sus420 hartowana o podwyższonej zawartosci wegla nierdzewna żaroodporna
moze nie jest super stop ale widac ma kilka kluczowych cech które decyduja
Stal na tarczę hamulcową
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 601
- Rejestracja: 16 wrz 2010, 11:58
- Lokalizacja: świete miasto
No nie wiem
Jak tarcze niewysilone, to choćby z plasteliny.
Ale jak tarcze mogą się zagrzać, to raczej materiał który niechętnie hartuje się.
Bo jak się dobrze hartuje, to pojawiają się pęknięcia zmęczeniowe.
Dlatego w samochodach robi się z żeliwa sferoidalnego, bo i wystarczająco mocne, pękać nie kce, a i do hartowania niechętne jest.
To, że nie zauważysz świecenia tarcz, nie znaczy: nie świeciły. Po prostu świeciły krótko i ładnie się zahartowały...
pozdro
Ale jak tarcze mogą się zagrzać, to raczej materiał który niechętnie hartuje się.
Bo jak się dobrze hartuje, to pojawiają się pęknięcia zmęczeniowe.
Dlatego w samochodach robi się z żeliwa sferoidalnego, bo i wystarczająco mocne, pękać nie kce, a i do hartowania niechętne jest.
To, że nie zauważysz świecenia tarcz, nie znaczy: nie świeciły. Po prostu świeciły krótko i ładnie się zahartowały...
pozdro
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 546
- Rejestracja: 28 sty 2011, 19:00
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: No nie wiem
Popieram kolegę, pracowałem w brembo przy produkcji układów hamulcowych, robiliśmy głównie zaciski hamulcowe do samochodów osobowych... ale to co kolega pisze, jest jak najbardziej zasadne....melonmelon pisze:Jak tarcze niewysilone, to choćby z plasteliny.
Ale jak tarcze mogą się zagrzać, to raczej materiał który niechętnie hartuje się.
Bo jak się dobrze hartuje, to pojawiają się pęknięcia zmęczeniowe.
Dlatego w samochodach robi się z żeliwa sferoidalnego, bo i wystarczająco mocne, pękać nie kce, a i do hartowania niechętne jest.
To, że nie zauważysz świecenia tarcz, nie znaczy: nie świeciły. Po prostu świeciły krótko i ładnie się zahartowały...
pozdro