakieś 5kg), zakładam, że konstrukcja dzięki temu bardziej solidna, a nie tylko większy rozmiar

No, ale jak kupiłeś za 200zł to chyba niezła okazja musiała być
Na cenę tego DB patrzyłem też w zagranicznych sklepach i mniej więcej się zgadza, więc mam nadzieję, że nie będę zawiedziony, 2000zł to dość spory wydatek, ale piła zachwalana jest bardzo.

Pochwal się jak przyjdzie.
No właśnie za taką cenę nie wybrzydzałem . Kupowałem w outlecie powystawowe z UK, przynajmniej tak mówili, ale faktura była

[Armstec]

to nie jest czasem to samo co to tylko naklejka za dodatkowe 800zł ?

http://www.kma-maszyny.pl/katalog-produ ... 0-310.html


te sa nawet wieksze (ciekawe czy operatorka jest w komplecie bo bym byl tez zainteresowany )

http://www.kma-maszyny.pl/katalog-produ ... 305ug.html



http://www.kma-maszyny.pl/katalog-produ ... -0-kw.html

[Avalyah]

Hozstar 305mm 2kW - ta ma tarczę 305mm i obroty 4500/min, więc nie jest raczej do metalu, w opisie napisano, że do drewna i tworzyw sztucznych.

Zipper 305 - ta, mimo, że jest na zdjęciu też pani (ale w zakresie dostawy jej nie ma), również posiada zbyt wysokie obroty, bo 4000/min przy tarczy takiej samej, jak ta wyżej. Swoją drogą tak reklamowany sprzęt jakoś nie budzi we mnie zaufania, ewidentnie nie chcą, żeby potencjalny nabywca zbyt dobrze przyjrzał się samej pile .

Zipper 250 - ta jest o 5kg lżejsza, obroty 4500/min, tarcza 250 (do stali wciąż chyba za dużo).

Żadna nie chwali się softstartem, więc pewnie nie mają.

[Armstec]

obroty to kwestia przełożenia . jesli są napędzane paskiem pewnie mozna dorobic różne koła 2500rpm do stali to też za dużo a do drewna zaś za mało (taki kompromis)
jesli piły są na identycznych podzespołach z tej samej chinskiej fabryki tylko inaczej pomalowane to róznica ceny jest dziwna
(a powinieneś wymagac napędu paskiem bo przekłądnia zebata w piłach to nieporozumienie i jest ogłuszająca)

soft start kosztuje ok 10zł montujesz przed silnikiem (polecam dokupic pomontowac we wszystkich urządzeniach w jakich brakuje tego bo to jest dobrodziejstwo)
http://allegro.pl/miekki-start-wolny-la ... 17688.html

żeby potencjalny nabywca zbyt dobrze przyjrzał się samej pile .

dopiero teraz zauważylem na z drugim zdjeciu, że jest w ogole piła

[ Dodano: 2016-06-28, 21:46 ]
tutaj na zdjeciu holtzmana widac ewidentnie napęd jest na pasku, w tym evolution rage chyba tez (wiec w takich mozna bez problemu majstrowac z przekładnia)

[Avalyah]

Nie wiem, jak ze 100% pewnością porównać to, ale konstrukcja w wielu miejscach jest po prostu inna, jeżeli nawet z tej samej fabryki, to jak dla mnie można powiedzieć tak o wszystkich piłach, które widziałem na podstawie ogólnego kształtu (może same chińskie... wcale niewykluczone).

Pomijając różnicę w masie, to inaczej zrobione są prowadnice piły, inaczej rączka, inna podstawa... no, wszystko właściwie inne.

Maszyną oczywiście się pochwalę, ale jako początkujący amator szeroko pojętego dłubania raczej wiele konkretnego nie będę w stanie od razu powiedzieć, no chyba, że mi się w rękach rozpadnie.

[Armstec]

jak wiekszosc urzytkowników jedną z pierwszych rzeczy którą zrobisz będzie zapewne wywalenie tego niezwykle irytującego wachlarzyka, który jest praktycznie zbędny bo tarcze widiowe nie pękają a wióry i tak lecą do tyłu , i utrudnia przymierzanie i ustawienie ciętego elementu
niby jest laser ale w praktyce promien lasera jest gruby i niezbyt wyraźny aby uciąc coś z dokładnoscią "po przecinku" i tak musisz trasowac linie rysikiem i przystawic czubek zęba tarczy

a jak chcesz sprawdzic dokładnosc to możesz np. położyć gruby profil i odciąc plasterek 0,5mm - na slabym sprzecie jest to prawie niewykonalne

[steff.k]

jak wiekszosc urzytkowników jedną z pierwszych rzeczy którą zrobisz będzie zapewne wywalenie tego niezwykle irytującego wachlarzyka, który jest praktycznie zbędny bo tarcze widiowe nie pękają a wióry i tak lecą do tyłu , i utrudnia przymierzanie i ustawienie ciętego elementu
niby jest laser ale w praktyce promien lasera jest gruby i niezbyt wyraźny aby uciąc coś z dokładnoscią "po przecinku" i tak musisz trasowac linie rysikiem i przystawic czubek zęba tarczy

a jak chcesz sprawdzic dokładnosc to możesz np. położyć gruby profil i odciąc plasterek 0,5mm - na slabym sprzecie jest to prawie niewykonalne

Ja bym osłon nie usuwał, czasami przeszkadzają to fakt, ale kiedyś mi tarcza nowka sztuka dedry straciła część zębów przy pierwszym cięciu. Także dla mnie osłony i okulary przy ukośnicy to podstawa. Nauszniki zresztą też się przydają

[Avalyah]

(...)

Ja bym osłon nie usuwał, czasami przeszkadzają to fakt, ale kiedyś mi tarcza nowka sztuka dedry straciła część zębów przy pierwszym cięciu. Także dla mnie osłony i okulary przy ukośnicy to podstawa. Nauszniki zresztą też się przydają

Bezpieczeństwo to podstawa, wolę mieć trochę więcej roboty z ustawianiem, niż ryzykować, a wiadomo, zwykle tarcze nie pękają, ale raz pęknie i wystarczy. Na pewno nie będę zaczynał mojej przygody z tym narzędziem od pozbawiania go osłon

[Armstec]

Nie osłony tylko samego wachlarzyka nikt normalny nie sciąga osłony

o jakim pękaniu tarczy kolega opowiada to wachlarzyk juz dawno jest schowany nad osłone
wachlarzyk tylko osłania ostrze gdy ramie jest uniesione w powietrzu a nie w czasie ciecia !, w populacji zdażają się osobniki mające pomysły jak cięcie po pijaku , albo nachylanie się by popatrzec zanim tarcza się zatrzyma , czy coś probują ciąc w powietrzu trzymając to w ręce, a nie na stole, o panienkach kuso ubranych i w szpilkach gimnastykujących się na maszynie nie wspominając, w skrócie chroni operatora przed niewłaściwym zachowaniem

ale oczywiscie bron boże nie namawiam do sciagania jak nie widzisz powodu , ale z doswiadczenia wiem ze dla wielu (rozsądnych i myslących) operatorów jest zbyt irytujący i bezsensowny (ogólnie w sumie nie wiem po co o tym wspomniałem, chyba tylko by się pożalić jak bardzo go nie cierpię)

Natomiast gogle czy okulary na oczy to absolutna podstawa i koniecznosc ryzyko oberwania czymś w oczy przy wysokoobrotowych narzędziach jest ogromne o ile nie pewne
słuchawki czy korki do uszu też warto miec nawet dla samego komfortu jazgot piły czy szlifierki jest poprostu nie do wytrzymania, moze doprowadzic wręcz do znienawidzenia pracy narzędziem

[steff.k]

Nie osłony tylko samego wachlarzyka nikt normalny nie sciąga osłony

o jakim pękaniu tarczy kolega opowiada to wachlarzyk juz dawno jest schowany nad osłone
wachlarzyk tylko osłania ostrze gdy ramie jest uniesione w powietrzu a nie w czasie ciecia !, w populacji zdażają się osobniki mające pomysły jak cięcie po pijaku , albo nachylanie się by popatrzec zanim tarcza się zatrzyma , czy coś probują ciąc w powietrzu trzymając to w ręce, a nie na stole, o panienkach kuso ubranych i w szpilkach gimnastykujących się na maszynie nie wspominając, w skrócie chroni operatora przed niewłaściwym zachowaniem
(...)

Nie wiem czy mówimy o tym samym. Mi chodziło o osłonę która chowa się automatycznie, proporcjonalnie do opuszczania tarczy. Czasami ona faktycznie przeszkadza, ale jak najbardziej przy wejściu tarczy w materiał coś tam chroni.